Strona 1 z 1

przeczucie

: pt 26 lut, 2021
autor: Vesper
Niegdyś gaj, łąka, strumień, ziemia cała,
Każdy tu widok pospolity
Tak dziwnie pałał,
Jakby światłością z niebios był spowity,
W której i cichy czar jest snu, i chwała.
Teraz już nie jest tak, jak niegdyś było.
Gdziekolwiek zwrócę oczy,
Świat się mroczy.

(William Wordsworth - fragment Ody o przeczuciach nieśmiertelności czerpanych ze wspomnień o wczesnym dzieciństwie)




żyje w kokonie snu
wmawiając sobie
że czeka na lepszą chwilę

ból przecina każdą myśl

w końcu
będzie musiała wybrać
podzielić świat na strony:
tamtą i jej

nigdy nie jest łatwo odejść
ale gdy ciemność przeważa
wszystkie więzi z życiem
kiedyś puszczą

a wtedy noc pożre ją
i zapomni

Re: przeczucie

: pt 26 lut, 2021
autor: Leon Gutner
Przystanąłem i zamyśliłem się .

Z uszanowaniem L.G.

Re: przeczucie

: sob 27 lut, 2021
autor: Krystyna Morawska
Każda strona świata ma swój kod, dlatego gdy ciemność przeważa warto poczekać na przypływ.
Jest wiersz, jest klimat :rozyczka:

Re: przeczucie

: sob 27 lut, 2021
autor: Tomasz Kowalczyk
W każdej czarnej dziurze jest cząstka pochłoniętego niegdyś światła, która potrafi oświetlić całą ciemność.
Zastanowiłbym się nad usunięciem ostatniej strofy.

Pozdrawiam

Re: przeczucie

: pn 01 mar, 2021
autor: ćma
Mrocznie i pięknie. Wiersz pozwala wejść w ten chłód i spojrzeć na rzeczywistość z perspektywy strony, w której przeważa ciemność. :rozyczka:

Re: przeczucie

: wt 02 mar, 2021
autor: Wiesława Ptaszyk
Przeczucia nie zawsze się sprawdzają...a odmiana przychodzi w niespodziewanej chwili. Bliskie mi rozterki.

Re: przeczucie

: wt 02 mar, 2021
autor: Pranda
Świat jest od zarania podzielony. Trzeba dokonać jedynie wyboru i swoim postępowaniem go potwierdzać. Pozdrawiam

Re: przeczucie

: czw 04 mar, 2021
autor: Vesper
Leonie, pięknie dziękuję za zamyślenie :rozyczka:

Wilgo, przypływ nie zawsze nadchodzi. Są takie ciemności, z których się nie wraca, które niszczą człowieka tkanka po tkance, myśl po myśli. Wiele osób traktuje depresję jak fanaberię, wymysł, coś przesadzonego. Kpią z dotkniętych nią ludzi - mówią: "weź się w garść", "nie przesadzaj", "inni mają gorzej". A potem leją łzy nad ich grobami, choć kiedy mogli, nie wyciągnęli do nich dłoni, nie pomogli, nie byli obok, nie próbowali zrozumieć, uwierzyć, że ból, który czują, jest realny i destrukcyjny...

Tomku, niekiedy cząstka światła to za mało. Nawet żyjąc z kimś pod jednym dachem - czy mamy pojęcie o wojnie, jaka się w nim toczy? Czy jesteśmy w stanie odczuć ścierające się w nim żywioły? I w porę dostrzec, że odchodzi bezpowrotnie? Wolimy widzieć świat z własnej perspektywy - skoro my dajemy radę, to ktoś inny też powinien. A przecież mamy różną wrażliwość, doświadczenia i reakcję na zadane rany, przeżyte traumy, noszone w sercu blizny. Po jednym wszystko spłynie, kogoś innego - zniszczy.
Co do ostatniej strofy, ciężko mi się z nią rozstać. Przemyślę jeszcze Twoją sugestię, ale póki co - zostaje.

Dziękuję, ćmo, za Twoją wrażliwość we wchodzeniu w chłód :rozyczka:
Za zrozumienie, że czasem przeważa ciemność - wcale nie dlatego, że ktoś ją tak ukochał.

Prawda, Wiesiu - przeczucia nie zawsze się sprawdzają. I oby tak było. Dziękuję za bliskość w rozterkach :rozyczka:

Prando, pisząc o stronach, nie miałam na myśli wyboru życiowej drogi, poglądów. Niemniej, dziękuję za obecność :rozyczka:

Re: przeczucie

: czw 04 mar, 2021
autor: Liliana
Niestety, ciemność jest/bywa nieodłączną towarzyszką jasności. Tak wynika z moich obserwacji. :rozyczka:

Re: przeczucie

: czw 04 mar, 2021
autor: Lawiniusz
Dziękuję za poruszenie czułej struny oraz chwilę zamyślenia.

Re: przeczucie

: czw 04 mar, 2021
autor: Hanna L.
Tak bywa. Smutnie bardzo, jak trafnie i ciekawie napisałaś. :rozyczka:
Pozdrawiam