Strona 1 z 2

nie ma tego złego

: wt 21 sty, 2020
autor: Wiesława Ptaszyk
babcia Julka
wspominając przeszłe lata
nie lubiła narzekać

oczywiście kochała Feliksa
ale Antek też był przystojny

w dodatku nie pijak
no może trochę powolny
ale pracowity

pewnie że żałowała Feliksa
gdy płakał na weselu

to nie jej wina
że niedoszła teściowa
wymarzyła sobie pannę majętną

ale dobrze się stało
bo Feliks zmarł młodo
a z Antkiem dożyła srebrnych godów

znowu z Bernardem
drugim mężem ustaliła z góry

w łóżku żadnych takich tam
opieka za powstańczą rentę

powtórnie owdowiała życzyła sobie
spocząć obok pierwszego

ale do końca życia
na zmianę pogody mawiała
znowu Feliks mi się przyśnił

: wt 21 sty, 2020
autor: maybe
Co komu pisane, to go nie ominie. Choćby we śnie ;) Pozdrawiam, Wiesiu :) :rozyczka:

: wt 21 sty, 2020
autor: Leon Gutner
Ach te babcie.

Z dużą ciekawością L.G.

: wt 21 sty, 2020
autor: Dorota Chołody
Historia wierszem wyrażona...
Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:

_

: wt 21 sty, 2020
autor: Michael
Leon Gutner pisze:Ach te babcie.
Ach te historie. Rzeczywiste, przyśnione i wierszowane. :-D

:rozyczka: :rozyczka:

Pozdrowienia,

M.

: śr 22 sty, 2020
autor: Wiesława Ptaszyk
Maybe - Pewnie tak, Basiu. Dobrze gdy z pogodą ducha przyjmuje się co niesie los.
Bardzo cieszę się, że zawitałaś do mnie. Niedawno o Tobie myślałam :rozyczka:

Pozdrawiam:)

: śr 22 sty, 2020
autor: Wiesława Ptaszyk
Magda - :rozyczka: często co ukryte dla świata wraca w snach. ( Dzis obudziłam się z radością, bo śniło mi się, że mam zdawać maturę z matematyki...po 40 latach :mrgreen: )

Pozdrawiam:)

Leon Gutner - Fajnie, że z zaciekawieniem:)

Pozdrawiam:)

: śr 22 sty, 2020
autor: Wiesława Ptaszyk
Dorota Chołody - :rozyczka:

Okruchy rodzinnej historii...zbieram z przekonaniem, że to ma jakiś sens.

Dziękuję za chwilę, Dorotko :)

Pozdrawiam serdecznie

Michael - "Ach te babcie" - ciekawe jak zapiszę się we wspomnienich moich wnuków :mrgreen:

Dziękuję i pozdrawiam:)

: śr 22 sty, 2020
autor: Mariola Kruszewska
Ciepły, wzruszający. Zrobił na mnie ogromne wrażenie, nie umiem doprecyzować tego przyczyny.

: śr 22 sty, 2020
autor: Michael
>>Michael - "Ach te babcie" - ciekawe jak zapiszę się we wspomnienich moich wnuków :mrgreen: <<
Wiesławo, na pewno po babcinemu - czyli pozytywnie. :-D

Pozdrowienia,

M.

: śr 22 sty, 2020
autor: niezapominajka
Najważniejsze, że babcia nie lubiła narzekać :-)

I była wierna marzeniom.

:rozyczka:

: śr 22 sty, 2020
autor: ćma
Nostalgicznie i wzruszająco płynie ta historia. Przypomniałaś mi moją Babcię :rozyczka:

: czw 23 sty, 2020
autor: Hanna L.
Babcia moja też miewała sny, z których coś wynikało. Nie zapomnę tej historii o Twojej babci. :rozyczka: Pozdrawiam

: czw 23 sty, 2020
autor: Tomasz Kowalczyk
Piękna, chwytająca za serce opowieść.

Pozdrawiam

: pt 24 sty, 2020
autor: Wiesława Ptaszyk
Mariolu - nawet nie wiesz jak ucieszył mnie Twój komentarz, że takie proste, zwyczajne wersy...też mogą poruszyć :rozyczka:

Michaelu - :-D :rozyczka: