Zawiedziony
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zawiedziony
Mówili, że "po śmierci Pan go wynagrodzi',
Wtedy, gdy jeszcze bywał, coś czynił, gdzieś chodził.
Umarł. Spostrzegł zdumiony, że wokoło cisza,
O zapłacie, nagrodzie - nikt tutaj nie słyszał.
Mówili, że "po śmierci Pan go wynagrodzi',
Wtedy, gdy jeszcze bywał, coś czynił, gdzieś chodził.
Umarł. Spostrzegł zdumiony, że wokoło cisza,
O zapłacie, nagrodzie - nikt tutaj nie słyszał.
Ostatnio zmieniony czw 22 paź, 2009 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ze słyszenia, nie z autopsji.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
[quote=""Jan Stanisław Kiczor""]Mówili, że "po śmierci Pan go wynagrodzi', [/quote]
To już naprawdę nikomu nie można ufać?
Pozdrawiam
Tomek
To już naprawdę nikomu nie można ufać?
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.