Po tamtej stronie oczu

[Hiacynt]

topniejący lód w szklance
tworzy nową rzeczywistość

pomiędzy spojrzeniem a widokiem
grunt przykleja się do butów
zostawiając trwałe ślady

pociągnięcie pędzla
nadaje plamom konkretny wyraz
ze szklanki wydobywa się pragnienie

[Tomasz Kowalczyk]

Tytuł jest cytatem z Herberta. Warto rozwijać ciekawe frazy.
Przez dwie pierwsze zwrotki przebiegłem wartko, ale w ostatniej pokazała się mielizna. Zastanowiłbym się nad spójnym zakończeniem.

Pozdrawiam

[Hiacynt]

Tytuł jest cytatem z Herberta. Warto rozwijać ciekawe frazy.
Przez dwie pierwsze zwrotki przebiegłem wartko, ale w ostatniej pokazała się mielizna. Zastanowiłbym się nad spójnym zakończeniem.

Pozdrawiam

Z Herberta? Nie wiedziałem, inspiracja do tego wiersza był film "Powidoki" a tytuł miał się kojarzyć z filmem " Po tamtej stronie chmur". Co do mielizny tez się nie zgadzam, ale każdy ma prawo do własnych interpretacji i oceniać jak mu się podoba, moim zdaniem zakończenie jest spójne.

[Pranda]

Ostatnia część wiersza nagle się urywa. Tekst nie posiada puenty. Pozdrawiam

[Hiacynt]

Ostatnia część wiersza nagle się urywa. Tekst nie posiada puenty. Pozdrawiam

Hm... wydaje mi się, ze posiada, pomiędzy widokiem, a powidokiem, czyli tym co się widzi, co się przykleja do "pewnego stanu umysłu" tworzy się wizja uchwycenia tego na swój sposób, "za szklanki uwalnia się pragnienie"
No, ale skoro już dostałem dwie takie uwagi, to wiersz chyba kiepsko wyszedł.
Dzięki za komentarz.

[cortessa]

A ja uważam, że to dobry wiersz. Zabrakło tylko kropki nad "i" czyli końcowego akordu. Wszystko do naprawienia...