Forum literackie Ogród Ciszy

uśmiercamy je na wiele sposobów

osobiście wolę
te wyrafinowane
przynajmniej wzbudzają emocje

niektóre odchodzą z krzykiem
inne gasną bezgłośnie
wszystkie umierają w samotności

post factum jedynie
czarna skrzynka w źrenicy oka
rejestruje ból po kolejnym rozstaniu

Ja bym ową czarną skrzynkę umiejscowił w sercu. I wspominam z czułością. Nadal grając w zielone. Serdeczności ślemy B&B

"jedynie
czarna skrzynka w źrenicy oka
rejestruje ból po kolejnym rozstaniu" -

Madziu, niezapominajko - dziekuję

Boogie byłam pewna, ze juz Ci odpowiedziałam sorki,
czarna skrzynka, czarna źrenica...wiesz, jednak zostanie tam , gdzie jest, bo do serca mi nie pasuje...
ale dzięk za serdeczności

Mnie bardziej pasuje w źrenicy - oczy są zwierciadłem duszy :) Piękny wiersz

Perełko ...tak, dostrzegam go w żrenicach

świetnie wykorzystany motyw czarnej skrzynki, ale jeśli to biały wiersz, to dlaczego przecinki w tytule?
Pozdrawiam

roztańczona - dokładnie , dziękuję

Wiesiu

Madziu masz rację , poprawiłam

,,Uśmiercamy na wiele sposobów", często żałujemy, gdy nie ma powrotu...a czasem po prostu jest to najlepsze rozwiązanie...
Perełko

Ja tam swoich nie uśmiercam :) Perełko, ładnie Ci w białym :)

Perełko i ja stawiam na te wyrafinowane; nuda tylko czasem jest dobra. Czarną skrzynkę też zostawiłbym, gdzie jest.


Sobotnio,

M.

lilo, maybe Michaelu dziękuję Wam pięknie i usmiech posyłam