Jewgienij Piurnonsensowicz w czasach zarazy -XIX

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6684
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

– Wiersz mi się marzy – rzekł do Erato,
patrząc jej w oczy, zbolały Żenia –
o tym, że wkrótce skończy się lato,
zszarzeje niebo, zszarzeje ziemia
i czas nie będzie już tak radosny,
aż po kolejne nadejście wiosny.

– Ejże, mój drogi, skąd takie słowa?
Wczoraj żłopałeś piwsko, tequilę,
chandra cię męczy i pewnie głowa
w szwach pęka z bólu. Nie jęcz, rusz tyłek,
znam miejsce, gdzie ci uleczą duszę,
to zacny lokal – bar “Pod jabłuszkiem”.

Świetną metodę mają – klin klinem,
wierz mi na słowo, skutek od ręki.
Świat zaraz ujrzysz w scenerii innej,
napiszesz wierszyk czy tekst piosenki
i co tam jeszcze stworzyć zamarzysz,
nie pożałuję ci zgrabnej frazy.

Przez gęstwę liści szyld im zaświtał –
zielone jabłko, pan w meloniku,
jak na obrazie René Magritte'a,
który niedawno wzrok Żeni przykuł –
w oknie księgarni stał i się pysznił
portret znanego surrealisty.

Gdy przekroczyli progi przybytku,
bladość zniknęła z oblicza Żeni;
– O, jak tu pięknie! Ile stolików!
Na ladzie wszystko, co sobie cenił,
co chandrę mogło przegnać na zawsze –
beczułka z piwem i z wódką flasze.

Na sam ich widok krew się rozgrzała,
serce wezbrało piwną sonatą.
– Życie mi, Muzo, uratowałaś,
dozgonnie wdzięczny będę ci za to.
I popłynęli starym zwyczajem
w świat alkoholu, poezji, marzeń…
Ostatnio zmieniony sob 05 wrz, 2020 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Lilu, jak zawsze z przyjemnością i z ciekawością przeczytałam. Ależ Ty masz twórczą wyobraźnię! Czy to wpływ tegoż baru "Pod Jabłuszkiem"? ;) Poproszę adres :-D Pozdrawiam :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7903
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Nie ma jak to stare zwyczaje :-D
A wiersz jak zawsze - przepiękny.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4464
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Z przyjemnością czytam Twoje wiersze o Żeni.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

Przeczytałam z przyjemnością :rozyczka:

_
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Zdaje się to nierozerwalnym: świat alkoholu, poezji, marzeń...
Liliano, Muza nie poskąpiła Ci zgrabnej frazy. :-D
Pięknie. :-D
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Pozdrowienia.
Ostatnio zmieniony sob 05 wrz, 2020 przez Michael, łącznie zmieniany 3 razy.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6684
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Moi drodzy: maybe, Leo, Tomku, Magdo, Doroto, Michaelu -

najpiękniej Wam dziękuję za uczestnictwo w przygodach Żeni i za miłe słowa o tym cyklu.

Serdecznie pozdrawiam, :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1803
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Akurat takiej metody leczenia chandry nie pochwalam, ale tekst już jak najbardziej :rozyczka:
Dziewiętnasty raz z przyjemnością, Liliano :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6684
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Vesper pisze:Akurat takiej metody leczenia chandry nie pochwalam,
Ale to taka chandra kacowa, więc może i dobra metoda. :-D
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1803
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Wątpię, by pochwalił ją ktokolwiek, kto całe życie patrzył na leczenie kaca w ten sposób i na zawsze będzie miał, choć już uświadomiony, syndrom DDA. Ale ilu ludzi, tyle punktów widzenia.

Uściski, Liliano :rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6684
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Vesper pisze:Wątpię, by pochwalił ją ktokolwiek, kto całe życie patrzył na leczenie kaca w ten sposób i na zawsze będzie miał, choć już uświadomiony, syndrom DDA.
Wiem, że to poważny problem, Vesper, ale wątek alkoholowy jest wpisany w ten cykl i tego się trzymam.
Pozdrawiam, Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1803
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Liliana pisze:wątek alkoholowy jest wpisany w ten cykl i tego się trzymam
Wiem, Liliano. Nie miałam nic złego na myśli. I niepotrzebnie napisałam. Jeśli Cię uraziłam, przepraszam...
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6684
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Ale w żadnym razie, Vesper, przepraszać nie ma za co. :-D
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1803
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

:rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2866
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

I jak tu nie lubić Żeni i jego kompanów. Na dobranoc sobie strzeliłam Twój wiersz :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Pozdrawiam