Fobia
Moderator: Tomasz Kowalczyk
2009-02-04
żółta- Gracjella
po długim sygnale cisza w słuchawce
rytmicznie odbija wzburzone emocje
napina nerwy do granic
w tempie palpitacji rozpychającej żebra
niebieska- Błękitna Laguna
spirala wciąga hipnotycznie
zielonym śniegiem otula stopy
łagodząc upadki na prostej drodze
by kolejna dziwka samotnie
piła szampana w zimnej wannie
czerwona- Red Sonia
postrzępione obrazy spływają z sufitu
tworząc zgniłe zacieki na ścianach
parszywie komplementując wpełzły
pod dywan szukając chwili wytchnienia
biała-Cnotliwa Rozpustnica
cisza natrętnie chichocze w uszach
przy stoliku zasłanym welurem hipokryzji
kartkę Zarezerwowany trzymam ponad głową
bo przecież wszystkie tak postępują
Dragon
żółta- Gracjella
po długim sygnale cisza w słuchawce
rytmicznie odbija wzburzone emocje
napina nerwy do granic
w tempie palpitacji rozpychającej żebra
niebieska- Błękitna Laguna
spirala wciąga hipnotycznie
zielonym śniegiem otula stopy
łagodząc upadki na prostej drodze
by kolejna dziwka samotnie
piła szampana w zimnej wannie
czerwona- Red Sonia
postrzępione obrazy spływają z sufitu
tworząc zgniłe zacieki na ścianach
parszywie komplementując wpełzły
pod dywan szukając chwili wytchnienia
biała-Cnotliwa Rozpustnica
cisza natrętnie chichocze w uszach
przy stoliku zasłanym welurem hipokryzji
kartkę Zarezerwowany trzymam ponad głową
bo przecież wszystkie tak postępują
Dragon
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
kobietę poznaje się po pierwszym pocałunku, przyjaciela po pierwszej kłótni.-M.Leszczyński
Picie szampana w zimnej wannie to średnio przyjemna sprawa i za bardzo nie rozumiem tego tekstu w odniesieniu do strofy w jakiej on się znajduje.
Wiersz znowu przepchany wyrazami, zakryty prosty przekaz "milionem " zbednych słów.
Nie ma w tym wierszu w sumie niczego co mogłoby zainteresować. Próbujesz tworzyć zgniłe, smierdzoące, pełne brudu klimaty, lecz na podstawie tego wiersza, stwierdzić można ze znowu nie wyszło jak powinno.
"welur hipokryzji " po co takie przesadzone zwroty ? jaki mają sens w prostym wierszu ?
Obrazy pod dywanem - kolejna rzecz która jak dla mnie nie znajduje uzasadnienia w tym wierszu.
Wydaje mi sie, że próbowałeś napisać cos "nowego " ale jednak Twój nadmiar słów nadal w Tobie siedzi i nie pozwala Ci przebić się przez tę ścianę.
Trohe wieje nudą.
Pozdrawiam.
Wiersz znowu przepchany wyrazami, zakryty prosty przekaz "milionem " zbednych słów.
Nie ma w tym wierszu w sumie niczego co mogłoby zainteresować. Próbujesz tworzyć zgniłe, smierdzoące, pełne brudu klimaty, lecz na podstawie tego wiersza, stwierdzić można ze znowu nie wyszło jak powinno.
"welur hipokryzji " po co takie przesadzone zwroty ? jaki mają sens w prostym wierszu ?
Obrazy pod dywanem - kolejna rzecz która jak dla mnie nie znajduje uzasadnienia w tym wierszu.
Wydaje mi sie, że próbowałeś napisać cos "nowego " ale jednak Twój nadmiar słów nadal w Tobie siedzi i nie pozwala Ci przebić się przez tę ścianę.
Trohe wieje nudą.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez blazej01, łącznie zmieniany 1 raz.
Postaram się tu wrócić.
Na razie kompletnie mnie to nie przekonuje. Nie umiem się odnaleźć w tym wierszu.
Pozdrawiam
Na razie kompletnie mnie to nie przekonuje. Nie umiem się odnaleźć w tym wierszu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""blazej01""]Picie szampana w zimnej wannie to średnio przyjemna sprawa i za bardzo nie rozumiem tego tekstu w odniesieniu do strofy w jakiej on się znajduje.
[/quote]
Błażej nikt nie mówi, że to ma być miły i przyjemny obrazek z wycieczki za miasto.
Welur hipokryzji jak sugeruje metafora-- jest miękki i przyjemny, aczkolwiek samolubny. Nie chciałem używać atłas, bo rzadziej zaścieła się nim stoliki, przy których zasiadają goście.
Latte Czekam, podpowiem, ze kursywa rozpoczynająca strofę odnosi się do koloru tabletki i nick usera.
Może teraz światełko w tunelu? <img>
[/quote]
Błażej nikt nie mówi, że to ma być miły i przyjemny obrazek z wycieczki za miasto.
Jakbyś trochę Przeskoczył ponad poprzeczką. Przeoczyłeś pewien wers, który też powinien naprowadzić parszywie komplementując. Dlatego też te obrazy spływają zgniłymi zaciekami. Jeśli chodzi o dywan, czy Pamiętasz jako dziecko, kiedy chowało się głowę pod kołdrę w leku przed czymś strasznym, albo chowało się w zakamarki bo zrobieniu czegoś złego?Wiersz znowu przepchany wyrazami, zakryty prosty przekaz "milionem " zbednych słów.
Nie ma w tym wierszu w sumie niczego co mogłoby zainteresować. Próbujesz tworzyć zgniłe, smierdzoące, pełne brudu klimaty, lecz na podstawie tego wiersza, stwierdzić można ze znowu nie wyszło jak powinno.
"welur hipokryzji " po co takie przesadzone zwroty ? jaki mają sens w prostym wierszu ?
Obrazy pod dywanem - kolejna rzecz która jak dla mnie nie znajduje uzasadnienia w tym wierszu.
.
Welur hipokryzji jak sugeruje metafora-- jest miękki i przyjemny, aczkolwiek samolubny. Nie chciałem używać atłas, bo rzadziej zaścieła się nim stoliki, przy których zasiadają goście.
Zawsze miałem skłonność do słowotoku i chyba tak już zostanie. Fajnie,że Zajrzałeś. PozdroWydaje mi sie, że próbowałeś napisać cos "nowego " ale jednak Twój nadmiar słów nadal w Tobie siedzi i nie pozwala Ci przebić się przez tę ścianę.
Trohe wieje nudą.
Pozdrawiam
Latte Czekam, podpowiem, ze kursywa rozpoczynająca strofę odnosi się do koloru tabletki i nick usera.
Może teraz światełko w tunelu? <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
kobietę poznaje się po pierwszym pocałunku, przyjaciela po pierwszej kłótni.-M.Leszczyński
[quote=""Dragon""]żółta- Gracjella[/quote]
[quote=""Dragon""]niebieska- Błękitna Laguna[/quote]
[quote=""Dragon""]czerwona- Red Sonia[/quote]
[quote=""Dragon""]biała-Cnotliwa Rozpustnica[/quote]
Niektóre firmy produkujące farby niemal poetycko nazywają różne odcienie.
Wiersz do odchudzenia. Spróbujmy zastanowić się nad pierwszą zwrotką:
[quote=""Dragon""]po długim sygnale cisza w słuchawce
rytmicznie odbija wzburzone emocje
napina nerwy do granic
w tempie palpitacji rozpychającej żebra[/quote]
"Tłuściochy" dopowiadają, np. "długi sygnał" - wiadomo, że chodzi o słuchawkę. Podkreślone wyrażenie jest trochę niezręczne.
[quote=""Dragon""]spirala wciąga hipnotycznie
zielonym śniegiem otula stopy
łagodząc upadki na prostej drodze
by kolejna dziwka samotnie
piła szampana w zimnej wannie [/quote]
Na tak ciekawą pointę strofy nie zasłużył sobie jej początek.
[quote=""Dragon""]postrzępione obrazy spływają z sufitu
tworząc zgniłe zacieki na ścianach
parszywie komplementując wpełzły
pod dywan szukając chwili wytchnienia [/quote]
Fobia... imiesłowów. Dwa lata temu jej raczej nie miałeś?
A może: "postrzępione obrazy spływają z sufitu
zgniłymi zaciekami na ścianach?
Tu dochodzę do wniosku, że "na ścianach" jest dopowiedzeniem.
[quote=""Dragon""]przy stoliku zasłanym welurem hipokryzji [/quote]
"Welur hipokryzji" nie zabrzmiał zbyt dobrze.
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Dragon""]niebieska- Błękitna Laguna[/quote]
[quote=""Dragon""]czerwona- Red Sonia[/quote]
[quote=""Dragon""]biała-Cnotliwa Rozpustnica[/quote]
Niektóre firmy produkujące farby niemal poetycko nazywają różne odcienie.
Wiersz do odchudzenia. Spróbujmy zastanowić się nad pierwszą zwrotką:
[quote=""Dragon""]po długim sygnale cisza w słuchawce
rytmicznie odbija wzburzone emocje
napina nerwy do granic
w tempie palpitacji rozpychającej żebra[/quote]
"Tłuściochy" dopowiadają, np. "długi sygnał" - wiadomo, że chodzi o słuchawkę. Podkreślone wyrażenie jest trochę niezręczne.
[quote=""Dragon""]spirala wciąga hipnotycznie
zielonym śniegiem otula stopy
łagodząc upadki na prostej drodze
by kolejna dziwka samotnie
piła szampana w zimnej wannie [/quote]
Na tak ciekawą pointę strofy nie zasłużył sobie jej początek.
[quote=""Dragon""]postrzępione obrazy spływają z sufitu
tworząc zgniłe zacieki na ścianach
parszywie komplementując wpełzły
pod dywan szukając chwili wytchnienia [/quote]
Fobia... imiesłowów. Dwa lata temu jej raczej nie miałeś?
A może: "postrzępione obrazy spływają z sufitu
zgniłymi zaciekami na ścianach?
Tu dochodzę do wniosku, że "na ścianach" jest dopowiedzeniem.
[quote=""Dragon""]przy stoliku zasłanym welurem hipokryzji [/quote]
"Welur hipokryzji" nie zabrzmiał zbyt dobrze.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Częściowo zgodzę się z Tobą. powiem szczerze, że dla mnie osobiście wszystko ma swoje znaczenie, no oprócz imiesłowów <img> do zamiany i dopowiedzeń.pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
kobietę poznaje się po pierwszym pocałunku, przyjaciela po pierwszej kłótni.-M.Leszczyński
Nie zawiodłem się, myślę że to dobra droga. Masz jeszcze sporo pracy przed sobą, zupełnie jak ja, ale widzę u Ciebie bogactwo myśli, które możesz przekazać, tylko błagam, nie rób tego w komentarzach, jaszcze trochę czasu w ogrodzie i będzie super. Jeśli chodzi o rady, to warto nad nimi się zastanowić i porównać z własnymi intencjami. Znalazłem w wierszu wiele, ale musiałem trochę się powyginać <img> Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Mariusz człowiek uczy się całe życie a i tak umiera Głupkiem <img> to starsze utwory, an razie brak potencjału myślowego <img> na pewno będę korzystał z rad. dzięki i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
kobietę poznaje się po pierwszym pocałunku, przyjaciela po pierwszej kłótni.-M.Leszczyński
[quote=""Dragon""]Mariusz człowiek uczy się całe życie a i tak umiera Głupkiem <img> to starsze utwory, an razie brak potencjału myślowego <img> na pewno będę korzystał z rad. dzięki i pozdrawiam[/quote]
czasami się zastanawiam, czytając zarówno Twoje wiersze jak i Twoje teksty typu " na pewno będę korzystał z rad " gdzie te rady znajdują swoje odzwierciedlenie ?
bo jak dla mnie wiele rad Ci przedstawiono, lecz z małej ilości skorzystałeś.
Możesz się zasłaniać tym że wiersz pochodzi ze starej kolekcji, lecz to dla mnie i tak niczego nie zmieni, bo widzę w Twoim aktualnym pisaniu nadal to samo.
czasami się zastanawiam, czytając zarówno Twoje wiersze jak i Twoje teksty typu " na pewno będę korzystał z rad " gdzie te rady znajdują swoje odzwierciedlenie ?
bo jak dla mnie wiele rad Ci przedstawiono, lecz z małej ilości skorzystałeś.
Możesz się zasłaniać tym że wiersz pochodzi ze starej kolekcji, lecz to dla mnie i tak niczego nie zmieni, bo widzę w Twoim aktualnym pisaniu nadal to samo.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez blazej01, łącznie zmieniany 1 raz.
Błażej Masz wiele racji, jednak pisząc czasem zamykam się na świat. Litery same tańczą na ekranie, staram się pozmieniać im "ubrania" <img> :zmęczony: jednak co poniektóre wyrazy chowają się pod szafę i zostają takie jak są. Nie można wszystkich rad brać na jedną kupę i wwalać do jednego wora.
po prostu czasami inaczej się patrzy. Dzięki jednak za sugestywną uwagę. Pozdrawiam
po prostu czasami inaczej się patrzy. Dzięki jednak za sugestywną uwagę. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
kobietę poznaje się po pierwszym pocałunku, przyjaciela po pierwszej kłótni.-M.Leszczyński
nie wolno zamykać się na świat, kiedy poprzez poezję dzielisz go z innymi. Musisz miec otwarty umysł na nowe pomysły, nie ograniczać się do ścieżki, którą Ci się dobrze idzie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez blazej01, łącznie zmieniany 1 raz.