jesteśmy muzyką a ona jest ciemnością

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Anonymous

Post autor: Anonymous »

jesteśmy muzyką a ona jest ciemnością


łaskocze nas opuszkami w najbardziej podniecające
miejsca
i ciemność zmienia się w światłość kolorową
i widzisz jak te trawy potrafią się pięknie kołysać
jak pięknie potrafi padać
jak konamy z miłości

jesteśmy muzyką
zespoloną w jedność
łapczywi tlenu pożeramy smażonych ludzi
popijając słoneczną tequillę
w miejscach Bogu nieznanych

i tylko ty i ja o mieniących się oczach
ze zdrady
złego co dotychczas
obalamy stereotypy seksem

Warszawa, listopad 09
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Bardzo, bardzo, Arti.
i widzisz jak te trawy potrafią się pięknie kołysać
jak pięknie potrafi padać
Jak dla mnie zupełnie niepotrzebne. Ani jedno. Wystarczająco pięknie bez pięknie.
jesteśmy muzyką
zespoloną w jedność
łapczywi tlenu pożeramy smażonych ludzi
popijając słoneczną tequillę
w miejscach Bogu nieznanych
Odjazd :ukłon: .

Brawo.

Pozdrawiam serdecznie <img> .
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

ciesze się, dzięki :))



pozdro
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Może gdybym wpadła na to, kim jest ona, która jest ciemnością, zrozumiałabym więcej. A tak to widzę kanibali, dwa i oraz dwa jaki rozpoczynające wersy w pierwszej zwrotce.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

jesteśmy muzyką a ona jest ciemnością
Ciekawy tytuł.

[quote=""Arti""]i widzisz jak te trawy potrafią się pięknie kołysać
jak pięknie potrafi padać
jak konamy z miłości[/quote]
Powtórzenia rozumiem. Podkreślają zachwyt Peela.

[quote=""Arti""]jesteśmy muzyką
zespoloną w jedność
łapczywi tlenu pożeramy smażonych ludzi
popijając słoneczną tequillę
w miejscach Bogu nieznanych[/quote]

Muzyka zespolona w całość, to trochę masło maślane Arti. Może zamienić muzykę na dźwięki?
Nie mogę rozkminić, czym są smażeni ludzie. To taka metafora, z rodzaju zrozumiałych tylko dla autora. Tak mi się wydaje.
i tylko ty i ja o mieniących się oczach
ze zdrady
złego co dotychczas
obalamy stereotypy seksem
Ostatnia zwrotka najlepsza. Zwłaszcza obalanie stereotypów seksem. <img> [quote=""emde""]Może gdybym wpadła na to, kim jest ona, która jest ciemnością, zrozumiałabym więcej.[/quote]

Wydaje mi się, że ona jest kobietą, zaś "ona która jest ciemnością" to muzyka. W wierszu Peel podkreśla, że on i ona są muzyką "zespoloną w jedność". Chodzi więc albo o harmonię dusz, albo o harmonię ciał. To taka moja dedukcja. <img>

Pozdrawiam serdecznie
NP
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Może gdybym wpadła na to, kim jest ona, która jest ciemnością, zrozumiałabym więcej
tym razem Nathir mnie wyręczył ;)

Muzyka zespolona w całość, to trochę masło maślane Arti
właściwie w jedność... chyba zostawię jak jest... dzięki za wszystko :ukłon:



pozdro
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.