zbyt
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Dzięki Chłopcy za inny rodzaj podejścia do wiersza. Bardzo mnie pokrzepił i ucieszył <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
-
Mithril
"zbyt mocno pachnę tatarakiem
twardnieje pestka w miąższu słów
śliwkowe powidła i niebo gęstnieją
by przebić samogłoski
dziewczęcą smukłością brzóz "
mimowolny, ale jest...
twardnieje pestka w miąższu słów
śliwkowe powidła i niebo gęstnieją
by przebić samogłoski
dziewczęcą smukłością brzóz "
mimowolny, ale jest...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
A niech będzie. Wypijmy za błędy ... Mithrilu <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
-
Anonymous
Tak, ja się zgodzę z poprzednimi komentarzami, że początek wiersza jakby przegadany, a im dalej w głąb, tym lepiej i końcówka jest już bardzo ładną puentą, sentencją pełną wdzięku <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.