zanim odejdziesz
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Wiersz usunięty na prośbę Autora.
Ostatnio zmieniony wt 10 wrz, 2013 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 2 razy.
:ukłon: <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ryszard, łącznie zmieniany 1 raz.
Rozdaję potrzebującym ( Chcesz - bierz ). Sporadycznie zabieram bogaczom.
Nie komentuję i nie wymuszam komentowania.
Janosik dla ubogich :)
Nie komentuję i nie wymuszam komentowania.
Janosik dla ubogich :)
Dziękuję, Ryszardzie!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
czy jest jakaś szansa, że gdzie go już czytałam? bo te słowa
wydają mi się bardzo, bardzo znajome...jeszcze nie dzisiaj i pewnie nie jutro
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Zdecydowanie wolę takie Twoje pisanie od rozważań niebopiekielnych. Może dlatego, ze poruszają wrażliwość, nie rozum?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
A ja się pobawię w Tomka <img> i powiem, co mi zgrzytnęło technicznie. Rozpoczynanie trzech zwrotek od rzeczownika. Przy 'pamięci' już poczułam przesyt. Może dałoby się jakoś inaczej?
A wiersz bardzo ciekawy. Najbardziej zaś spodobały mi się fragmenty:
[quote=""Tomek""]jeszcze nie dzisiaj i pewnie nie jutro
rozsypie się twoja nić [/quote][quote=""Tomek""]ręce chwytają słowa i obrazy
które weźmiesz kiedyś ze sobą
pamięć rozciągnę jak najdłuższym spojrzeniem
po krańce wytrzymałości [/quote]
Pozdrawiam <img>
A wiersz bardzo ciekawy. Najbardziej zaś spodobały mi się fragmenty:
[quote=""Tomek""]jeszcze nie dzisiaj i pewnie nie jutro
rozsypie się twoja nić [/quote][quote=""Tomek""]ręce chwytają słowa i obrazy
które weźmiesz kiedyś ze sobą
pamięć rozciągnę jak najdłuższym spojrzeniem
po krańce wytrzymałości [/quote]
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""anima""]czy jest jakaś szansa, że gdzie go już czytałam?[/quote]
Wiersz ujrzał dopiero dziś rano światło dzienne.
[quote=""emde""]Zdecydowanie wolę takie Twoje pisanie od rozważań niebopiekielnych. Może dlatego, ze poruszają wrażliwość, nie rozum?[/quote]
Ale to jeden z moich wyjątków, Mariolu. Nie wykluczam jednak, że będzie ich więcej.
[quote=""Hanna Dikta""]Rozpoczynanie trzech zwrotek od rzeczownika. Przy 'pamięci' już poczułam przesyt. Może dałoby się jakoś inaczej? [/quote]
"Oczy" w drugiej zwrotce i "ręce" w trzeciej to zabieg celowy. Ale zastanowię się nad "pamięcią", ponieważ w czwartej strofie następuje zwrot w opowieści.
[quote=""Hanna Dikta""]A wiersz bardzo ciekawy. [/quote]
Dziękuję Wam i pozdrawiam
Tomek
Wiersz ujrzał dopiero dziś rano światło dzienne.
[quote=""emde""]Zdecydowanie wolę takie Twoje pisanie od rozważań niebopiekielnych. Może dlatego, ze poruszają wrażliwość, nie rozum?[/quote]
Ale to jeden z moich wyjątków, Mariolu. Nie wykluczam jednak, że będzie ich więcej.
[quote=""Hanna Dikta""]Rozpoczynanie trzech zwrotek od rzeczownika. Przy 'pamięci' już poczułam przesyt. Może dałoby się jakoś inaczej? [/quote]
"Oczy" w drugiej zwrotce i "ręce" w trzeciej to zabieg celowy. Ale zastanowię się nad "pamięcią", ponieważ w czwartej strofie następuje zwrot w opowieści.
[quote=""Hanna Dikta""]A wiersz bardzo ciekawy. [/quote]
Dziękuję Wam i pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""emde""]Zdecydowanie wolę takie Twoje pisanie od rozważań niebopiekielnych. Może dlatego, ze poruszają wrażliwość, nie rozum?[/quote]
Ja Tomku powtórzę za emde.
Ten mnie urzeka <img>
Ja Tomku powtórzę za emde.
Ten mnie urzeka <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdecydowanie taka forma jest mi bliższa niż ....formowanie tekstów konferencyjo-sprawozdawczo-rozważaniowym zapisem.
Być może , że celowy jest zabieg z rzeczownikami , bo ma to logiczne uzasadnienie, ale trochę mi przeszkadza.
Klimat mi bliski, doskonale siedzący pod skórą , aż do bólu, a więc nie bedę Ci mówiła co mi NAJ. Praktycznie cały, ze wskazaniem na :[quote=""Tomek""]pamięć rozciągnę jak najdłuższym spojrzeniem
po krańce wytrzymałości [/quote]
Serdecznie...................................Ir
Być może , że celowy jest zabieg z rzeczownikami , bo ma to logiczne uzasadnienie, ale trochę mi przeszkadza.
Klimat mi bliski, doskonale siedzący pod skórą , aż do bólu, a więc nie bedę Ci mówiła co mi NAJ. Praktycznie cały, ze wskazaniem na :[quote=""Tomek""]pamięć rozciągnę jak najdłuższym spojrzeniem
po krańce wytrzymałości [/quote]
Serdecznie...................................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
[quote=""Latte""][quote=""emde""]Zdecydowanie wolę takie Twoje pisanie od rozważań niebopiekielnych. Może dlatego, ze poruszają wrażliwość, nie rozum?[/quote]
Ja Tomku powtórzę za emde.
Ten mnie urzeka <img>[/quote]
Muszę nieśmiało jeszcze raz napomknąć, że będę dalej zalewał Ogród "niebopiekielnymi rozważaniami". Oczywiście z wyjątkami...
[quote=""Irena""]Zdecydowanie taka forma jest mi bliższa niż ....formowanie tekstów konferencyjo-sprawozdawczo-rozważaniowym zapisem.
Być może , że celowy jest zabieg z rzeczownikami , bo ma to logiczne uzasadnienie, ale trochę mi przeszkadza.
Klimat mi bliski, doskonale siedzący pod skórą , aż do bólu, a więc nie bedę Ci mówiła co mi NAJ. Praktycznie cały, ze wskazaniem na :[quote=""Tomek""]pamięć rozciągnę jak najdłuższym spojrzeniem
po krańce wytrzymałości [/quote]
Serdecznie...................................Ir[/quote]
Wiersz powstał pod wpływem obserwacji choroby bliskiej mi osoby.
Dziękuję Wam!
Pozdrawiam - Tomek
Ja Tomku powtórzę za emde.
Ten mnie urzeka <img>[/quote]
Muszę nieśmiało jeszcze raz napomknąć, że będę dalej zalewał Ogród "niebopiekielnymi rozważaniami". Oczywiście z wyjątkami...
[quote=""Irena""]Zdecydowanie taka forma jest mi bliższa niż ....formowanie tekstów konferencyjo-sprawozdawczo-rozważaniowym zapisem.
Być może , że celowy jest zabieg z rzeczownikami , bo ma to logiczne uzasadnienie, ale trochę mi przeszkadza.
Klimat mi bliski, doskonale siedzący pod skórą , aż do bólu, a więc nie bedę Ci mówiła co mi NAJ. Praktycznie cały, ze wskazaniem na :[quote=""Tomek""]pamięć rozciągnę jak najdłuższym spojrzeniem
po krańce wytrzymałości [/quote]
Serdecznie...................................Ir[/quote]
Wiersz powstał pod wpływem obserwacji choroby bliskiej mi osoby.
Dziękuję Wam!
Pozdrawiam - Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tomek""]Muszę nieśmiało jeszcze raz napomknąć, że będę dalej zalewał Ogród "niebopiekielnymi rozważaniami". Oczywiście z wyjątkami...
[/quote]
to ja czekam <img>
[/quote]
to ja czekam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Obiecuję, że nie będziesz długo czekała, Małgosiu...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiesz, Tomku, żałuję, że nie ma tu funkcji "ulubiony"...bo dodałabym go ( wiersz) z czystym sumieniem...ale mam pamięć...jeszcze <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Ireno... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
za Ireną <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anit, łącznie zmieniany 1 raz.
czyny, nie słowa