Oddech lata

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
elle
Posty: 51
Rejestracja: śr 08 lip, 2009
Lokalizacja: z jezior i lasów

Post autor: elle »

Oddech lata

Beztroska legła
w cienistej trawie,
w oparach ziół,
feerii dzikich kwiatów.
Wokół
koncerty prcowitych owadów
arie bzyku, brzęku.

W kędziorach
zielonej murawy
usnęła
w swobodnej pozie.
Leniwe słońce
śle złotych posłańców
buszujących
w pierścieniach włosów.
Słodka drzemka
unosi pierś,
wiatr wachluje
rąbkiem sukienki.
Sen jak powój
oplata ciało
w kroplach potu
chłonąc zapach łąki.
Po nodze
jak po górze
wpina się
ciekawska mrówka.

A lato
parne, zmysłowe
dyszy parząc
gorącem ust.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez elle, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono (W. Szymborska)
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

W pierwszej kolejności pozbądź się "literówek". Trochę rozprasza interpunkcja i duże litery w czytaniu, pomyśl nad zrezygnowaniem z powyższych, to wiąże się z odpowiednim układem wersów, ale łatwo można podzielić myśli. Treść wiersza do mnie przemawia bardzo sympatycznie. Pozdrawiam serdecznie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Do słów Mariusza dodam , że takie "krawatowe" zapisy nie ubierają tekstu, należałoby zmienić wersyfikację. A treść?...no, taka sielska -anielska, nie w moim guście.
POczekam na następne utwory.

Serdecznie.......................................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

Z całego wiersza biorę tylko ostatnią zwrotkę.
Tak jak Irena, pomyślałabym nad zmianą wersyfikacji, przede wszystkim wydłużyłabym wersy.
Za dużo:"w":
[quote=""elle""]w cienistej trawie,
w oparach ziół, [/quote]
[quote=""elle""]W kędziorach [/quote]
[quote=""elle""]w swobodnej pozie. [/quote]
[quote=""elle""]w kroplach potu [/quote]
[quote=""elle""]w pierścieniach włosów. [/quote]

Zdecydowanie zrezygnowałabym z interpunkcji.
Może warto zrezygnować z:"buszujących", tym bardziej, że już mamy jeden imiesłów czynny:
[quote=""elle""]buszujących [/quote]
[quote=""elle""]chłonąc zapach łąki. [/quote]

Tekst nie przemówił do mnie. Sporo w nim utartych zwrotów nadających się raczej pod poezję blogową.
Poczekam na następne Twoje wiersze.

Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

Nastrój jest, ale jak dla mnie za dużo przymiotników i metafor dopełniaczowych. No i wersyfikacja rzeczywiście trochę zniechęcająca do czytania.
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
elle
Posty: 51
Rejestracja: śr 08 lip, 2009
Lokalizacja: z jezior i lasów

Post autor: elle »

I lato już nie oddycha, :-D dziękuję .
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez elle, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono (W. Szymborska)
Awatar użytkownika
LCzerwosz
Posty: 605
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Ursynów

Post autor: LCzerwosz »

w Twoim wierszu oddycha stale, to się udało całkiem, choć przychylam sie do krytykantów poprzednich i wielce przednich
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 1 raz.