Po prostu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
od dawna
był inny
taki niepewny
jakby przeczuwał
często dotykała
łagodząc zwątpienie
czy jeszcze wytrzyma
starał się
dziś został w jej dłoni
guzik
był inny
taki niepewny
jakby przeczuwał
często dotykała
łagodząc zwątpienie
czy jeszcze wytrzyma
starał się
dziś został w jej dłoni
guzik
Ostatnio zmieniony pn 25 maja, 2009 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
[quote=""Irena""]od dawna
był wśród wszystkich inny
taki niepewny
jakby przeczuwał [/quote]pozbyłabym się podkreślonego
[quote=""Irena""]dziś został w jej dłoni
guzik[/quote]z pętelką? ;-)
był wśród wszystkich inny
taki niepewny
jakby przeczuwał [/quote]pozbyłabym się podkreślonego
[quote=""Irena""]dziś został w jej dłoni
guzik[/quote]z pętelką? ;-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Również i ja przystąpiłbym do "odchudzenia" pierwszej zwrotki:
[quote=""Irena""]od dawna
był wśród wszystkich inny
taki niepewny
jakby przeczuwał[/quote]
"od dawna inny
jakby przeczuwał"
Usunąłem "niepewny", ponieważ w drugiej zwrotce dajesz wyraz niepewności, pisząc:
[quote=""Irena""]często dotykała
łagodząc zwątpienie [/quote]
Pewnie peelka, spotykając kominiarza - "nosiciela szczęścia" - chwyta się za guzik. Czasami jednak, kiedy brak tego zwiastuna, stara się go wyczarować przez dotknięcie guzika. Tymczasem bez "czarnego pana" nie da się chyba wiele osiągnąć...
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Irena""]od dawna
był wśród wszystkich inny
taki niepewny
jakby przeczuwał[/quote]
"od dawna inny
jakby przeczuwał"
Usunąłem "niepewny", ponieważ w drugiej zwrotce dajesz wyraz niepewności, pisząc:
[quote=""Irena""]często dotykała
łagodząc zwątpienie [/quote]
Pewnie peelka, spotykając kominiarza - "nosiciela szczęścia" - chwyta się za guzik. Czasami jednak, kiedy brak tego zwiastuna, stara się go wyczarować przez dotknięcie guzika. Tymczasem bez "czarnego pana" nie da się chyba wiele osiągnąć...
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
[quote=""Irena""]od dawna
był wśród wszystkich inny
taki niepewny
jakby przeczuwał [/quote]
Ja bym ciachnęła podkreślone wyrażenia <img>
A guzik... Też się może kiedyś przydać <img> Nigdy nic nie wiadomo.
Pozdrawiam
Jola
był wśród wszystkich inny
taki niepewny
jakby przeczuwał [/quote]
Ja bym ciachnęła podkreślone wyrażenia <img>
A guzik... Też się może kiedyś przydać <img> Nigdy nic nie wiadomo.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przycięłam wg Waszego fasonu <img> pierwszą zwrotkę......A tak w ogóle, to guzik jej został w dłoni, mimo, że zabiegała z troską o człowieka <img> ...ale o guziku dosłownym guziku też to mogło traktować.,
Serdecznie.................................Ir
Serdecznie.................................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
A mnie się ten guzik jakos tak skojarzył z "Kamizelką". Jakby to była historia nieuleczalnie chorego człowieka albo jakiegoś nadwrażliwca, który odszedł i został guzik. Ten dosłowny. <img>
Pozdrawiam <img>
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
super Irenko po prostu i niezaprzeczalnie <img>dziś został w jej dłoni
guzik
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
- Maria Nowak
- Posty: 453
- Rejestracja: czw 27 lis, 2008
- Lokalizacja: Z Kielc
- Kontakt:
Ja czytałam myśląc o człowieku, może starym, schorowanym, może "przeznaczonym" komuś innemu. Dlatego mnie ten guzik zaskoczył. Idealny na puentę, w sumie od mojego odbioru nie odbiega, ale jakoś tak... nadał nieco zabawny styl całości.
Tak po mojemu.
Tak po mojemu.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Maria Nowak, łącznie zmieniany 1 raz.
"I wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
[quote=""Hanna Dikta""]Jakby to była historia nieuleczalnie chorego człowieka albo jakiegoś nadwrażliwca, który odszedł i został guzik[/quote]
Haniu...bingo...nadwrażliwca !
[quote=""Mariusz""]Jakże często guzik nawet nie zostaje... [/quote]
...to też sie zdarza <img>
[quote=""Mirek""]super Irenko po prostu i niezaprzeczalnie[/quote]
Po prostu....dzięki !
[quote=""Maria Nowak""]Ja czytałam myśląc o człowieku, może starym, schorowanym, może "przeznaczonym" komuś innemu. Dlatego mnie ten guzik zaskoczył. Idealny na puentę, w sumie od mojego odbioru nie odbiega, ale jakoś tak... nadał nieco zabawny styl całości. [/quote]
No, szczerze Ci powiem, że zostać z guzikiem zamiast............to raczej nie zabawne.
Wszystkim bardzo dziękuję.
Haniu...bingo...nadwrażliwca !
[quote=""Mariusz""]Jakże często guzik nawet nie zostaje... [/quote]
...to też sie zdarza <img>
[quote=""Mirek""]super Irenko po prostu i niezaprzeczalnie[/quote]
Po prostu....dzięki !
[quote=""Maria Nowak""]Ja czytałam myśląc o człowieku, może starym, schorowanym, może "przeznaczonym" komuś innemu. Dlatego mnie ten guzik zaskoczył. Idealny na puentę, w sumie od mojego odbioru nie odbiega, ale jakoś tak... nadał nieco zabawny styl całości. [/quote]
No, szczerze Ci powiem, że zostać z guzikiem zamiast............to raczej nie zabawne.
Wszystkim bardzo dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril