Noc
Moderator: Tomasz Kowalczyk
lubię kiedy się zbliża
blaskiem gwiazd zamiast posłańca
niemo obwieszcza przybycie
pachnie wiatrem i tajemnicą
ciszą nuci najpiękniejsze kołysanki
i podsuwa obłoki pod głowę
odchodząc pozostawia księżyc
na straży dobrych snów
jak wierny przyjaciel
zawsze powraca
blaskiem gwiazd zamiast posłańca
niemo obwieszcza przybycie
pachnie wiatrem i tajemnicą
ciszą nuci najpiękniejsze kołysanki
i podsuwa obłoki pod głowę
odchodząc pozostawia księżyc
na straży dobrych snów
jak wierny przyjaciel
zawsze powraca
Ostatnio zmieniony czw 07 maja, 2009 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
ja sonie czytam bez dobrychna straży dobrych snów
a tu bez wiernyjest jak wierny przyjaciel
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
czytam sobie i ja po Twojemu Mirku i chyba mnie przekonujesz...jescze pomyslę, ale już dziś dziękuję za chwilkę ze mną :tuli:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
[quote=""Ania""]blaskiem gwiazd zamiast posłańca
niemo obwieszcza przybycie
pachnie wiatrem i tajemnicą[/quote]
A może tak:
"blaskiem gwiazd obwieszcza przybycie
o zapachu wiatru i tajemnicy"
Usiłowałem pozbyć się czasownika "pachnieć", ponieważ naliczyłem aż osiem czasowników w tej samej formie.
[quote=""Ania""]ciszą nuci najpiękniejsze kołysanki
i czule wsuwa obłoki pod głowę [/quote]
A może: "podsuwa".
[quote=""Ania""]jest jak wierny przyjaciel
zawsze powraca[/quote]
Myślę, że bez "tłuściocha"...
Pozdrawiam
Tomek
niemo obwieszcza przybycie
pachnie wiatrem i tajemnicą[/quote]
A może tak:
"blaskiem gwiazd obwieszcza przybycie
o zapachu wiatru i tajemnicy"
Usiłowałem pozbyć się czasownika "pachnieć", ponieważ naliczyłem aż osiem czasowników w tej samej formie.
[quote=""Ania""]ciszą nuci najpiękniejsze kołysanki
i czule wsuwa obłoki pod głowę [/quote]
A może: "podsuwa".
[quote=""Ania""]jest jak wierny przyjaciel
zawsze powraca[/quote]
Myślę, że bez "tłuściocha"...
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Delikatny nokturn...
Całkowicie zgadzam się co do wskazówek Mirka i Tomka.
Pozdrawiam
Jola
Całkowicie zgadzam się co do wskazówek Mirka i Tomka.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniu, tylko zapachu kwitnącej akacji zabrakło <img> .....Bardzo ładny obraz nocy.
Serdecznie.................Ir
Serdecznie.................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Tomku, Alicjo, Megi, Jolu i Irenko - bardzo Wam dziekuję za poświęcona chwilkę i uwagi.
Irenko...pozdrawiam z wieczornym zapachem akacji
Irenko...pozdrawiam z wieczornym zapachem akacji
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Już kwitną akacje ? - nie zauważyłam. Oby każda noc była taka jak w Twoim wierszu i odganiała złe sny.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuję Łucjo. Akacje jeszcze nie kwitną, ale wciąż pamietam zapach zeszłorocznych... :) Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost