Nieśmiertelna

[Ania]

opowiem ci jak odchodzi

umiera długo
dłużej niż pojąć to mogą medycy
zastygła chłodem serca
ożywa na moment pod lada pretekstem

a kiedy wreszcie jest gotowa zniknąć
zakłada najpiekniejszą suknię
i powoli stąpa w dół po schodach uczuć
co krok ogladając się za siebie

klucz do serca zatrzymuje skrycie
przechowuje jak najcenniejszy skarb
a gdy napotyka wymienione zamki
nocami pisze wiersze o tym co odeszło

w nich zostaje na zawsze
prawdziwa wieczna nieśmiertelna

[Tomasz Kowalczyk]

Kiedy pisałem erotyki lub wiersze o miłości - w moim przypadku chyba na jedno wychodziło - , dbałem o to, żeby nie używać wyrazu "miłość", która w wierszach przestaje być sacrum. Z tego powodu zmieniłbym tytuł. "Nieśmiertelność miłości" brzmi już cokolwiek banalnie. Gdyby tak innymi słowami określić tę jej właściwość...
Zastanawiam się nad wyrażeniami: "chłód serca", "schody uczuć" czy "klucz do serca". Nie brzmią one zbyt dobrze.
[quote=""Ania""]w nich zostaje na zawsze
prawdziwa wieczna nieśmiertelna[/quote]
Ostatnia strofa zawiera coś, o czym wszyscy wiemy, a jednak głośno nie wypowiadamy...

Pozdrawiam

Tomek

[Hanna Dikta]

Zgadzam się z uwagami Tomka, rzeczywiście takie słowa jak miłość, serce, uczucie są już trochę ograne. Niemniej jednak wiersz czyta mi się dobrze, jest jak zawsze u Ciebie, Aniu, nastrojowo i trochę smutno. A to moje klimaty. Najlepsze moim zdaniem momenty to:
[quote=""Ania""]opowiem ci jak odchodzi

umiera długo
dłużej niż pojąć to mogą medycy [/quote][quote=""Ania""]a kiedy wreszcie jest gotowa zniknąć
zakłada najpiekniejszą suknię
i powoli stąpa w dół[/quote][quote=""Ania""]nocami pisze wiersze o tym co odeszło

w nich zostaje na zawsze [/quote]
Pozdrawiam <img>

[Mirek]

[quote=""Hanna Dikta""]Zgadzam się z uwagami Tomka, rzeczywiście takie słowa jak miłość, serce, uczucie są już trochę ograne.[/quote]
kurde się będę kłócił ... no bo co znaczy ograne? czy to że używanie ich nie w dobrym tonie? ... kiedyś napisałem coś tam o niebie że jak morze i ktoś na to że to banał (ja się nie obrażam Boże broń taki przykład tylko) że już było itd. no i co że banał a jak ono było takie głębokie jak morze to co się zapytam ... tak samo z miłością miłość to miłość i już i niech se zostanie miłością serce też organ potrzebny a jak się obrazi to się zawali i będziecie wtedy mieli erkę na sygnale ... zobaczycie o :oczy:

w nich zostaje na zawsze
prawdziwa wieczna nieśmiertelna

a tego inaczej nie można <img>

[megi]

Nieśmiertelność miłości

tytuł brzmi patetycznie i już na początku zdradza, o czym jest wiersz, a ja bym pozwoliła czytelnikowi domyślić się samemu, że chodzi o miłość. Zmieniłabym tytuł na 'Nieśmiertelna'

[Sisley]

[quote=""Ania""]w nich zostaje na zawsze
prawdziwa wieczna nieśmiertelna[/quote]

Aniu :ukłon:

[Ania]

Bardzo dziękuję wszystkim za gościnę :tuli:
A teraz po kolei :kwiat: , ja też lubię nastrojowo i smutno, najlepiej wieczorem, przy świecy lub ognisku. Dziękuję, że zajrzałaś :kwiat: :kwiat: , dobrze, że mamy wiersze i Ją w nich na zawsze :buziak: <img>