Golgota
Moderator: Tomasz Kowalczyk
przekrwione oczy
mierzą się z przelotnym spojrzeniem
tworzącym ciężki w interpretacji obraz
skojarzenia
uśmiech ciepło nadzieja
takie tam banały budzące niepotrzebny patos
najbardziej pasuje słowo nigdy
widać już konkretny wyraz twarzy
papierosowy dym
dodaje pełni rozmazom
sprawiając wrażenie lekkości
pomaga znieść to co jest
nie do zniesienia
mierzą się z przelotnym spojrzeniem
tworzącym ciężki w interpretacji obraz
skojarzenia
uśmiech ciepło nadzieja
takie tam banały budzące niepotrzebny patos
najbardziej pasuje słowo nigdy
widać już konkretny wyraz twarzy
papierosowy dym
dodaje pełni rozmazom
sprawiając wrażenie lekkości
pomaga znieść to co jest
nie do zniesienia
- Leon Gutner
- Posty: 7880
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Obraz ciężki w interpretacji ale z każdą linijką jest coraz łatwiej.
Z ciekawością L.G.
Z ciekawością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Krystyna Morawska
- Posty: 1450
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Golgota - symbol cierpienia i męki.
Nieobca współczesnemu człowiekowi, szczególnie trudna dla delikatnych i bezbronnych.
Dziękuję za ostatnią strofę. Pozdrawiam.
Nieobca współczesnemu człowiekowi, szczególnie trudna dla delikatnych i bezbronnych.
Dziękuję za ostatnią strofę. Pozdrawiam.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Czytam bez powyższego fragmentu przywołującego na myśl pośrednie wiersze o tematyce pasyjnej.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Skoncentruję się na ostatniej strofie z puentą - ta część wiersza jest najlepsza i na niej można budować. Utwory literackie można konstruować od pomysłu na koniec tekstu. Możesz z tego skorzystać, bo początek nie wzniósł się ponad typowy wiersz religijny - przewidujący i tym samym mało interesujący.
Tu bym się nie zgodził, to nie jest wiersz religijny, ale oczywiście trochę ma się z nim kojarzyć i cieszy mnie, że się kojarzy. Trochę jak obraz "Lekcja anatomii" Rembrandta , mój dworcowy lump i jego złodziej, rodzą skojarzenia pasyjne.cortessa pisze: ↑wt 30 mar, 2021 Skoncentruję się na ostatniej strofie z puentą - ta część wiersza jest najlepsza i na niej można budować. Utwory literackie można konstruować od pomysłu na koniec tekstu. Możesz z tego skorzystać, bo początek nie wzniósł się ponad typowy wiersz religijny - przewidujący i tym samym mało interesujący.