kobieta bez perły Vermeera
Moderator: Tomasz Kowalczyk
pani tu nie było
gdy bóg stwarzał sprytnych
ociepleniu atmosfery towarzyszy
postępujące lodowacenie uczuć
to oczywiste i nie stanowi
materiału na globalnego newsa
pani boi się
gwałtownych zmian pogody
nietoperze słyszą jak nocą ciepłem
stóp obłaskawia podłogę
między szparami błyska zgubiona perła
okruchy bułki i czas zaprzeszły
kobiecość pani nic nie traci
mimo jego nieważkości
wyblakłej poślubnie ściany
tęczy neonów na brudnej szklance
zapamiętany ze snu śpiew na głosy
kiełkuje na płótnie własną barwą
tak dziecinnie łatwo drobnymi pięściami
przegonić warczącą w ruinach pumę
lipiec 2009
gdy bóg stwarzał sprytnych
ociepleniu atmosfery towarzyszy
postępujące lodowacenie uczuć
to oczywiste i nie stanowi
materiału na globalnego newsa
pani boi się
gwałtownych zmian pogody
nietoperze słyszą jak nocą ciepłem
stóp obłaskawia podłogę
między szparami błyska zgubiona perła
okruchy bułki i czas zaprzeszły
kobiecość pani nic nie traci
mimo jego nieważkości
wyblakłej poślubnie ściany
tęczy neonów na brudnej szklance
zapamiętany ze snu śpiew na głosy
kiełkuje na płótnie własną barwą
tak dziecinnie łatwo drobnymi pięściami
przegonić warczącą w ruinach pumę
lipiec 2009
Ostatnio zmieniony ndz 26 lip, 2009 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Beata,
jestem pod ogromnym, ogromnym wrażeniem tego wiersza.
Przepiękna myśl budująca peelkę, która jest pełna rozterek nad samą sobą. I wiara w nią a także śpiew na głosy, który daje peelce wiarę, że nie jest sama.
Odnalazłam się w tym wierszu cała i jeszcze uświetniłaś go tym tak pięknym obrazem Vermeera.
Dziękuję Ci za radość czytania tego wiersza :ukłon:
jestem pod ogromnym, ogromnym wrażeniem tego wiersza.
Przepiękna myśl budująca peelkę, która jest pełna rozterek nad samą sobą. I wiara w nią a także śpiew na głosy, który daje peelce wiarę, że nie jest sama.
Odnalazłam się w tym wierszu cała i jeszcze uświetniłaś go tym tak pięknym obrazem Vermeera.
Dziękuję Ci za radość czytania tego wiersza :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
To najpiękniejsza i najbardziej radująca moje serce opinia.
Jest Twój Małgosiu <img> :tuli:
Jest Twój Małgosiu <img> :tuli:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Dziękuję <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Twój wiersz pomiędzy innymi, jest jak ... zgubiona perła
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
<img> dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Piękna opowieść, Beato!
[quote=""Beata""]postępujące zlodowacenie uczuć [/quote]
Tutaj zmieniłbym na: "lodowacenie".
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Beata""]postępujące zlodowacenie uczuć [/quote]
Tutaj zmieniłbym na: "lodowacenie".
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony ndz 26 lip, 2009 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdaje się, że masz rację. Może za dużo "Epoki lodowcowej" obejrzałam i stąd to "postępujące zlodowacenie" <img>
Dziękuję za opinię.
Dziękuję za opinię.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Wiersz , który wymaga dłuższego zatrzymania. Specyficzny klimat i tajemnica gdzieś pod powierzchnią myśli. Myślę, że uchwyciłaś skomplikowane piękno kobiety, dla mężczyzny trudne do zrozumienia ale wyczuwalne. Siła i kruchość jednocześnie, powraca z każdym odrodzeniem uczucia <img> Pozdrawiam serdecznie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Ta siła, to wiara Mariuszu, że jest wciąż czas by być KOBIETĄ. Nie `kobietką`.
Bardzo Ci dziękuję za dodający pewności komentarz <img>
Bardzo Ci dziękuję za dodający pewności komentarz <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
-
- Posty: 160
- Rejestracja: pn 01 cze, 2009
- Lokalizacja: Kraków
"pani tu nie było
gdy Bóg stwarzał
to nie stanowi
materiału na globalnego newsa
pani boi się
gwałtownych zmian pogody
nietoperze słyszą kiedy nocą
ciepłem stóp obłaskawia podłogę
między szparami błyska zgubiona perła
okruchy bułki czas zaprzeszły
kobiecość pani nic nie traci
mimo jego nieważkości -> "jego"? chyba "jej" kobiecości...ta kobiecość!
wyblakłej ślubnie ściany
neonów na brudnej szklance
zapamiętany ze snu śpiew na głosy
kiełkuje na płótnie własną barwą
tak dziecinnie łatwo drobnymi pięściami
przegonić warczącą w ruinach pumę
---------------------------------------------------
wprowadziłem małe zmiany i uwagi...
pozdrawiam!
:)
J.S
gdy Bóg stwarzał
to nie stanowi
materiału na globalnego newsa
pani boi się
gwałtownych zmian pogody
nietoperze słyszą kiedy nocą
ciepłem stóp obłaskawia podłogę
między szparami błyska zgubiona perła
okruchy bułki czas zaprzeszły
kobiecość pani nic nie traci
mimo jego nieważkości -> "jego"? chyba "jej" kobiecości...ta kobiecość!
wyblakłej ślubnie ściany
neonów na brudnej szklance
zapamiętany ze snu śpiew na głosy
kiełkuje na płótnie własną barwą
tak dziecinnie łatwo drobnymi pięściami
przegonić warczącą w ruinach pumę
---------------------------------------------------
wprowadziłem małe zmiany i uwagi...
pozdrawiam!
:)
J.S
Ostatnio zmieniony pn 27 lip, 2009 przez Jacek Sojan, łącznie zmieniany 1 raz.
A jednak Jacku "jego nieważkości" - bo to chodzi o mężczyznę. Pojmujesz?
Mam teraz dylemat - wydawało mi się, że poprzedni czytelnicy zrozumieli ten fragment wiersza, ale może lepszym sposobem na zwrócenie uwagi na fakt, że chodzi tu o mężczyznę byłoby zapisanie kursywą zaimka "jego"?
Mam teraz dylemat - wydawało mi się, że poprzedni czytelnicy zrozumieli ten fragment wiersza, ale może lepszym sposobem na zwrócenie uwagi na fakt, że chodzi tu o mężczyznę byłoby zapisanie kursywą zaimka "jego"?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
A ja napiszę, że ponieważ ten wiersz jest trochę mój to zostaw jak było <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze Małgosiu, nic nie zmieniam w zapisie, tylko głośno się zastanawiam.
Może Jacek za szybko przeczytał...
Może Jacek za szybko przeczytał...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Dziękuję :tuli:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.