Gutime

[Leon Gutner]

Chwile momenty do zanikań
w listopadowych skryte grudniach
kiedy jest ciemno od południa
i już niczego z nich nie czytasz

można napełniać niedosyty
snów słońca nawet czarnej plamy
lecz wszystkie w barwach takich samych
znajome stare rekwizyty

czasami tak nam się wydaje
że pewne rzeczy tylko nocą
bo w mroku jakby lepsza ostrość
choć potem nic nie pozostaje

można poskładać kiedy ciemno
widać co jasne i czym świeci
tak rok po roku jakoś leci
naiwnie licząc na wzajemność

coś porozpala z niewygaszeń
ale nie będzie nic tak samo
byleby miłość na dobranoc
ze smakiem

jak za pierwszym razem

[Tomasz Kowalczyk]

Znajome stare rekwizyty warto jest zawsze mieć w swojej pamięci. Przecież można się
zakochać - jak za pierwszym razem - nawet będąc pod 60. A w mroku przychodzi opamiętanie:
Bardzo rozumiem bohatera wiersza...

Pozdrawiam

[Mariusz]

Dla dobrych czasów zawsze powinno znaleźć się miejsce w myślach i nie tylko. Z przyjemnością próbowałem sklejać co nieco. Pozdrawiam serdecznie.

[Leon Gutner]

Dziękuję Tomku za czas i całkiem zasadne zrozumienie bohatera.
I tobie Mario za przemiłą próbę sklejeń.

Z uszanowaniem L.G.

[Pranda]

Czytam systematycznie Twoje wiersze niezalogowany. Dziś przesyłam swoje uszanowanie za ten utwór. Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Dziękuję za czas systematyczność o niezalogowany

Z uszanowaniem L.G.

[Hanna L.]

Z przyjemnością przepłynęłam przez wiersz
Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Dziękuję za rejs Hann.

Z uszanowaniem L.G.

[cortessa]

Bo naprawdę tylko miłość się liczy. Abyśmy nie byli osamotnieni, kiedy nastanie ciemność.

[Leon Gutner]

Abyśmy nie byli.
Dziękuję Corti.

Z uszanowaniem L.G.