smacznego

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nancy
Posty: 152
Rejestracja: śr 17 cze, 2009
Lokalizacja: z lasu :)
Kontakt:

Post autor: nancy »

rosnę
pod Twoim
silnym dotykiem
rozkosznie
poddając się

tak umiejętnie
z wyczuciem
zatracam się
namiętnie
uwiedziona

widać wprawę
na pewno
to nie jest
Twój pierwszy raz
podejrzewam

zmieszana
zarumienię się
i tylko piegi
okraszą moją
opaloną skórę

niecierpliwie
wpatrzony zamierasz
pochłonięty
oczekiwaniem
już jestem...

zjesz mnie
za chwilę
parząc usta
łapczywie
przełykając

później
już tylko okruszki
świadczyć będą
o moim nieistnieniu
smacznego

życzę




2007-08-11

[size=99px][ Dodano: 2009-07-16, 21:53 ][/size]
troszkę sprowokowane sałatą Lattei śliwkami ew :)

z podrowieniami
nancy
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

chacha ... no pamiętam go <img>

skąd to człowiek nie czerpał inspiracji <img>

ale ja tam widzę parę miejsc od odchudzenia
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alouette
Posty: 747
Rejestracja: wt 14 lip, 2009

Post autor: alouette »

frywolnie, ale jak ktoś kiedyś mi napisał "enter wiersza nie czyni", ja powiem nieco inaczej, że nie pocięłabym tak tych wersów, jednak jeśli miał to być jakowyś erotyk to dla mnie za mało erotyczny. Te króciutkie wersy kojarzą mi się z małymi kęsami, z rozmową podczas jedzenia <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez alouette, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zbyt miękkie serce w klatce ze stali"
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

[quote=""nancy""]rosnę
pod Twoim
silnym dotykiem [/quote]
No, to jest rzeczywiście "prowokacja", chociaż niedawno popełniłem erotyk przedzierzgając się w kobietę...
[quote=""nancy""]zjesz mnie
za chwilę
parząc usta
łapczywie
przełykając [/quote]
Tej zwrotki mogłoby nie być, frazy trochę powszednie.
Źle mi się czyta "rozenterowane" teksty. Trudno jest sie skupić...

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

jak tylko zobaczyłam jaki to wężyk to pomyślałam: "żeby to tylko był stary tekst!" i był na szczęście :P
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Jacek Sojan
Posty: 160
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jacek Sojan »

"okruszki" nie świadczą wcale o nieistnieniu - przeciwnie, o tym, co z istnienia pozostało...
czasami te "okruszki" mówią więcej o człowieku niż on sam by powiedział o sobie...
paradoks!
:)
J.S
PS.; stotnie, to nie najszczęśliwszy zapis, rodzi niecierpliwość w czytelniku, bo to jak cedzenie słów przez zęby...
:)
J.S
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jacek Sojan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nancy
Posty: 152
Rejestracja: śr 17 cze, 2009
Lokalizacja: z lasu :)
Kontakt:

Post autor: nancy »

wiem wiem, zapis jest do bani.

ale forum na którym był publikowany nie ma edycji tekstów, i jakoś tak się wygodnie (najwygodniej) pisało. z tamtego czasu większość ma taki właśnie zapis.

człowiek uczy się przez całe życie. szukać w sieci nowych miejsc również :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

[quote=""nancy""]ale forum na którym był publikowany nie ma edycji tekstów[/quote To forum ma, a wiec nic prostszego - zmienić.

Mam awersję do krawatowych zapisów....to tak jakby tekst chciał mnie udusić


Serdecznie.......................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
nancy
Posty: 152
Rejestracja: śr 17 cze, 2009
Lokalizacja: z lasu :)
Kontakt:

Post autor: nancy »

[quote=""Irena""]Mam awersję do krawatowych zapisów....to tak jakby tekst chciał mnie udusić [/quote]

z Latte nazywamy taki zapis "słupkiem" lub "słupkowaniem" :)

pozdrawiam,
nancy
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

nancy jeszcze kiedyś to mówiłyśmy na ten stan zaawansowana enteroza <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nancy
Posty: 152
Rejestracja: śr 17 cze, 2009
Lokalizacja: z lasu :)
Kontakt:

Post autor: nancy »

[quote=""Latte""] zaawansowana enteroza [/quote]

:) faktycznie !!!

zapewniam - to jest uleczalne!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
Pier Dułka
Posty: 1541
Rejestracja: pn 01 gru, 2008

Post autor: Pier Dułka »

a i mnie zapis wqrzył lekko zważywszy na to że treść nie zawiodła:)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Pier Dułka, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko