na chwilę być
Moderator: Tomasz Kowalczyk
[size=99px]na chwilę być
[/size]
gdybym mógł przenikać dłońmi
w pełne miasto ludzkich myśli
być żywą pieśnią księżyca
budząc wschód rosą skrzypiec
kołysać do łóżek zmierzchu
niewidzialną mocą wiatru
skrzydłach unosić samotność
rozmywając chmurą szczęścia
opoką dla zbłąkanych dusz
zaklinaczem zimnego strachu
nazywaj mnie spokojem
broniącym Cie od gniewu
nazywaj mnie ulotnością
bo w imię chwili przepadam
[/size]
gdybym mógł przenikać dłońmi
w pełne miasto ludzkich myśli
być żywą pieśnią księżyca
budząc wschód rosą skrzypiec
kołysać do łóżek zmierzchu
niewidzialną mocą wiatru
skrzydłach unosić samotność
rozmywając chmurą szczęścia
opoką dla zbłąkanych dusz
zaklinaczem zimnego strachu
nazywaj mnie spokojem
broniącym Cie od gniewu
nazywaj mnie ulotnością
bo w imię chwili przepadam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez deszcz_on, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""deszcz_on""]gdybym mógł przenikać dłońmi
w pełne miasto ludzkich myśli
być żywą pieśnią księżyca
budząc wschód rosą skrzypiec
kołysać do łóżek zmierzchu
niewidzialną mocą wiatru
skrzydłach unosić samotność
rozmywając chmurą szczęścia
opoką dla zbłąkanych dusz
zaklinaczem zimnego strachu[/quote]
Jak dla mnie nadmiar takich określeń, przez co wiersz nie brzmi ciekawie językowo. Natomiast 2 ostatnie dwuwersy podobają mi się <img>
w pełne miasto ludzkich myśli
być żywą pieśnią księżyca
budząc wschód rosą skrzypiec
kołysać do łóżek zmierzchu
niewidzialną mocą wiatru
skrzydłach unosić samotność
rozmywając chmurą szczęścia
opoką dla zbłąkanych dusz
zaklinaczem zimnego strachu[/quote]
Jak dla mnie nadmiar takich określeń, przez co wiersz nie brzmi ciekawie językowo. Natomiast 2 ostatnie dwuwersy podobają mi się <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""deszcz_on""]skrzydłach unosić samotność [/quote]
Czy nie powinno być: "na skrzydłach"?
[quote=""deszcz_on""]nazywaj mnie ulotnością
bo w imię chwili przepadam[/quote]
Ostatnie dwa wersy światełkiem w tunelu. Od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam
Tomek
Czy nie powinno być: "na skrzydłach"?
[quote=""deszcz_on""]nazywaj mnie ulotnością
bo w imię chwili przepadam[/quote]
Ostatnie dwa wersy światełkiem w tunelu. Od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wyróżnię te same ostatnie wersy i frazę [quote=""deszcz_on""]gdybym mógł przenikać (...)
w (...) miasto ludzkich myśli[/quote] choć to po wycięciu pełnego zmienia sens.
w (...) miasto ludzkich myśli[/quote] choć to po wycięciu pełnego zmienia sens.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""deszcz_on""]
nazywaj mnie ulotnością
bo w imię chwili przepadam[/quote]
za ten fragment :ukłon:
nazywaj mnie ulotnością
bo w imię chwili przepadam[/quote]
za ten fragment :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anit, łącznie zmieniany 1 raz.
czyny, nie słowa