Oddech lata
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Oddech lata
Beztroska legła
w cienistej trawie,
w oparach ziół,
feerii dzikich kwiatów.
Wokół
koncerty prcowitych owadów
arie bzyku, brzęku.
W kędziorach
zielonej murawy
usnęła
w swobodnej pozie.
Leniwe słońce
śle złotych posłańców
buszujących
w pierścieniach włosów.
Słodka drzemka
unosi pierś,
wiatr wachluje
rąbkiem sukienki.
Sen jak powój
oplata ciało
w kroplach potu
chłonąc zapach łąki.
Po nodze
jak po górze
wpina się
ciekawska mrówka.
A lato
parne, zmysłowe
dyszy parząc
gorącem ust.
Beztroska legła
w cienistej trawie,
w oparach ziół,
feerii dzikich kwiatów.
Wokół
koncerty prcowitych owadów
arie bzyku, brzęku.
W kędziorach
zielonej murawy
usnęła
w swobodnej pozie.
Leniwe słońce
śle złotych posłańców
buszujących
w pierścieniach włosów.
Słodka drzemka
unosi pierś,
wiatr wachluje
rąbkiem sukienki.
Sen jak powój
oplata ciało
w kroplach potu
chłonąc zapach łąki.
Po nodze
jak po górze
wpina się
ciekawska mrówka.
A lato
parne, zmysłowe
dyszy parząc
gorącem ust.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez elle, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono (W. Szymborska)
W pierwszej kolejności pozbądź się "literówek". Trochę rozprasza interpunkcja i duże litery w czytaniu, pomyśl nad zrezygnowaniem z powyższych, to wiąże się z odpowiednim układem wersów, ale łatwo można podzielić myśli. Treść wiersza do mnie przemawia bardzo sympatycznie. Pozdrawiam serdecznie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Do słów Mariusza dodam , że takie "krawatowe" zapisy nie ubierają tekstu, należałoby zmienić wersyfikację. A treść?...no, taka sielska -anielska, nie w moim guście.
POczekam na następne utwory.
Serdecznie.......................................Ir
POczekam na następne utwory.
Serdecznie.......................................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Z całego wiersza biorę tylko ostatnią zwrotkę.
Tak jak Irena, pomyślałabym nad zmianą wersyfikacji, przede wszystkim wydłużyłabym wersy.
Za dużo:"w":
[quote=""elle""]w cienistej trawie,
w oparach ziół, [/quote]
[quote=""elle""]W kędziorach [/quote]
[quote=""elle""]w swobodnej pozie. [/quote]
[quote=""elle""]w kroplach potu [/quote]
[quote=""elle""]w pierścieniach włosów. [/quote]
Zdecydowanie zrezygnowałabym z interpunkcji.
Może warto zrezygnować z:"buszujących", tym bardziej, że już mamy jeden imiesłów czynny:
[quote=""elle""]buszujących [/quote]
[quote=""elle""]chłonąc zapach łąki. [/quote]
Tekst nie przemówił do mnie. Sporo w nim utartych zwrotów nadających się raczej pod poezję blogową.
Poczekam na następne Twoje wiersze.
Pozdrawiam
Jola
Tak jak Irena, pomyślałabym nad zmianą wersyfikacji, przede wszystkim wydłużyłabym wersy.
Za dużo:"w":
[quote=""elle""]w cienistej trawie,
w oparach ziół, [/quote]
[quote=""elle""]W kędziorach [/quote]
[quote=""elle""]w swobodnej pozie. [/quote]
[quote=""elle""]w kroplach potu [/quote]
[quote=""elle""]w pierścieniach włosów. [/quote]
Zdecydowanie zrezygnowałabym z interpunkcji.
Może warto zrezygnować z:"buszujących", tym bardziej, że już mamy jeden imiesłów czynny:
[quote=""elle""]buszujących [/quote]
[quote=""elle""]chłonąc zapach łąki. [/quote]
Tekst nie przemówił do mnie. Sporo w nim utartych zwrotów nadających się raczej pod poezję blogową.
Poczekam na następne Twoje wiersze.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Nastrój jest, ale jak dla mnie za dużo przymiotników i metafor dopełniaczowych. No i wersyfikacja rzeczywiście trochę zniechęcająca do czytania.
Pozdrawiam <img>
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.