madonna niekarmiąca
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
już mi nie miniesz
czekałam długo
i ani się tobą pochwalić
ani zaprzeczyć istnieniu
większych od ciebie widziałam
więc nie do końca oślepłam
moja matka
która od piersi nie odstawi nawet głupca
przy życiu jak za rękę przytrzyma
a uścisk ma pewny
moja matka
ze sutkami wyciągniętymi
przez głodnych hołubiona
powtarza za mną przykazanie miłości
i drogi dokłada bym mogła iść
podstawia wyschniętą pierś
i ssij ssij jak mantrę powtarza
z taką pewnością
że nawet jeśli usta mam puste
to nogi gotowe do marszu
czekałam długo
i ani się tobą pochwalić
ani zaprzeczyć istnieniu
większych od ciebie widziałam
więc nie do końca oślepłam
moja matka
która od piersi nie odstawi nawet głupca
przy życiu jak za rękę przytrzyma
a uścisk ma pewny
moja matka
ze sutkami wyciągniętymi
przez głodnych hołubiona
powtarza za mną przykazanie miłości
i drogi dokłada bym mogła iść
podstawia wyschniętą pierś
i ssij ssij jak mantrę powtarza
z taką pewnością
że nawet jeśli usta mam puste
to nogi gotowe do marszu
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
- Leon Gutner
- Posty: 7908
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
I wyszło jak zwykle dobrze.
Leo z przyjemnością.
Z uszanowaniem L.G.
Leo z przyjemnością.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Inwersje mogłyby stanowić w wierszu część narracji, aby urozmaicić sposób przekazu, jednak zostały one rozrzucone po całym wątku dosyć niechlujnie i dlatego trudno czytać ten wiersz bez wrażenia chaosu.
z sutkami wyciągniętymi
Rym wewnętrzny.
- Krystyna Morawska
- Posty: 1464
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Widzę tu starą kobietę/madonnę, która ma wpisane w życie wieczne macierzyństwo. Do końca swoich dni będzie karmić i dzielić się ze wszystkimi, bo taka już jest. Nie pozwoli zaopiekować się sobą. Dzieci zawsze chcą mieć matkę tylko dla siebie, dlatego trudno zaakceptować prawo jednostki do bycia uniwersalną polską madonną. Tak odbieram ten wiersz. Z drugiej strony nadmierna opiekuńczość matki, lęk przed rozstaniem, bardzo zapętla rodzinne życie. Mocny, gorzki wiersz, pobudzający do refleksji.
Ostatnio zmieniony śr 24 mar, 2021 przez Krystyna Morawska, łącznie zmieniany 1 raz.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -