Strona 1 z 1

Zapis w cegłach

: ndz 10 lis, 2019
autor: spirytysta
Nawet dziś, gdy błogie słońce gładzi
kocie łby na pustym placu,
dobre ucho chwyta kroki od Płockiej,
od pustych, rozbitych chałup.

W parnym południu bieleje przysadzisty
mur nad pustym placem, ale za torem
już ciemnieją w deszczu chabrowe
bławaty i karmazynowy chałat maków.

Gdyby mogły te nieświadome cienie,
z westchnieniem by zbiegły do słońca,
ale ponieważ nad stacyjnym szczytem
znów szaleje burza, rozrywając niebo,

muszą pójść jak dawniej,
prosto do szlachtuza.

: ndz 10 lis, 2019
autor: Tomasz Kowalczyk
spirytysta pisze:dobre ucho chwyta kroki od Płockiej,
od pustych, rozbitych chałup.
Nie pamiętam chałup na Płockiej, ale na pewno były drewniane komórki, i to niedaleko kościoła.
spirytysta pisze:W parnym południu bieleje przysadzisty
mur nad pustym placem, ale za torem
Pamiętam taki plac... O mały włos a byłbym się tam utopił. Długa historia...
spirytysta pisze:nad stacyjnym szczytem
Stacja była daleko. Do świata dowoziła "okazja".
Moje skojarzenia...

Pozdrawiam

: ndz 10 lis, 2019
autor: spirytysta
Tomasz Kowalczyk pisze:Stacja była daleko. Do świata dowoziła "okazja".
I dziś ciągle na uboczu, od czasu do czasu zawita jakiś szynobus… a starszy pan z wulkanizacji na ul. Młodzieżowej opowiadał, jaki był ruch "za komuny", wagony pełne ludzi... ciekawe, ile w tym prawdy, a ile pamięć wyolbrzymiła :)
Ale sama stacja stoi dumnie, a przed nią placyk :)… Mam nadzieję, że odnowią ją i jakoś urządzą, wkrótce będzie miała 100 lat.
Tomasz Kowalczyk pisze:Nie pamiętam chałup na Płockiej, ale na pewno były drewniane komórki, i to niedaleko kościoła.
Faktycznie, Płocka jest murowana, ale na końcu (od strony ronda, nie rynku) jeszcze parę lat temu był taki długi, drewniany dom. Ostatnio na rogu też coś rozbierali...

Dziękuję za lekturę. Jeśli wena i czas pozwolą, zamierzam opisać różne miejsca, które mnie fascynują :)

: ndz 10 lis, 2019
autor: spirytysta
Magda pisze:Bardzo ładny nastrojowy wiersz
Dziękuję :) :rozyczka:

: ndz 10 lis, 2019
autor: Wiesława Ptaszyk
Ładne obrazowanie, z przyjemnością przeczytałam :rozyczka:

: czw 14 lis, 2019
autor: ćma
"Mein Sztetełe Bełz" - to usłyszałam czytając wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)