Dryny

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Mayere
Posty: 72
Rejestracja: ndz 10 sty, 2021

Post autor: Mayere »

zakaz wydawania konikom polnym wysokich oktaw
wywarł niepowetowane zmiany w mikroflorze
tarzających się wśród połamanych źdźbeł
upitych wiosną kochanków

ostatni owoc jarzębiny, zasuszony północnym wiatrem
zanurkował wśród nieobrobionych kamieni jak
poławiacz pereł, szukając ukojenia na zmęczonym
zimą widnokręgu

narysuje parę kresek, wypełnisz tłem
i abstrakcja zblednie przy dziele
kreowanym jak pierwsze piekło
z obawy przed żarem i fascynacją

jak dziecięcy kaszel, pamiętam do dziś
puste pudełko na dorosłość
zasypane po brzegi receptami na szczęście

miligramy
Ostatnio zmieniony ndz 17 sty, 2021 przez Mayere, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Pierwsze dwie strofy są - moim zdaniem - zbyt dookreślone za pomocą różnego rodzaju przydawek.
Dwie ostatnie są oszczędniejsze w słowa i bogatsze w poezję.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Mayere pisze: ndz 17 sty, 2021
jak dziecięcy kaszel, pamiętam do dziś
puste pudełko na dorosłość
zasypane po brzegi receptami na szczęście

miligramy
Najbardziej przemawiający do mnie fragment.

Z ukłonami L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1355
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Rzeczywiście, dwie pierwsze strofy poprowadziłeś innym stylem. Skłaniałabym się ku większej oszczędności słowa...
:rozyczka: