***(miłość)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
miłość
w oliwkowej sukience
takiej króciutkiej na ramiączkach
i w sandałkach bordowych
w dekolcie piersi
rozkołysane pochyleniem
tajemnica
nie do końca odkryta
będziemy się kochać na błękicie
chłodnym
miękkością chmur osłonięci
chcesz?
twoje usta będą snem lubieżnym
dusznej nocy
czerwcowej
miłość w oliwkowej sukience
z mgły
w oliwkowej sukience
takiej króciutkiej na ramiączkach
i w sandałkach bordowych
w dekolcie piersi
rozkołysane pochyleniem
tajemnica
nie do końca odkryta
będziemy się kochać na błękicie
chłodnym
miękkością chmur osłonięci
chcesz?
twoje usta będą snem lubieżnym
dusznej nocy
czerwcowej
miłość w oliwkowej sukience
z mgły
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Aż mi w gardle zaschło. <img> Piękny erotyk, Mirku. :ukłon: :ukłon: :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Rzadko Ci się ostatnio erotyk trafiał, Mirku, ale pamiętam Twoje wiersze tego typu z oazowej pory.
[quote=""Mirek""]miłość
w oliwkowej sukience [/quote]
Bardzo mi się spodobała ta klamra.
[quote=""Mirek""]w dekolcie piersi
rozkołysane pochyleniem
tajemnica
nie do końca odkryta[/quote]
No i tu właśnie pojawił się dla mnie problem. Na szczęście nie z piersiami, ale z dekoltem. Proponowałbym go usunąć. To takie obojętne, niemal "krawieckie" słowo.
Słownik języka polskiego proponuje następujące definicje dekoltu:
1. «wycięcie w sukni, bluzce itp., odsłaniające szyję, ramiona, piersi lub plecy»
2. «część ciała odsłonięta przez takie wycięcie»
Ale definicji piersi w tym słowniku nie posmakujesz.
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Mirek""]miłość
w oliwkowej sukience [/quote]
Bardzo mi się spodobała ta klamra.
[quote=""Mirek""]w dekolcie piersi
rozkołysane pochyleniem
tajemnica
nie do końca odkryta[/quote]
No i tu właśnie pojawił się dla mnie problem. Na szczęście nie z piersiami, ale z dekoltem. Proponowałbym go usunąć. To takie obojętne, niemal "krawieckie" słowo.
Słownik języka polskiego proponuje następujące definicje dekoltu:
1. «wycięcie w sukni, bluzce itp., odsłaniające szyję, ramiona, piersi lub plecy»
2. «część ciała odsłonięta przez takie wycięcie»
Ale definicji piersi w tym słowniku nie posmakujesz.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba też się zakocham w oliwkowej sukience <img>
Nic dodać, nic ująć!
Pozdrawiam Mirku <img>
Nic dodać, nic ująć!
Pozdrawiam Mirku <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Mirku, jesteś wielki. :ukłon: ...wszystko co lubię: oliwki, króciutka sukienka na ramiączkach, mgła, błękit, nie wspomnę już o rozkołysanych piersiach... i to wszystko w jednym z Twoich wierszy, a je też lubię = wybuchowa mieszanka <img> Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mirku :ukłon: :ukłon: :radocha:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Mirku ślicznie!!! :ukłon:
tylko po co Ci ten samotny znak zapytania? przecież to się samo czyta <img>
Pozdrawiam <img>
tylko po co Ci ten samotny znak zapytania? przecież to się samo czyta <img>
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
a wiesz Tomku co ja o tym dekolcie myślę od dłuższego czasu :milczy:[/quote]No i tu właśnie pojawił się dla mnie problem. Na szczęście nie z piersiami, ale z dekoltem.
Małgosiu on jakoś tak odruchowo się pojawił ale zaraz zniknie
Kochani a wiecie ja się troszkę bałem go umieszczać bo mi się zdawał patetyczny taki <img>
dzięki
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu