***Matka Boska pisząca
Moderator: Tomasz Kowalczyk
[size=99px]*** [/size]
Matka Boska pisząca wiersz na fortepianie
przemienia ogień w niezmącony spokój
przytula dziecię czule i oddanie
ze łzą wzruszenia zakręconą w oku
Matka Boska samotna jak przydrożny kamień
wygląda przez okno zasłuchana w świerszcze
Matka Boska Poetów ich ostatnie znamię
Matka jak parasol chroniący przed deszczem
a w pokoju obok diabeł klucz przekręca
powracając z wojny na Dalekim Wschodzie
umęczonym krokiem podchodzi do dziecka
- Diabeł jak bursztyn
odkryty na dnie morza
i jak światło płynące rodem z ulicznych krain
listopad 07
[img]http://film.onet.pl/_i/film/d/dziecko_rosemary/d.jpg[/img]
Matka Boska pisząca wiersz na fortepianie
przemienia ogień w niezmącony spokój
przytula dziecię czule i oddanie
ze łzą wzruszenia zakręconą w oku
Matka Boska samotna jak przydrożny kamień
wygląda przez okno zasłuchana w świerszcze
Matka Boska Poetów ich ostatnie znamię
Matka jak parasol chroniący przed deszczem
a w pokoju obok diabeł klucz przekręca
powracając z wojny na Dalekim Wschodzie
umęczonym krokiem podchodzi do dziecka
- Diabeł jak bursztyn
odkryty na dnie morza
i jak światło płynące rodem z ulicznych krain
listopad 07
[img]http://film.onet.pl/_i/film/d/dziecko_rosemary/d.jpg[/img]
Ostatnio zmieniony czw 28 maja, 2009 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
wiersz bardzo magiczny subtelny i pełen namiętności
najbardziej urzekły mnie wersy
Matka Boska pisząca wiersz na fortepianie
przemienia ogień w niezmącony spokój
wyraźnie bije z wiersza duża wrażliwość autora ( w poezji to atut w życiu no cóż.różnie)
pozdrawiam <img>
najbardziej urzekły mnie wersy
Matka Boska pisząca wiersz na fortepianie
przemienia ogień w niezmącony spokój
wyraźnie bije z wiersza duża wrażliwość autora ( w poezji to atut w życiu no cóż.różnie)
pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Arti. Znakomicie podjąłeś temat i dobrze się z niego wywiązałeś. Jak napisał Tobi -
subtelnie i magicznie... :ukłon: :ukłon: :ukłon:
subtelnie i magicznie... :ukłon: :ukłon: :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
mili mi, dziekuje <img>
pozdr.
pozdr.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
przeczytałam i się zatrzymałam...za to zatrzymanie dzięki ogromne <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
dziękuję Aniu <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Arti""]Matka Boska Poetów ich ostatnie znamię
Matka jak parasol chroniący przed deszczem[/quote]
dwiema łapkami podpisuję się Arti pod powyższymi komentarzami - wiersz potrafi zatrzymać i wywrzeć wrażenie .
Matka jak parasol chroniący przed deszczem[/quote]
dwiema łapkami podpisuję się Arti pod powyższymi komentarzami - wiersz potrafi zatrzymać i wywrzeć wrażenie .
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sisley, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ujmuję klimatowi, ani zebranym obrazom..................ale czy kursywa ma uczynić z niego "swobodną tonację" w brakującym rymie ostatniego ( w domyśle) wersu?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Matką Boską piszącą wiersz na fortepianie, możesz mnie zaliczyć do stałych czytelników <img>
Serdecznie....................................Ir
Serdecznie....................................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Czemu w swobodnej tonacji, skoro rymowany?
[quote=""Arti""]Matka Boska samotna jak przydrożny kamień
wygląda przez okno zasłuchana w świerszcze [/quote]te wersy mnie oczarowały
[quote=""Arti""]Matka Boska samotna jak przydrożny kamień
wygląda przez okno zasłuchana w świerszcze [/quote]te wersy mnie oczarowały
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
takczy kursywa ma uczynić z niego "swobodną tonację" w brakującym rymie ostatniego ( w domyśle) wersu?
dzięki Ir ;) <img>Matką Boską piszącą wiersz na fortepianie, możesz mnie zaliczyć do stałych czytelników <img>
końcówkę dałem swobodną, więc wkleiłem w wolne ;)Czemu w swobodnej tonacji, skoro rymowany?
dzięki Meg :*te wersy mnie oczarowały
pozdr.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Pozostaję pod wrażeniem. Jeden z Twoich lepszych wierszy.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
zaskoczyłeś inny Arti znów inny był Arti wojownik był Arti romantyk a teraz filozof? ... kurde stary świetny wiersz
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
dzięki <img>
pozdr.
pozdr.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.