miłość jest jak łańcuch w górach

[Jacek Sojan]

córce/


zapewniasz mnie córeczko
że mnie kochasz
a ja -
nic nie mówiąc
przytulam

tylko w schylonej ku tobie głowie
na dwa harmonijne bo miłe uszom zgłoski
- tatuś
nakłada się się szum pytań

bo po pierwsze
twoja miłość córko
jedyna w swoim rodzaju
przerasta każde słowo
dlatego widzę się mniejszy od ciebie
mniej odważny
niemal bezradny
jak ty kiedyś w górach
na łańcuchach
- jak taką górę unieść

a po drugie
nikt już mnie na ziemi
tak kochać nie będzie

dlatego
ciebie przytulając
sam siebie przytulam
do słowa
które waży więcej
niż ty i ja razem

i pewnie tyle co świat
ze wszystkimi górami
do których i ja
lubię się przytulać
myśląc
o tobie
na stromiznach i przepaściach
trzymając słowo-łańcuch

[Jolanta Kowalczyk]

Wyjątkowo nie podchodzi mi Twój tekst.
Za dużo kochania, przytulania i łańcuchów górskich jak na wiersz:

miłość jest jak łańcuch w górach

[quote=""Jacek Sojan""]że mnie kochasz [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]twoja miłość córko [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]tak kochać nie będzie [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]lubię się przytulać [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]przytulam[/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]ciebie przytulając
sam siebie przytulam [/quote]

miłość jest jak łańcuch w górach

[quote=""Jacek Sojan""]jak ty kiedyś w górach
na łańcuchach
- jak taką górę unieść [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]ze wszystkimi górami [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]trzymając słowo-łańcuch[/quote]


Zdecydowanie za dużo zaimków osobowych:

[quote=""Jacek Sojan""]zapewniasz mnie córeczko
że mnie kochasz
a ja -
nic nie mówiąc
przytulam

tylko w schylonej ku tobie głowie
na dwa harmonijne bo miłe uszom zgłoski
- tatuś
nakłada się się szum pytań

bo po pierwsze
twoja miłość córko
jedyna w swoim rodzaju
przerasta każde słowo
dlatego widzę się mniejszy od ciebie
mniej odważny
niemal bezradny
jak ty kiedyś w górach
na łańcuchach
- jak taką górę unieść

a po drugie
nikt już mnie na ziemi
tak kochać nie będzie

dlatego
ciebie przytulając
sam siebie przytulam
do słowa
które waży więcej
niż ty i ja razem

i pewnie tyle co świat
ze wszystkimi górami
do których i ja
lubię się przytulać
myśląc
o tobie
na stromiznach i przepaściach
trzymając słowo-łańcuch[/quote]

Nazbierało się trochę imiesłowów czynnych:

[quote=""Jacek Sojan""]mówiąc [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]ciebie przytulając [/quote]
[quote=""Jacek Sojan""]myśląc [/quote]

trzymając słowo-łańcuch

Wiersz niesie duży ładunek miłości ojcowskiej, ale to za mało jak na wiersz. Nie tym razem, Jacku.

Pozdrawiam

Jola

[blazej01]

Zgadzam się z powyższym komentarzem. Można w wierszu przekazać ogromny ładunek emocjonalny, pełen miłości ale w znacznie mniejszej ilości słow itp.

[Jacek Sojan]

miłość jest jak łańcuch w górach

/córce/





nikt już mnie na ziemi
tak kochać nie będzie

dlatego
ciebie przytulając
sam siebie przytulam
do słowa
które waży więcej
niż ty i ja razem

i pewnie tyle co świat
ze wszystkimi górami
do których i ja
lubię się przytulać
myśląc
o tobie
na stromiznach i przepaściach
trzymając słowo-łańcuch

-------------------------------------------------------------------------------
- przyjmując z pokorą wszytkie uwagi, podaję skróconą wersję, jednak z koniecznymi (tu się upieram) powtórzeniami wyrazu "przytulam" - to dość istotny aspekt relacji interosobowej;

dziękuję za Czytanie;
J.S

[Jolanta Kowalczyk]

[quote=""Jacek Sojan""]lubię się przytulać
myśląc
o tobie [/quote]
Jacku, tak mi teraz przyszło do głowy, że może zastąpić choć jedno przytulanie :"w objęciach"

Pozdrawiam

Jola

[blazej01]

teraz wygląda lepiej.

[Tomasz Kowalczyk]

Trzeba być ojcem, trzeba kochać, żeby napisać podobne Słowa.
[quote=""Jacek Sojan""]dlatego
ciebie przytulając
sam siebie przytulam
do słowa
które waży więcej
niż ty i ja razem

i pewnie tyle co świat
ze wszystkimi górami
do których i ja
lubię się przytulać
myśląc
o tobie
na stromiznach i przepaściach
trzymając słowo-łańcuch[/quote]
Tak po prostu, bo inaczej nie można.

Pozdrawiam

Tomek

[Jacek Sojan]

[quote=""Jola""][quote=""Jacek Sojan""]lubię się przytulać
myśląc
o tobie [/quote]
Jacku, tak mi teraz przyszło do głowy, że może zastąpić choć jedno przytulanie :"w objęciach"

Pozdrawiam

Jola[/quote]

Jola - a w którym miejscu taka wymiana?
- nie mogę dopasować...
:)
J.S

[size=99px][ Dodano: 2009-09-07, 13:35 ][/size]
Tomek.;

- słucham innych i wyciągam wnioski;
Dziękuję!!!
J.S

[megi]

[quote=""Jacek Sojan""]na stromiznach i przepaściach
trzymając słowo-łańcuch [/quote]w odniesieniu do przepaści pasuje bardziej 'nad', wypadałoby coś z tym zrobić

Ciekawy tytuł. Łańcuch w górach zabezpiecza przed upadkiem, ale i ogranicza. Tak jak miłość.
Okrojona z zaimków i powtórzeń wersja dobrze się czyta, jednak szkoda pozbywać się całkowicie początku-wprowadzenia. moja propozycja:

córce

zapewniasz córeczko że kochasz
a ja -
czuję się mniejszy od ciebie
niemal bezradny
jak ty kiedyś
w górach

ciebie przytulając
sam siebie przytulam
do słowa
które waży więcej
niż ty i ja razem
i pewnie tyle co świat
ze wszystkimi górami

nikt już mnie na ziemi
tak kochać nie będzie
dlatego myślę o tobie
na stromiznach
myślę nad przepaścią
trzymając słowo-łańcuch

[Jolanta Kowalczyk]

[quote=""Jacek Sojan""]Jola - a w którym miejscu taka wymiana?
- nie mogę dopasować... [/quote]

Jacku, a może tak:

[quote=""Jacek Sojan""]lubię się przytulać
myśląc
o tobie [/quote]

lubię w objęciach
myśleć
o tobie

Uniknęłoby się trzeciego powtórzenia w formie czasownikowej i automatycznie zlikwidowałoby się imiesłów czynny"myśląc", tym bardziej, że już jeden występuje:

[quote=""Jacek Sojan""]trzymając słowo-łańcuch[/quote]

Pozdrawiam

Jola

[Anonymous]

Nie jestem ojcem i nie mam córki, ale wiersz piękny. Urzekłeś Jacku drugą wersją.

Pozdrawiam <img>

[Hanna Dikta]

Tak, druga wersja jest ładna. Za Jolą jednak pozbyłabym się drugiego (bądź pierwszego) przytulania. Pozdrawiam Ojca. Matka <img>

[Jacek Sojan]

ufff...
???????
!!!!!!!!!!!!
??????????

[misiek_eklektyk]

..... kurde, jako pluszowa zabawka zawalczę o prawo do przytulania... i to nie raz, nie dwa, ale stale.... Jacek dzieli się miłością, pokazuje bliskość w niej.... ja to czuję i pytam, ile z niej zostanie bez przytulenia?..... wolę takie ciepło i zapewnienie, niż zimne słowa, które rzemieślniczą zgrabnością odbierają miękkość.... :łoj: :serce:

[Mariola Kruszewska]

Druga wersja wiersza taka ciepła, że zazdroszczę Tacie źródła inspiracji.
[quote=""Jacek Sojan""]nikt już mnie na ziemi
tak kochać nie będzie[/quote]Prosto, a jak chwyta.[quote=""Jacek Sojan""]ze wszystkimi górami
do których i ja
lubię się przytulać [/quote] :ukłon: