Forum literackie Ogród Ciszy

skrzyżowały się niteczki myśli
nie ulecą ciężarem kolejnych dni

poziomo – boli
pionowo – dzieci
by znów przeciąć się z niemocą i zniechęceniem
mijający czas dokłada nowe określenia
sumienie prawda i znów ból
wrzaski picie śmierć

tną
by w efekcie podać hasło
bez znieczulenia

oddaję się w ręce dnia
który wydobędzie ze mnie ludzkie dźwięki
rozmaluje spokojność postawi na nogi
i nie zepchnie chwilą agresji ze schodów

Przejmująco prawdziwy. Niestety...

Pozdrowienia, Ireno.

Aż mnie zatkało, bo tak trudny temat ubrałaś w niesamowicie zręczną formę.
Trochę myślałam na tytułem; niebieska kojarzy mi się z niebieską linią (pogotowie dla przemocy), ale może obrazować pobite ciało. Ciałopalenie to już tylko śmierć.
Ireno, z wielkim szacunkiem...

Michael pisze: ↑śr 10 mar, 2021 Przejmująco prawdziwy. Niestety...

Pozdrowienia, Ireno.

Takich masakrycznych prasowych doniesień mamy co dnia bez liku...niestety:(

Serdeczności posyłam........................................Ir

Taki Twój ten wiersz, Ireno. Piękny i pełen wyrazu...

Fajne.
Poczytałem z przyjemnością.

Z uszanowaniem L.G.

verbena pisze: ↑śr 10 mar, 2021 Realizm aż do bólu Ireno. Z siłą ciężkości oscylującą raczej w stronę tej gwałtownej i niepokojącej rzeczywistości.
Naprężone "niteczki myśli" drżą w napięciu jak struny i jak one niekiedy bywają nawet zabójcze.
Pozdrawiam :)

Nooo tak właśnie piszę, realistycznie.
Trzeba upamiętniać czasy w których przyszło nam żyć, a przyszło w czasach usankcjonowanej przemocy.


Serdeczności........................................Ir

Trudno jest komentować taki wiersz, słowa nie wyrażą, pomilczę

wilga pisze: ↑czw 11 mar, 2021 Aż mnie zatkało, bo tak trudny temat ubrałaś w niesamowicie zręczną formę.
Trochę myślałam na tytułem; niebieska kojarzy mi się z niebieską linią (pogotowie dla przemocy), ale może obrazować pobite ciało. Ciałopalenie to już tylko śmierć.
Ireno, z wielkim szacunkiem...

Tak, tak też to zapisałam.
Choć kiedyś czytałam powieść o dziwnej małej wiosce, w której nie było mężczyzn w dojrzałym wieku.
Okazało się, że byli sadystami, gwałcicielami swoich żon i córek...kobiety mordowały ich, a zwłoki paliły w lesie.
Były niesamowicie solidarne w tej makabrze, że prawda nie wyszła latami na światło dzienne.


Serdeczności posyłam.

Niesamowicie sugestywny wiersz. Pozdrawiam

cortessa pisze: ↑sob 13 mar, 2021 Taki Twój ten wiersz, Ireno. Piękny i pełen wyrazu...

Pięknie dziękuję i pozdrawiam

Leon Gutner pisze: ↑sob 13 mar, 2021 Fajne.
Poczytałem z przyjemnością.

Z uszanowaniem L.G.

Miłe to że czytasz i zostawiasz ślad słowem.

Dziękuje i pozdrawiam.

Piszesz bardzo prawdziwe wiersze. To tak, jakbyś wiedziała więcej... Pozdrawiam

lilo pisze: ↑sob 13 mar, 2021 Trudno jest komentować taki wiersz, słowa nie wyrażą, pomilczę

Ktoś , kto czyta może pomilczeć, ale powinno się o takich sprawach pisać...w poezji też.

Dziękuję za odwiedziny i słowo

Kilka razy czytałem Twój wiersz, Ireno i dopiero teraz proszę o przyjęcie wyrazów szacunku za tak przejmujący, prawdziwy obraz.

Pozdrawiam