w lombardzie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

byłem kiedyś w lombardzie
czego tam się nie znajdzie
tyle rzeczy za szybą na półce
a niektóre z nich fajne
może będzie coś dla mnie
może tanio coś sobie zakupię

patrzę na telefony
myślę kto mógł z nich dzwonić
czyja dłoń przesuwała po szybce
w huaweiu złoconym
skąd mógł być sprowadzony
zanim poszedł za grosze na lichwie

sporo złota i srebra
które miało pojednać
zakładane na palec lub szyję
złoto nie jest jak wełna
nie pozwala żyć w kłębach
częściej się je w lombardzie przepije

czarna para słuchawek
w których zwiedził Mołdawię
starszy pan co dziś prawie nie słyszy
lubił Floydów i Adele
przy Belona balladzie
przysiąść albo przy dźwiękach klawiszy

kilka niezłych wkrętarek
jedna nawet z udarem
udar mocno potrafi nakręcić
i z komunii zegarek
który przepił nad ranem
jakiś ojciec co pił bez pamięci

wiele różnych historii
po lombardach wciąż krąży
przypisanych do zwykłych przedmiotów
sam wyszedłem na chodnik
bez zakupów lecz głodny
tego wiersza i chyba jest gotów
Ostatnio zmieniony wt 28 kwie, 2020 przez neuroleptyk, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Jak najbardziej wiersz gotów. Bardzo ładny :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Rzeczy zastawiane, a później sprzedane w lombardach mają swoje historie, niekiedy bardzo dramatyczne. Dobrze to uchwyciłeś. Pozdrawiamy B&B.
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7897
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Poczytałem przyjemnie.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Maybe, Boogie, Leo, dziękuję Wam bardzo za ślad i dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1366
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Rymy sprawne, ale wiersz jest zwykłą "opisówką". Zrealizowałeś temat bez żadnej refleksji. Ot, taka "Lokomotywa"...
:rozyczka:
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Corti, wydaje mi się, że żaden z przedmiotów wymienionych w wierszu nie jest szczegółowo opisany, a ponadto towarzyszy im refleksja nad takimi zjawiskami jak np. desperacja, handel międzynarodowy ( :mrgreen: ), nietrwałość uczuć, starość, choroba, alkoholizm w rodzinie. Dziękuję bardzo za opinię i pozdrawiam serdecznie :rozyczka:
Ostatnio zmieniony sob 18 kwie, 2020 przez neuroleptyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6677
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

neuroleptyk pisze:sam wyszedłem na chodnik
bez zakupów lecz głodny
tego wiersza i chyba jest gotów
Gotów, ale mam dwie uwagi:

-
neuroleptyk pisze:tyle rzeczy za szybą na półce
wiele z nich całkiem fajne
a niektóre z nich fajne - zgrabniej brzmi,
neuroleptyk pisze:patrzę na telefony
Wszędzie masz akcent na 3. zgłoskę, licząc od początku wersu, a tu jest inaczej i rytm siada.

Poza tym jest bardzo dobrze. :-D
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

poczytałam i zamyśliłam się, też lubię podumać nad historią rzeczy w lombardach :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Lilianno, w pierwszym przypadku rzeczywiście, mogłoby to brzmieć ciut zgrabniej. Myślałem trochę o tym momencie i chyba skorzystam z Twojej propozycji, choć w pewnym sensie wydłuża ona zdanie, którego koniec (mimo braku kropki) widziałem po tyle rzeczy za szybą na półce . Ale Twoja wersja jest równie ciekawa.

Co do drugiej uwagi, to czy aby na pewno w zacytowanym przez Ciebie wersie, akcent również nie pada na trzecią zgłoskę?
Dziękuję bardzo za lekturę, komentarz i uwagi do wiersza :rozyczka:

Dziękuję bardzo za zamyślenie, Perełko :rozyczka:

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 23 kwie, 2020 przez neuroleptyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6677
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

neuroleptyk pisze:wiele z nich całkiem fajne
Jeśli chcesz to zostawić, to powinieneś napisać:

wiele z nich (jest) całkiem fajnych, -fajne powinno być w dopełniaczu (wiele fajnych dziewcząt, wiele fajnych rzeczy itd.)
neuroleptyk pisze:patrzę na telefony
Pada na 3, ale mnie chodziło o to, że pada na przyimek "na" i to fajnie nie wygląda. Niezbyt jasno się wyraziłam, ale też nie mam pomysłu, jak ten wers można zmienić, sorry. :-D
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Lilianno, w pierwszym przypadku pozwoliłem sobie na zastosowanie Twojej wersji, odpowiada mi :-D
Co do drugiego, to póki co, również nie mam pomysłu, ale jeszcze wrócę pewnie do wiersza.

Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie :rozyczka:
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Autorze. Tak mi Kosmos podpowiedział, że to całkiem niedawna wizyta. Że niewiele w niej z kiedyś...
Ciekawie ujęte słuszne spostrzeżenia. :-D

Pozdrowienia.
Ostatnio zmieniony śr 29 kwie, 2020 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
roztańczona
Posty: 158
Rejestracja: ndz 05 maja, 2013
Lokalizacja: Żary

Post autor: roztańczona »

Często doszukuję się w przedmiotach opowieści, a tym wierszem to przekazałeś. Piękne uchwycenie tego, że za każda z tych rzeczy ma swoją historię. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Vestka
Posty: 336
Rejestracja: sob 25 sty, 2020
Lokalizacja: Krk

Post autor: Vestka »

Hehe, lubię czytać te dyskusje pod wierszami. Dzięki temu coś się tu dzieje i jest różnorodnie.
Jeszcze chyba nie widziałam wiersza o lombardzie xD

Fajny temat neuroleptyku. Zgadzam się, że mógłby być głębiej zmetaforyzowany, ale i tak z przyjemnością tu zaglądam :rozyczka:
Mrrrrrr