bang bang

[Anit]

wiele razy pytali czy chcę
i chciałam

śpiewać im ulubione piosenki
wodzić za nos nieprzyzwoite myśli
i śmiać się
bo uwierzyli

stawiałam duże kroki w tył z obawy
o brak siły i zmierzch
gdy telefon milczy

a on dał mi tylko spokój
i trochę mniej wiary

w siebie

[Hanna Dikta]

Trochę wyliczankowe te bezokoliczniki na początku wersów, przynajmniej w trzeciej zwrotce mam już mały przesyt, niemniej jednak z ciekawością przystanęłam przy tym, co napisałaś. Zwłaszcza przy trzech pierwszych zwrotkach. Zastanawiam się, po co być z kimś, kto zmniejsza naszą wiarę w siebie...
Pozdrawiam <img>

[Anonymous]

Anit może warto popracować nad nim.

Podpisuję się pod tym co napisała Hania.

Pozdrawiam <img>

[Tomasz Kowalczyk]

Nic nad to, co napisała Hania...

Pozdrawiam

Tomek

[megi]

[quote=""Anit""]a on dał mi tylko spokój
i trochę mniej wiary

w siebie[/quote] mnie też zastanawia 'mniej', wydaje mi się nielogiczne. Logicznie byłoby dla mnie 'i trochę więcej wiary' albo po prostu 'i trochę wiary'

[Anonymous]

i brak wiary w siebie
trudno mi się nie zgodzić z poprzednikami
co Anit
na Chaci było jakoś podobnie ...
gdy błyskawica myśli coraz bliżej ziemi a piorunochrona słów jak na lekarstwo
pozwól się pozdrowić
p.

[Mariola Kruszewska]

A może on dał peelce wytchnienie od wysilania się? Służyła innym, wlewała w nich siłę, bo wierzyła, że to potrafi, a on podkopał w niej tę wiarę, więc ma trochę spokoju i odpoczynku. Jest jej z tym dobrze.
Tytuł naprowadza w świat półświatku.

[Mariusz]

Moim zdaniem, wystarczy kilka drobnych korekt, bo treść bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie <img>

[Anit]

dziekuję wszystkim. Postaram się na drugi raz przemyslec zanim wstawie coś co sie nie nadaje;)


emde- dobry tok myslenia;)


dziękuję <img>