Strona 1 z 1
codzienność
: pn 11 lut, 2019
autor: niezapominajka
jest samotność
we dwoje
głucha i ślepa
przewraca się o miłość
jest jak echo
nie chce rozmawiać
krzyczy
by zagłuszyć ciszę
samotność
słońca
które w pojedynkę
do końca świata
i łez bo smutno
ubrana w biel
a wszyscy na czarno
: pn 11 lut, 2019
autor: spirytysta
Czegoś mi zabrakło w tym wierszu. Pierwsze dwa wersy ocierają się już o banał. Treść bardzo mi bliska, pozdrawiam.
: wt 12 lut, 2019
autor: Tomasz Kowalczyk
Niezręczny dobór słownictwa spowodował, że wiersz czyta się "chropowato", niespójnie. Gdyby napisać go od początku, używając ciekawej metaforyki...
Banalny motyw echa usiłującego "zagłuszyć ciszę".
Trzecia zwrotka cała do wymiany. Zaskakujące jest użycie słowa "smutno".
Pozdrawiam
: wt 12 lut, 2019
autor: niezapominajka
: śr 13 lut, 2019
autor: maybe
Treść jak najbardziej zasługuje na wiersz. I wierzę, że potrafisz zmienić ten, na doskonały. Czytając, spróbuj pominąć "jest" w pierwszej i drugiej cząstce. Nie lepiej? Kolejne - przyjdzie moment, że dasz radę zmienić pomijając drugą samotność. Wiesz, od nadmiaru ... ;) To takie nieśmiałe uwagi Twojej wiernej czytelniczki :)
: czw 14 lut, 2019
autor: niezapominajka
: sob 16 lut, 2019
autor: Michael
Zajrzałem z ciekawością, co też "niezapominajkowego" tym razem zaistniało. I z przyjemnością wróciłem: ze względu na treść i słusznie podkreśloną delikatność
.
Niezapominajko
, miło było zagościć.
Pozdrowienia,
M.
: pn 18 lut, 2019
autor: niezapominajka
: wt 19 lut, 2019
autor: Michael
: wt 19 lut, 2019
autor: niezapominajka