PREFERENCJE

[Dante]

[center]Czas czy kobita, oto pytanie,
choć ranek świta, odpowiedź na nie
wciąż nie przychodzi,
wciąż gdzieś ucieka
i choć po głowie kłębi się rzeka
tez wzajem sprzecznych,
myśli szalonych,
snów niedorzecznych,
twierdzeń chybionych -
światło w tunelu już mi się bieli:
CZAS JEST WAŻNIEJSZY
LECZ NIE W POŚCIELI
[/center]

[Panterka]

i oto męskie są preferencje
te pościelowe wręcz ingerencje
ta umiejętność względem kobiety
wnikania w ciało i priorytety

ta dziwna biegłość burzenia planów
które kobietom (bo nie dla panów)
hierarchię świata wkładają w ramy
kiedy czas ciut rozregulowany

gdy one mnożą tę nić sympatii
oni się czują niemal jak w matni
bo przecież wcale nie chodzi o to
by dni posplatać i zakuć w złoto

ale by wtedy gdy najdzie Pana
była mu słodka oraz oddana
- gdy uniesienia minie godzina
spojrzy na zegar - i już go ni ma.... <img>

[Mariola Kruszewska]

W pościeli czas niech płynie powolutku. Zgadzam się z tą tezą. Moje pytanie brzmiałoby jednak inaczej - czas czy sen?
Znów rytmicznie, wesoło i z sympatyczną puentą.[quote=""Dante""]rzeka
tez wzajem sprzecznych, [/quote]Mój język, auć!

[Jan Stanisław Kiczor]

Co się będę wysilał: :ukłon: :ukłon: :ukłon:

[Dante]

Bóg Wam zapłać, Dobrzy Ludzie
że mój wiersz, com w wielkim trudzie
spłodził w czasu wolnej chwili
Wyście mile ocenili .
Więc Panterka i Mariola
i Jan Stasiu od Kiczora
- wszystkim Wam serdeczne dzieki
i kwiatuszek prosto z ręki :kwiat:

[Mariola Kruszewska]

[quote=""Dante""]Bóg Wam zapłać,[/quote]
Nie ma dobrze...! Płać sam - kolejnym tekstem!

[Tomasz Kowalczyk]

[quote=""emde""]W pościeli czas niech płynie powolutku.[/quote]
Powolutku? Późnym wieczorem przykłada się głowę do poduszki, jedno mgnienie... i już poranek.