cmentarz
Moderator: Tomasz Kowalczyk
znikły stare drzewa
bluszcz i sowy
już nie zwiastują smutku
na dawnych ścieżkach
noc plącze twarze
wśród mokrych świateł
kamienie i mchy
zasiedlają myśli
w szczelinach myszy
nadgryzają słowa
bluszcz i sowy
już nie zwiastują smutku
na dawnych ścieżkach
noc plącze twarze
wśród mokrych świateł
kamienie i mchy
zasiedlają myśli
w szczelinach myszy
nadgryzają słowa
Ostatnio zmieniony śr 28 lut, 2024 przez ćma, łącznie zmieniany 3 razy.
hawi
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
I ja też posmutniałem po przeczytaniu wiersza. Dobry utwór - potrafi przekazać nastrój.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Tytuł Leśmianowski, wiersz Norwidowski ("o, ciernie deptać znośniej"). Ale styl jednak jak najbardziej Twój, dostrzegasz metafizykę w pozornie zwyczajnych rzeczach i miejscach.Bardzo podoba mi się puenta, myszy nadgryzające słowa. Serdeczności ślę
Ostatnio zmieniony wt 01 lis, 2022 przez Boogie, łącznie zmieniany 1 raz.
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Leon Gutner
- Posty: 7903
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
W niewielu słowach wielki wyczuwalny przy czytaniu klimat.
Lubię tak.
Z uszanowaniem L.G.
Lubię tak.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Krystyna Morawska
- Posty: 1464
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Piękny, poetycki obraz pod gwiazdami polskiego nieba.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Perełko, Tomku, Boogie, Hanno, Vesper, Maybe, Leonie, Lunatyku, Wilgo, Mariuszu - dziękuję za chwile z wierszem. Wasza obecność i słowa są dla mnie bardzo ważne:)
W wierszu powrócił cmentarz z dzieciństwa. Chodziłam tam często z babcią i siostrą. Było mnóstwo starych drzew i ptaków, a wiosną kwitły niezapominajki. Na grobach rosły jałowce i bluszcz. Układałyśmy krzyże z kamyków, robiłyśmy wianuszki z dzikich kwiatów i inne podobnie wyszukane ozdoby. Teraz większość drzew wycięto, a zamiast ziemi i kwiatów są płyty i beton. Ale wspomnienie pozostało.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo ciepło
W wierszu powrócił cmentarz z dzieciństwa. Chodziłam tam często z babcią i siostrą. Było mnóstwo starych drzew i ptaków, a wiosną kwitły niezapominajki. Na grobach rosły jałowce i bluszcz. Układałyśmy krzyże z kamyków, robiłyśmy wianuszki z dzikich kwiatów i inne podobnie wyszukane ozdoby. Teraz większość drzew wycięto, a zamiast ziemi i kwiatów są płyty i beton. Ale wspomnienie pozostało.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo ciepło
hawi
-
- Posty: 832
- Rejestracja: ndz 14 lut, 2016
Najciekawszym, choć czasem zaskakującym wydaje się płaski traf, że na nasze wspomnienia niby ugruntowane z biegiem dni a zwłaszcza lat nakładają się "świeższe" wyobrażenia i po-nie-w-czasie okazuje się z tych na ten przykład ust drugich że zarówno osoby jak i wydarzenia z nimi związane wcale nie są tymi, które "zapamiętaliśmy ", hmmm to ciekawe jak deja vu
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"