Forum literackie Ogród Ciszy

Pora duchów. Szamanom niestraszna;), serdeczności ślemy B&B

Magda pisze:w ciemnościach nocy

To "masło maślane". Wystarczy "noc" lub "ciemność".

Magda pisze:mara powraca
siada cieniem tuż przy mnie
oswajam

"Mara" i "cień" to oklepane rzeczowniki. Uczyń wiersz bardziej zagadkowym i pozbądź się wytłuszczonych rzeczowników.

Pozdrawiam

Nie powinniśmy się bać ciemności, a światła, bo strach się chowa pod jego ochroną.. A ciemność trzeba oswoić.
Miło mi się czytało, choć wydaje mi się, że trochę za dużo czasowników - nie mogłam się zatrzymać w miejscu ;)

Oswojona świadomość, to najlepszy przyjaciel ;)

Oswajanie jest strasznie przyjemne :-)

Magdo, miło było zajrzeć . Proszę - . Odnośnie oswajania zaś: Niezapominajko, masz rację .

Pozdrowienia,

M.

Dziękuję

Magda pisze:boi się przejścia przez pokój

w ciemnościach pewność

ucieka



świadomość




chce dotrzeć do końca korytarza

w zmęczeniu zasnąć

Jeszcze do tego wrócę.
Zatrzymuje.
Pozdrawiam

hm... świadomość niepewności... warto ją mieć