Strona 1 z 1

Wkrótce umrzesz,

: czw 29 gru, 2022
autor: Latima
Amedeo, ale jeszcze przełamujesz barwy
na portrecie Jeanne, której oczy otworzysz
w obecności paryskiej cyganerii. Wygrałeś.
Ziemia zmieniła obrót.

W sanatorium bez klepsydry spotkałam nowe wcielenie
Anioła o poważnej twarzy.
Lekko wygięta szyja pochylała się nad stolikami pensjonariuszy.
Migdałowe oczy wyrażały zdumienie i smutek. Bez niego
nic nie miało znaczenia, rozlana kawa pozostała plamą
na szarym tle gumolitu. Stary lekarz z niedowierzaniem
kręcił głową, śmiał się cicho i powtarzał – głupi medycy.

Myślałam wtedy o śmierci kobiety,
dwóch osobnych grobach,
o miłości.

W sanatorium bez klepsydry
na środku jadalni
czyjaś ręka posadziła głóg

Re: Wkrótce umrzesz,

: pt 30 gru, 2022
autor: Tomasz Kowalczyk
W Twoim wierszu, nie tylko, zresztą, w tym, odbija się historia literatury. Trzema umieć go czytać.
I jaka satysfakcja z lektury!

Pozdrawiam

Re: Wkrótce umrzesz,

: pt 30 gru, 2022
autor: Leon Gutner
Podobają mi się takie klimaty, tematy, takie ujęcia zapisu.

Z przyjemnością L.G.

Re: Wkrótce umrzesz,

: pt 30 gru, 2022
autor: Krystyna Morawska
Sztuka utrwalona w wierszu jest nie lada wyzwaniem, ale wymaga pokonania pewnego progu. Nazwijmy go progiem dojrzałości. A jeśli jest tutaj utrwalone własne marzenie, to słowa wciąż będą do nas mówić. Serdeczności - wilga.

Re: Wkrótce umrzesz,

: sob 31 gru, 2022
autor: Latima
bardzo dziękuję! Niech Was nie opuszczają marzenia! Do siego roku!, ja