winna jesień

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

[center]winna jesień

zanim przybędziesz jak co roku
strojna w kolory z palet mistrzów
obiecaj proszę przynieść spokój
dla wyobraźni zblakłej w życiu

nim liście spłyną w senne trawy
i skryją nagość płyt chodnika
ty lekko niczym tkacz wytrawny
zechcesz z babiego utkać dywan

zanim wśród chmur odnajdę drogę
po zatraconych błądząc ścieżkach
beztrosko całkiem mimochodem
na pajęczynach krople wieszasz

nim w sadach białe mgły rozsnujesz
słonce w błyszczącej rosie wstanie
i świt witając nowym jutrem
ogłosi czas na winobranie

***

dopóki krańce siedmiobarwnej
nie zaprowadzą na manowce
ty mi jesieni przybądź z wiatrem
myśli ukołysz w ptaków locie[/center]
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Piękny nastrój zbudowałaś. Masz rację - jesień jest winna...
[quote=""Colett""]nim w sadach białe mgły rozsnujesz[/quote]
W tym wersie zawahałaś średniówką. Robię przerwę po trzech sylabach.
Gdyby nie było powtórzeń "nim", "zanim", wiersz byłby bogatszy. Jaka jest różnica między anaforą a powtórzeniem... I tu nie trzeba przypisywać winy jesieni. :-D
Rymy są świetne, ale zastanawiam się nad "trawy - wytrawny". Ta para wyrazów nie brzmi dobrze w moim uchu jako rym.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

Ewuś ja się nie do końca znam ja duszą czytam
kurde fajnie mi się zrobiło :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Dobrze, że Kochany Tomek, każdemu coś życzliwie wytknąwszy, ukazuje dalsze możliwości pracy nad wierszem już popełnionym, zaczem strzeże nas niejako przed
samozadowoleniem.

Ja z kolei, ciesząc się, że Tomek "brudna robotę" wykonał, powiem uczciwie: piękny i
nastrojowy wiersz :kwiat:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

Mirku, dziekuję Twojej duszy :-)

dziękuję za chwilę pod wierszem
C.

:ukłon: :ukłon: :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
nieeteryczny
Posty: 49
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

Post autor: nieeteryczny »

[quote=""Colett""][center]winna jesień

Też tylko umiem/albo nie umiem czytać sercem. Przy "pierwszym czytaniu" ukłuł wers -zechcesz z babiego utkać dywan, ale nie wiem co będzie gdy okaże się że można napisać babiego zamiast babiego lata. Uff.
Piękna jesień.

Pozdrawiam



uote]
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nieeteryczny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

doskonale zrozumiałeś nieeteryczny
dziękuję za chwilę pod wierszem
i to taką późną porą
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

Coś tam w tej średniówce rzeczywiście jest nie halo.
Czytałem i zastanawiałem się nad tymi wersami.
Jeden opisał Tomek więc mam teraz mniej roboty.
Dodam tylko od siebie, że...


jeden wystarczy :-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Wers wyłuskany przez Tomka moim zdaniem nie grzeszy niczym (5+4) Natomiast ten
[quote=""Colett""]zanim wśród chmur odnajdę drogę [/quote]
rozrywa się zgodnie z nakazem rytmu, ale nielogicznie dla tekstu po od-:
za-nim wśród chmur od- / naj-dę dro-gę
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Fred

Post autor: Fred »

[quote=""Colett""]nim w sadach białe mgły rozsnujesz
słonce w błyszczącej rosie wstanie
i świt witając nowym jutrem
ogłosi czas na winobranie [/quote]
To jest chyba najładniejsze w tym wierszu :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1441
Rejestracja: sob 22 lis, 2008
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: Ania »

i znów trafiło w moje serducho... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "

Robert Frost