co robiłam w mieście zakochanych

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

święty Walenty
święty Walenty
daj serce z kamienia
bym nie czuła
smutku
a deszcz rzęsisty
łzy niech ukryje

święty Walenty
święty Walenty
podaruj wariatce
niemiłość

nie boli
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

niezapominajka pisze:daj serce z kamienia
Niezapominajko :-D chcesz dźwigać taki ciężar? Hmm ... Nie zgadzam się z treścią, ale zgrabnie ją przemyciłaś w wierszu :-D Pozdrawiam :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4459
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

To taka niepoetycka prośba do świętego.
niezapominajka pisze:a deszcz rzęsisty
łzy niech ukryje
Inwersje...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

maybe - hahaha... raczej nie dam rady dźwigać :-) Dziękuję za bardzo sympatyczne słowa :-) :rozyczka: :rozyczka:


Tomasz Kowalczyk - kiedyś się nauczę :-) Dziękuję bardzo :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1794
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

niezapominajka pisze:daj serce z kamienia
bym nie czuła
A ja rozumiem peelkę, jej pragnienie...

Zresztą, przed nią było wielu innych, jak choćby Poświatowska, która pisała przecież:
Boże mój zmiłuj się nade mną
czemu stworzyłeś mnie na niepodobieństwo
twardych kamieni


Czy nadwrażliwość to dar? Tak jak czystość serca i szczere intencje?
Czy można na tym chorym świecie, pozbawionym jakichkolwiek zasad, pragnąć więcej, niż to, by się stać kamieniem? Motyl nie zmieni się nagle w jastrzębia, płatek śniegu nie zdoła drążyć jak kropla wody... Zło pozostanie złem. Kruchość - kruchością...
A jednak myśl, że można byłoby stać się kamieniem, przynosi ulgę. Na moment, ale zawsze to coś...

Pozdrawiam, niezapominajko :rozyczka:
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Vesper - dobrze być zrozumianym :-)

Tak, ale takie momenty pomagają w życiu.


Dziękuję :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7894
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Ciekawa, i ciekawie złapana myśl.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
J-23
Posty: 792
Rejestracja: wt 01 gru, 2015

Post autor: J-23 »

Byłaś w Weronie?


:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Pozdrawiam
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Magdo - dziękuję :-) Smutek mija :rozyczka: :rozyczka:


Leonie Gutner - dobrze, że nie uciekła :-D Dziękuję :rozyczka: :rozyczka:


J-23 - jeszcze nie, ale pojadę, na pewno :-D

Dziękuję za świetną interpretację :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6677
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Początek skojarzył mi się z piosenką o św. Antonim.
Fajnie ułożona prośba :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Liliano - masz rację :-) Teraz też mi się kojarzy :-D

Dziękuję :rozyczka: :rozyczka: