w drobniutkim deszczu

[jorena]

idą
w drobniutkim deszczu
przemoknięci do głębi serca
spragnieni innej wersji
bycia razem

a z nimi
pustka przebaczenie
milczenie swobodnych wyznań

normalność nie jest dla wszystkich
to tylko złudzenia
czasem sen drzwi otwiera

po przemyśleniach :

idą przemoknięci do głębi serca
a z nimi
pustka przebaczenie
milczenie swobodnych wyznań

normalność nie jest dla wszystkich
to tylko złudzenia
czasem sen drzwi otwiera

spragnieni innej barwy
bycia razem
niezauważalnie ciągle się staja

[Irena]

Zaczęłabym od trzeciego wersu.....bo drugi to powtórka tytułu - zbędna.
[quote=""jorena""]spragnieni innej wersji [/quote]...przeczytałam: spragnieni inwersji

i może ostatnią

normalność nie jest dla wszystkich
czasem sen drzwi otwiera


Serdecznie.......................Ir

[skaranie boskie]

[quote=""jorena""]normalność nie jest dla wszystkich[/quote]
Zgoda! Zakładając, że nienormalność tym bardziej.
[quote=""jorena""]czasem sen drzwi otwiera[/quote]
A czasem zamyka...


Pozdrawiam <img> <img>

[Mariusz]

[quote=""jorena""]normalność nie jest dla wszystkich
to tylko złudzenia
czasem sen drzwi otwiera[/quote] to sobie zabiorę <img> ... a wiersz mnie zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie

[jorena]

Miło być tu znowu z Wami choć na moment,mała chwilkę
dziękuję z poczytanie

Irenko nad wersami pomyślę, :buziak:

skaranie boskie - to prawda ,różna jest granicą między normalnością i nienormalnością ,to bardzo indywidualna sprawa.

Mariuszku - miło,że zatrzymał :ukłon:

pozdrawiam. <img>

[Mirek]

[quote=""jorena""]czasem sen drzwi otwiera[/quote]
nie myślałem że kiedyś komuś to powiem ale ukłuła mnie inwersja (kurde ja ze wschodu ruską składnią gadajacy sam nie wierzę)
ja sobie czytam
czasem sen drzwi otwiera

[jorena]

Mirku !

ale ukłuła mnie inwersja

dlaczego ? <img>

[Mirek]

[quote=""jorena""]
dlaczego ? <img>[/quote]
hm ... nie wiem po prostu źle mi się czytało .. tak na gorąco :zdumiony: ... albo sie starzeję <img>