szukamy życia w grobach

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Marek Kucak
Posty: 182
Rejestracja: czw 12 lis, 2020

Post autor: Marek Kucak »

nie szukaj
mnie tam nie ma
stoję na łące
poranna rosa
dotyka moich stóp

nad drzewem mądrości
krąży jastrząb
głodny naiwnego
zwierzęcia

nie szukaj mnie w grobach
stoję wśród
wiecznie żywych pastwisk
Ostatnio zmieniony ndz 02 kwie, 2023 przez Marek Kucak, łącznie zmieniany 1 raz.
spirytysta
Posty: 480
Rejestracja: czw 23 mar, 2017
Kontakt:

Post autor: spirytysta »

Ciekawe, jeśli patrzeć przez pryzmat nadchodzącej Wielkanocy, ale można tu odnaleźć również osobisty kontekst.
Ostatnio zmieniony sob 01 kwie, 2023 przez spirytysta, łącznie zmieniany 2 razy.
Marek
Posty: 182
Rejestracja: pn 16 sty, 2023

Post autor: Marek »

Może się podobać, jak mi!
Hanna L.
Posty: 2863
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dla mnie piękny :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mysia
Posty: 402
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: mysia »

Miast "naiwnego" spróbowałbym bardziej dosadnego synonimu :rozyczka: Nieopierzonego? Ociężałego? Lekkomyślnego? :mrgreen:
Ostatnio zmieniony sob 01 kwie, 2023 przez mysia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
Marek Kucak
Posty: 182
Rejestracja: czw 12 lis, 2020

Post autor: Marek Kucak »

spirytysta pisze: pt 31 mar, 2023 Ciekawe, jeśli patrzeć przez pryzmat nadchodzącej Wielkanocy, ale można tu odnaleźć również osobisty kontekst.
Masz rację w obu kontekstach. Cieszę się, że zostało to tak sprawnie uchwycone przez czytelnika. Dziękuję za lekturę :rozyczka:
Marek Kucak
Posty: 182
Rejestracja: czw 12 lis, 2020

Post autor: Marek Kucak »

Marek pisze: pt 31 mar, 2023 Może się podobać, jak mi!
Marek Marka zrozumie :mrgreen: Cieszę się, że lektura przyniosła przyjemność :rozyczka:
Marek Kucak
Posty: 182
Rejestracja: czw 12 lis, 2020

Post autor: Marek Kucak »

Hanna L. pisze: pt 31 mar, 2023 Dla mnie piękny :rozyczka:
Pozdrawiam
Haniu, który to już raz wracam na forum i zawsze dostaję od Ciebie dobre słowo :rozyczka: Dziękuję Ci za to :rozyczka:
Marek Kucak
Posty: 182
Rejestracja: czw 12 lis, 2020

Post autor: Marek Kucak »

mysia pisze: sob 01 kwie, 2023 Miast "naiwnego" spróbowałbym bardziej dosadnego synonimu :rozyczka: Nieopierzonego? Ociężałego? Lekkomyślnego? :mrgreen:
Trafna uwaga, nad którą autor chętnie się pochyli :rozyczka: Lecz nic nie obiecuję, dlatego proszę o przychylność jeżeli w tomie, który ma ukazać się jesienią, tekst pozostanie w niezmiennej formie :rozyczka: Dziękuję za lekturę i zastanowienie nad tekstem :rozyczka:
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1794
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Wiersz ciekawy i skłaniający do refleksji, ale mam kilka uwag...

Czy to "mnie" w pierwszym wersie jest konieczne? Nie lepiej brzmiałoby:
nie szukaj
mnie tam nie ma

Przecież z drugiego wersu jasno wynika, kto jest szukany. Nie widzę więc uzasadnienia dla powtórzenia.

Podobnie, jak mysia, mam też wątpliwości co do "naiwnego", choć z innych powodów. Jakoś mi to słowo nie pasuje, zważywszy na drzewo mądrości. Chyba, że źle interpretuję...
Myślę tak: zwierzę stojące pod drzewem mądrości (znaczy: czerpiące z tego drzewa) jest naiwne? Naprawdę? Jedno przeczy drugiemu.

Ostatnia strofa piękna!
W ogóle dobrze Cię czytać, Marku. Jakoś zniknąłeś ostatnio...
Marek Kucak
Posty: 182
Rejestracja: czw 12 lis, 2020

Post autor: Marek Kucak »

Vesper pisze: sob 01 kwie, 2023 Wiersz ciekawy i skłaniający do refleksji, ale mam kilka uwag...

Czy to "mnie" w pierwszym wersie jest konieczne? Nie lepiej brzmiałoby:
nie szukaj
mnie tam nie ma

Przecież z drugiego wersu jasno wynika, kto jest szukany. Nie widzę więc uzasadnienia dla powtórzenia.

Podobnie, jak mysia, mam też wątpliwości co do "naiwnego", choć z innych powodów. Jakoś mi to słowo nie pasuje, zważywszy na drzewo mądrości. Chyba, że źle interpretuję...
Myślę tak: zwierzę stojące pod drzewem mądrości (znaczy: czerpiące z tego drzewa) jest naiwne? Naprawdę? Jedno przeczy drugiemu.

Ostatnia strofa piękna!
W ogóle dobrze Cię czytać, Marku. Jakoś zniknąłeś ostatnio...

Wziąłem pod uwagę Twoją pierwszą sugestię i rzeczywiście wiersz zyskuje :rozyczka:

Co do drzewa to nie sposób zerwać jego owoców będąc naiwnym i wierząc w poznanie całej mądrości świata "od razu" :mrgreen:

Nie było mnie dość długo i nie wiem jak potoczy się przyszłość (problemy osobiste) ale cieszę się, że ktoś mnie tu kojarzy i to z dobrej strony :rozyczka: