Uwielbiam ciciubabkę ( poświątecznie :)

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

W dniu moich narodzin przybyła ( wredna baba)
Eris bez złotego jabłka, co się przecież zdarza kobietom
po tysiącu latach bycia z tyłu dwudziestką, a z przodu
rzeźbą w muzeum. Wróżba ( ze starych fusów po kawie
robuście lub zapachowej herbacie, której nie trawię)
brzmiała: będzie dowcipną sprytną złośnicą. Miała rację,

lecz blondynek z przedszkola, którego zbiłam na kwaśne
jabłko, wyszeptał: jesteś siuper, będzies kiedyś moja.
Dalej poszło gładko. Zdawało się, że nijakim wpadnę
w sieci, polecę jako ten wróbelek na miłe słówka. Niestety,

uwielbiam ciciubabkę. Prawdziwa egzotyka. Zjawiam się, znikam,
kto nie rozumie - niech szuka. Może przyjdę a może wcale.
Bogini znała dziewczęta, wyrastają z nich paskudne ziółka
Ostatnio zmieniony pt 27 gru, 2019 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.
Oremus
Posty: 671
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Mimusiowato się zrobiło. Co wcale nie znaczy, że źle :) :rozyczka:
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

dlaczego Mimiusiwato się zrobiło, bo czegoś nie kumam. To Latimka napisała po swojemu, o! :mrgreen:
J-23
Posty: 792
Rejestracja: wt 01 gru, 2015

Post autor: J-23 »

Latima pisze:Bogini znała dziewczęta, wyrastają z nich paskudne ziółka
Wyrastają jak się ich nie pielęgnuje.
To tylko kwestia ogrodnika.
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Pozdrawiam