Strona 1 z 1

przepowiednia

: ndz 20 wrz, 2020
autor: Mariusz
wiatr przewraca strony
kiedy czytam
w ogrodzie bez drzew

brzmisz jak deszcz

to kilka lat
zanim zrozumiem
którą stroną jesteś
a później błękit
przed burzą

: ndz 20 wrz, 2020
autor: Leon Gutner
Niezłe.
Zatrzymało.

Z uszanowaniem L.G.

: ndz 20 wrz, 2020
autor: maybe
Też zatrzymał i zaciekawił :rozyczka:

: pn 21 wrz, 2020
autor: Grain
no przepowiednia czy autoprzepowiednia

odchudziłem tekst ze zbędnego nawisu i nieco zaplątany we własne słowa

czytasz w ogrodzie
nie ma drzew
wiatr przewraca
jeszcze tylko kartki
zwiastuje deszcz

za kilka lat zrozumiesz
błękit z kolejnej strony


: czw 24 wrz, 2020
autor: cortessa
Wiersz ładnie poprowadzony, ale ostatnie dwa wersy są jakby z innej beczki.
Mariusz pisze:a później błękit
przed burzą
W ogóle ostatnia cząstka zawiera dwa spójniki oraz zaimek względny. Za dużo elementów łączących, za mało pomysłu.
:rozyczka:

: pt 25 wrz, 2020
autor: Mariusz
Leonie, maybe, serdecznie dziękuję za zatrzymanie.
Tak Magdo, są jej następstwem :rozyczka:
Grainie, dziękuję za Twoje spojrzenie. Zawsze jest tak, że moneta tak samo jak wiersz ma jeszcze drugą stronę.
Tak cortesso, to dwie inne bajki w jednym wierszu. ...ale wciąż się uczę. Pozdrawiam i dziękuję za chwile z wierszem.

: sob 26 wrz, 2020
autor: Dorota Chołody
Pierwszy wers przywodzi na myśl konkretną sytuację...i można pójść dalej (z interpretacją) w różnych kierunkach. Ja czytam w dwu :-D )
Pozdrawiam.

_

: sob 26 wrz, 2020
autor: Wiesława Ptaszyk
Tu nic nie jest powiedziane wprost i to jest siłą tego wiersza:)

: sob 26 wrz, 2020
autor: księżycowa
Po pierwszym czytaniu rzucił mi się w ucho rym drzew - deszcz. Jednak jest on na tyle delikatny, że zupełnie nie przeszkadza, wręcz odwrotnie; nadaje subtelności.
Zastanowiłabym się jednak nad stroną w drugiej cząstce.
Mariusz pisze:wiatr przewraca strony
Mariusz pisze:którą stroną jesteś
Z uwagi na krótki tekst zbyt mocno brzmi to powtórzenie.

Błękit w puencie odczytuję jako takie zwieńczenie, uświadomienie sobie pustki, tęsknoty. Dla mnie jest on tym wszystkim, czym latami podmiot liryczny wypełniał się po brzegi, ale... Cortessa ma trochę racji. Pomimo wszystko puenta nieco odstaje od reszty. Moim zdaniem jest urwana, czegoś mi tam brakuje i chyba to jest problemem - moim problemem. Ta burza, taka sama w sobie, zaburza mi podsumowanie całości. Tyle ode mnie Mariuszu. Pozdrawiam.


Ps
Tą puentą przypomniałeś mi Sonety krymskie

"Budzi się błyskawica i pędem farysa
Przelatuje milczące pustynie błękitu"

Ale to tak abstrahując :rozyczka:

: ndz 27 wrz, 2020
autor: Mariusz
Doroto, znaki i skojarzenia, czasem symbole, to jedno. Czas i życie uczy nas pokory. Tak, dwa wątki i może jeszcze trochę. Dziękuje serdecznie za refleksję :rozyczka:
Wiesiu, cieszę się, że zaglądasz do mnie. Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:
Księżycowo, rzeczywiście jest tak jak napisałaś - na końcu z burzą. Serdecznie Ci dziękuję za ten komentarz :rozyczka:

: wt 29 wrz, 2020
autor: Tomasz Kowalczyk
Rozmawiałem z Autorem o tym wierszu. Mimo wszystko spróbuję przedstawić moją stylistykę utworu:
Mariusz pisze:wiatr przewraca strony
kiedy czytam
Podczas czytania przewracane są kartki. Może to zbyt oczywiste? Może od razu po pierwszym wersie przejść do metaforyki:
Mariusz pisze:w ogrodzie bez drzew
Obraz "ogrodu bez drzew" jest dla mnie jednoznaczny. Zbyt jednoznaczny.
Mariusz pisze:to kilka lat
zanim zrozumiem
Dla Autora pierwszy wers tej strofy okazał się być istotnym wyrażeniem. Ja z kolei połączyłem znaczeniowo pierwszy wers z drugim:
po kilku latach zrozumiem
miną lata zanim zrozumiem
Łatwiej byłoby wtedy wejść na etap powtórzenia "strony".
Mariusz pisze:brzmisz jak deszcz
I oba wzmiankowane konteksty świetnie łączy niniejszy wers. Tu należy podkreślić przede wszystkim jego wieloznaczność.
Mariusz pisze:a później błękit
przed burzą
Ostatnie dwa wersy nie są jednoznaczną puentą, nie są zakończeniem wiersza. Żyją dla siebie.

Pozdrawiam

: śr 30 wrz, 2020
autor: J-23
Mariusz pisze:to kilka lat
zanim zrozumiem
Dużo tomów trzeba przeczytać

Zmelancholił mnie Twój wiersz.

Pozdrawiam

: pt 02 paź, 2020
autor: Mariusz
Tomku, dziękuję za tak głębokie spojrzenie, pozdrawiam serdecznie.
To musi przynieść szczęście. To Twój 777 wpis do ogrodu. Dziękuję za zatrzymanie i chwilę melancholii. pozdrawiam serdecznie :-D

: pt 02 paź, 2020
autor: Liliana
Mariusz pisze:to kilka lat
Podobnie jak Tomek, też zwróciłam uwagę na ten wers (a czytam go nie po raz pierwszy). Ja sobie przeczytałam - minie kilka lat.

Powtórzenie stron mnie nie razi, bo wiatr przewraca strony, a peel nie wie, którą z tych stron jest obiekt jego uczuć. Tak to rozumiem. :rozyczka:

: ndz 04 paź, 2020
autor: Mariusz
Liliano, bardzo dziękuję za Twoje spojrzenie na wiersz i za komentarz. Pozdrawiam serdecznie :rozyczka: