***portret kobiety***

[alouette]

jak jesienny krajobraz
jesteś pełna ciepłych barw

czasem wychodzi z ciebie
dziecko
naiwne i pełne miłości
bezkresnej i bezinteresownej
jesteś jak dziecko które
wybiega na powitanie

składasz się też z drżeń
ruchów pajęczyn na wietrze
delikatna jak babie lato

i zwierzę drzemie w tobie
niczym kot prężysz się
pod pieszczotą dłoni
namiętność rozkwita jak
kwiat orchidei
eksploduje zapachami
eksploduje chwilami

w blond włosach
słońce ślizga się leniwie
kąciki ust
kodują doznane pieszczoty
lazur oczu
zawstydza spojrzenie nieba

obraz twój tak żywy
by wciąż rozpamiętywać

[Tomasz Kowalczyk]

Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt... namalować kobietę Słowem to zaiste trudna i odpowiedzialna sztuka. Czy Tobie się udało?
[quote=""alouette""]jak jesienny krajobraz
jesteś pełna ciepłych barw

czasem wychodzi z ciebie
dziecko
naiwne i pełne miłości
bezkresnej i bezinteresownej
jesteś jak dziecko które
wybiega na powitanie[/quote]
Pierwszy wers zamieniłbym miejscami z drugim a tłuste usunąłbym.
[quote=""alouette""]składasz się też z drżeń
ruchów pajęczyn na wietrze
delikatna jak babie lato [/quote]
Może: "jesteś drżeniem". Fraza z delikatnością pajęczyny cokolwiek oklepana.
[quote=""alouette""]i zwierzę drzemie w tobie
niczym kot prężysz się
pod pieszczotą dłoni
namiętność rozkwita jak
kwiat orchidei
eksploduje zapachami
eksploduje chwilami [/quote]
Potłuszczone do usunięcia.
[quote=""alouette""]w blond włosach
słońce ślizga się leniwie
kąciki ust
kodują doznane pieszczoty
lazur oczu
zawstydza spojrzenie nieba[/quote]
Zaznaczyłem "wyliczankę".
Musisz oszczędniej szafować słowem. Sporo jest gadatliwości w Twoich wierszach.

Pozdrawiam

Tomek

[Anonymous]

[quote=""Tomek""]Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt... namalować kobietę Słowem to zaiste trudna i odpowiedzialna sztuka. Czy Tobie się udało? [/quote]

Myślę, że nie udało... ale to oczywiście moje zdanie.

[Beata]

alouette, tym razem rzeczywiście nadsłowia aż nadto. podobno kobiety są gadułami, ale przecież wiemy, że mężczyźni bywają równie gadatliwi.
zatem przyjrzyj się raz jeszcze swemu "portretowi" i przeprowadź fachową kosmetykę. przerysowana kobieta nie uwodzi. prostota i wdzięk - zawsze.

[NathirPasza]

Zgodzę się, że zbyt dużo słów, jak na opis kobiety. Wiem, wiem - mężczyzna różni się od kobiety przede wszystkim mózgiem. Ja bym się starał opisać kobietę minimalistycznie, żeby nie straciła na tajemniczości. Tajemnica, to Wasza największa broń ( i zaleta) <img>
Pozdrawiam
NP

[alouette]

dziękuję za uwagi, czekam jednak na następne
być może trochę za dużo słów, jednak nie zrezygnuję z "naiwne i pełne miłości
bezkresnej i bezinteresownej " gdyż właśnie to chciałam dodać... i jeszcze parę innych <img>

[Hanna Dikta]

Dla mnie za dużo określeń. A gdyby okroić trochę? Np. tu:
[quote=""alouette""]czasem wychodzi z ciebie
dziecko
naiwne i pełne miłości
bezkresnej i bezinteresownej
jesteś jak dziecko które
wybiega na powitanie [/quote]
A te fragmenty na tak:
[quote=""alouette""]składasz się też z (...)
ruchów pajęczyn na wietrze
[/quote]
[quote=""alouette""]niczym kot prężysz się
pod pieszczotą dłoni
namiętność rozkwita jak
kwiat orchidei
[/quote]
Tylko "pieszczotę dłoni" zamieniłabym na samą dłoń.
Pozdrawiam <img>

[megi]

Po doszlifowaniu wiersza portret byłby niczego sobie. Myślę, że warto dopracować.

Dorzucę jeszcze kilka uwag od siebie.

Dobrze byłoby zrobić coś jeszcze z 'jakami', za dużo ich:
[quote=""alouette""]jak jesienny krajobraz
(...)
jesteś jak dziecko które
(...)
delikatna jak babie lato
(...)
namiętność rozkwita jak
[/quote]

[quote=""alouette""]składasz się też z drżeń [/quote]bez pogrubionego

namiętność rozkwita jak
kwiat orchidei
eksploduje zapachami
eksploduje chwilami

pozbyłabym się pogrubionego , 'rozkwita jak kwiat' trochę jak masło maślane, może wabi albo czaruje? --> namiętność wabi kwiatem orchidei

[alouette]

dziękuję za podpowiedzi, za czas JAKI <img> poświęcacie na moje wprawki! Tak, tak, to co innego niż pisanie "do szuflady" :zmęczony: