od zarania człowiek

[norkam]

Tomku, mogę napisać więcej, myślę , że ten cytat wystarczy.

O Biblii
"Żadna inna książka nie była chętniej czytana i żadna nie wyrządziła więcej zła"
Fryderyk Nietzsche

Chętnie się pod tym podpiszę, ale nie mam szans zapytać o zgodę autora!

Pozdrawiam

[Tomasz Kowalczyk]

[quote=""norkam""]O Biblii
"Żadna inna książka nie była chętniej czytana i żadna nie wyrządziła więcej zła"
Fryderyk Nietzsche [/quote]
Przedmioty z natury rzeczy nie wyrządzają zła. Taką martwą rzeczą jest książka, która jednak często brana jest do ręki przez ludzi nie potrafiących myśleć. Gdy Słowo jest nadinterpretowane, dochodzi do nieporozumień kończących się często cierpieniem, ubóstwem i niedostatkiem. A więc ludzie ludziom...
Fryderyk Nicki nigdy nie był moim ulubionym filozofem.

Pozdrawiam

Tomek

[Jolanta Kowalczyk]

od zarania człowiek

Przez niego wszystko się zaczęło… Gdybyś Przedwieczny nie ulepił go z gliny i tchnął w niego Ducha, być może nie doszłoby do naszego upadku. My, aniołowie, nigdy nie złożymy pokłonu istocie niższej. Dlatego własnoręcznie podpisujemy się pod Twoim Dekalogiem, który stworzyłeś z myślą o nas.
Non serviam
Non serviam
Non serviam

L+S+B

tekst został już ustalony i można go było wyryć
na kamiennych tablicach

Zawsze zastanawiało mnie, kiedy tak naprawdę powstał Dekalog osobny dla człowieka i dla aniołów. Czy przed stworzeniem ludzkiej istoty, kiedy jeszcze nie narodziło się zło, czy dopiero po upadku Lucyfera i pierwszych rodziców. Spisanie przykazań na tablicach kamiennych było tylko czystą formalnością i dobitnym przypomnieniem ludziom o wcześniej ustalonych normach zachowania. Przecież Bóg przemawiał do ludzi poprzez proroków, pisma natchnione Duchem Świętym. Widocznie za delikatnie, ponieważ ludzie zatracili granicę miedzy dobrem a złem. Mojżesz przestał dawać sobie radę z rozprężeniem moralnym wśród Ludu Wybranego podczas wędrówki przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Dlatego potrzebne było sprecyzowanie norm zachowań społecznych wytyczonych przez Boga, aby zachować z Nim przymierze. Warto przyjrzeć formie Dekalogu. Jest to lapidarny spis zakazów i nakazów. Widocznie nie łagodny ton lecz zamordyzm lepiej działa na człowieka…

dokument należało podpisać własnoręcznie

Użycie słowa „własnoręcznie” może zbić czytelnika z pantałyku. Jednak nie wolno brać go tylko dosłownie. Zazwyczaj dokumenty podpisuje się własnoręcznie, aby nabrały mocy prawnej i tutaj w tym kontekście użycie tego słowa jest uzasadnione, ponieważ w wierszu mamy do czynienia z językiem urzędowym i pewnego rodzaju dokumentem/przymierzem spisanym na tablicach kamiennych. Podpisać własnoręcznie dekalog, to znaczy zobowiązać się do wypełniania jego, przypieczętować go własnym życiem.

chociaż wszedł w życie przez aklamację

Ciekawe stwierdzenie… Aklamacja (consensus ordinum) jest to sposób przyjęcia ustawy lub wniosku w demokratycznych organach władzy ustawodawczej. Wniosek zostaje przyjęty poprzez aklamację, gdy zostaje zaakceptowany jednomyślnie przez całe zgromadzenie (może zostać poparty okrzykami lub oklaskami). Nasuwa się pytanie, kto stanowi władzę ustawodawczą, czy Bóg w trzech Osobach? Jeszcze ciekawsze jest to, kto wchodzi w skład zgromadzenia. Czyżby aniołowie? Człowiek? Bardzo wątpliwe, gdyż on z natury jest już na „nie”.
Mamy również do czynienia z aklamacją w liturgii niektórych kościołów chrześcijańskich, która jest świadectwem przygotowania i chęci wiernych do wysłuchania Słowa Boga. Czy wierni aż tak chętnie chcą przyjąć narzucone im normy? Nie jestem tego aż tak pewna. Bardziej do nich przemawia powiedzenie: ”Rób, co chcesz, a wszystko co zrobisz stanie się prawem.”

Bardzo podoba mi się następujący fragment:

nigdy nie rozwiązano komisji negocjacyjnej
której członkowie ciągle próbują coś utargować

Ciekawe,kim są ci z komisji negocjacyjnej... <img> Widocznie Bóg nie jest takim despotą, na jakiego Go różne stronnictwa kreują, skoro dopuszcza dialog i różnorodność poglądów nie zawsze zgodnych z jego wolą.

Przepiękna gra słów. Jestem pod wrażeniem. :ukłon: :ukłon: :ukłon:

środki perswazji od alfy po omegę

Świetna dwuznaczność słów:
• środki perswazji od A do Z
• środki perswazji od Boga ( Jahwe sam siebie przecież określa jako alfę i omegę)

Wspaniale zawoalowałeś postać szatana: <img>

często wprawiają w zdumienie adwersarza

Adwersarz dawniej oznaczał przeciwnika i pochodzi z łacińskiego adversarius 'przeciwnik' od adverter 'obracać ku czemuś. Szatan z hebrajskiego שטן satan oznacza również przeciwnika.

środki perswazji od alfy po omegę
często wprawiają w zdumienie adwersarza

Szkoda, że nie mogę być świadkiem negocjacji między Bogiem a Szatanem, to musi fascynujący dialog…

jeszcze nie udało się
skreślić chociaż jednego punktu
z listy Mojżesza

I nigdy się nie uda, ponieważ Dekalog sam w sobie jest doskonałością . Jeszcze nikt nie wymyślił tak dobrego kodeksu, którego przestrzeganie zapewniłoby nam raj na Ziemi…

Bardzo dobry wiersz. Lubię taki typ poezji, nad którą muszę się pochylić.


Pozdrawiam

Jola

[Tomasz Kowalczyk]

Cóż mogę dodać, oprócz formalnego potwierdzenia, że powiedziałaś wszystko, Jolu...
[quote=""Jola""]Non serviam
Non serviam
Non serviam

L+S+B [/quote]
To oni próbują dopisywać coraz to nowsze aneksy do umowy głównej, jakby świat XXI stulecia stał się rzeczywiście tak bardziej skomplikowany i trudniejszy do interpretacji od mojżeszowej owczarni.
[quote=""Jola""]”Rób, co chcesz, a wszystko co zrobisz stanie się prawem.”[/quote]
I wszystko staje się jasne...
[quote=""Jola""]I nigdy się nie uda, ponieważ Dekalog sam w sobie jest doskonałością . Jeszcze nikt nie wymyślił tak dobrego kodeksu, którego przestrzeganie zapewniłoby nam raj na Ziemi…[/quote]
Do głowy przychodzi mi tylko króciutki kodeks z "Folwarku zwierzęcego" Orwella.
Dziękuję, Jolu! <img>

Tomek

[Mithril]

..........................dzisiaj przytulanie :tuli: