szukamy życia w grobach
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
nie szukaj
mnie tam nie ma
stoję na łące
poranna rosa
dotyka moich stóp
nad drzewem mądrości
krąży jastrząb
głodny naiwnego
zwierzęcia
nie szukaj mnie w grobach
stoję wśród
wiecznie żywych pastwisk
mnie tam nie ma
stoję na łące
poranna rosa
dotyka moich stóp
nad drzewem mądrości
krąży jastrząb
głodny naiwnego
zwierzęcia
nie szukaj mnie w grobach
stoję wśród
wiecznie żywych pastwisk
Ostatnio zmieniony ndz 02 kwie, 2023 przez Marek Kucak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 480
- Rejestracja: czw 23 mar, 2017
- Kontakt:
Ciekawe, jeśli patrzeć przez pryzmat nadchodzącej Wielkanocy, ale można tu odnaleźć również osobisty kontekst.
Ostatnio zmieniony sob 01 kwie, 2023 przez spirytysta, łącznie zmieniany 2 razy.
Miast "naiwnego" spróbowałbym bardziej dosadnego synonimu Nieopierzonego? Ociężałego? Lekkomyślnego?
Ostatnio zmieniony sob 01 kwie, 2023 przez mysia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
Masz rację w obu kontekstach. Cieszę się, że zostało to tak sprawnie uchwycone przez czytelnika. Dziękuję za lekturęspirytysta pisze: ↑pt 31 mar, 2023 Ciekawe, jeśli patrzeć przez pryzmat nadchodzącej Wielkanocy, ale można tu odnaleźć również osobisty kontekst.
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
Trafna uwaga, nad którą autor chętnie się pochyli Lecz nic nie obiecuję, dlatego proszę o przychylność jeżeli w tomie, który ma ukazać się jesienią, tekst pozostanie w niezmiennej formie Dziękuję za lekturę i zastanowienie nad tekstem
Wiersz ciekawy i skłaniający do refleksji, ale mam kilka uwag...
Czy to "mnie" w pierwszym wersie jest konieczne? Nie lepiej brzmiałoby:
nie szukaj
mnie tam nie ma
Przecież z drugiego wersu jasno wynika, kto jest szukany. Nie widzę więc uzasadnienia dla powtórzenia.
Podobnie, jak mysia, mam też wątpliwości co do "naiwnego", choć z innych powodów. Jakoś mi to słowo nie pasuje, zważywszy na drzewo mądrości. Chyba, że źle interpretuję...
Myślę tak: zwierzę stojące pod drzewem mądrości (znaczy: czerpiące z tego drzewa) jest naiwne? Naprawdę? Jedno przeczy drugiemu.
Ostatnia strofa piękna!
W ogóle dobrze Cię czytać, Marku. Jakoś zniknąłeś ostatnio...
Czy to "mnie" w pierwszym wersie jest konieczne? Nie lepiej brzmiałoby:
nie szukaj
mnie tam nie ma
Przecież z drugiego wersu jasno wynika, kto jest szukany. Nie widzę więc uzasadnienia dla powtórzenia.
Podobnie, jak mysia, mam też wątpliwości co do "naiwnego", choć z innych powodów. Jakoś mi to słowo nie pasuje, zważywszy na drzewo mądrości. Chyba, że źle interpretuję...
Myślę tak: zwierzę stojące pod drzewem mądrości (znaczy: czerpiące z tego drzewa) jest naiwne? Naprawdę? Jedno przeczy drugiemu.
Ostatnia strofa piękna!
W ogóle dobrze Cię czytać, Marku. Jakoś zniknąłeś ostatnio...
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
Vesper pisze: ↑sob 01 kwie, 2023 Wiersz ciekawy i skłaniający do refleksji, ale mam kilka uwag...
Czy to "mnie" w pierwszym wersie jest konieczne? Nie lepiej brzmiałoby:
nie szukaj
mnie tam nie ma
Przecież z drugiego wersu jasno wynika, kto jest szukany. Nie widzę więc uzasadnienia dla powtórzenia.
Podobnie, jak mysia, mam też wątpliwości co do "naiwnego", choć z innych powodów. Jakoś mi to słowo nie pasuje, zważywszy na drzewo mądrości. Chyba, że źle interpretuję...
Myślę tak: zwierzę stojące pod drzewem mądrości (znaczy: czerpiące z tego drzewa) jest naiwne? Naprawdę? Jedno przeczy drugiemu.
Ostatnia strofa piękna!
W ogóle dobrze Cię czytać, Marku. Jakoś zniknąłeś ostatnio...
Wziąłem pod uwagę Twoją pierwszą sugestię i rzeczywiście wiersz zyskuje
Co do drzewa to nie sposób zerwać jego owoców będąc naiwnym i wierząc w poznanie całej mądrości świata "od razu"
Nie było mnie dość długo i nie wiem jak potoczy się przyszłość (problemy osobiste) ale cieszę się, że ktoś mnie tu kojarzy i to z dobrej strony