Cicha elegia
Moderator: Tomasz Kowalczyk
pierwszy promień słońca
delikatnie dotyka okna
niczego nie podejrzewając
zegar jak zwykle spieszy o minutę
zdjęcie syna na komodzie
ma wciąż ten sam uśmiech
znajome kroki na schodach
spokojnie schodzą w kolejny dzień
tylko kwiaty na balkonie
wtulają się w siebie
czując że świat zostanie
trochę bardziej samotny
delikatnie dotyka okna
niczego nie podejrzewając
zegar jak zwykle spieszy o minutę
zdjęcie syna na komodzie
ma wciąż ten sam uśmiech
znajome kroki na schodach
spokojnie schodzą w kolejny dzień
tylko kwiaty na balkonie
wtulają się w siebie
czując że świat zostanie
trochę bardziej samotny
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Elegia jest z natury rzeczy formą o smutnym, cichym charakterze, dlatego dobrze by było, gdybyś zdecydował się na zmianę określnika. Może pomyślałbyś nad zmetaforyzowaniem tytułu, aby był bardziej poetycki.
"Promień słońca" jest delikatny, nie potrzeba więc opisywać rzeczywistości.
Imiesłowy są atrakcyjne i łatwe w użyciu. Właśnie przez tę łatwość są nadużywane. Mógłbyś go usunąć z ostatniej zwrotki, która wydaje się najlepsza.
Pozdrawiam
"Promień słońca" jest delikatny, nie potrzeba więc opisywać rzeczywistości.
Imiesłowy są atrakcyjne i łatwe w użyciu. Właśnie przez tę łatwość są nadużywane. Mógłbyś go usunąć z ostatniej zwrotki, która wydaje się najlepsza.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Dziękuję za komentarz.Tomasz Kowalczyk pisze: ↑pt 02 kwie, 2021 Elegia jest z natury rzeczy formą o smutnym, cichym charakterze, dlatego dobrze by było, gdybyś zdecydował się na zmianę określnika. Może pomyślałbyś nad zmetaforyzowaniem tytułu, aby był bardziej poetycki.
"Promień słońca" jest delikatny, nie potrzeba więc opisywać rzeczywistości.
Imiesłowy są atrakcyjne i łatwe w użyciu. Właśnie przez tę łatwość są nadużywane. Mógłbyś go usunąć z ostatniej zwrotki, która wydaje się najlepsza.
Pozdrawiam
Co do tytułu to może i racja, ale jakoś pasuje mi on do tego wiersza, który jest prostym tekstem. Co do słonecznego promienia, to nie zawsze jest delikatny, co innego promyk, natomiast on coś tam delikatnie próbuje, więc moim zdaniem jest ok. Co do imiesłowów, to też niby racja, ale w tym wierszu jakoś mi pasuje, bo " bardziej samotny" lub "samotny" oznaczałoby dla świata o wiele większą konsekwencję, a nie o to mi chodziło. No, ale zawsze można opisać to w doskonalszy sposób.