Spowiedź lustracyjna

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Fred

Post autor: Fred »

Spowiedź lustracyjna

Prawości mają dziś pełne usta,
Głoszą lustrację i oczyszczenie;
Nie wiem, czy moja teczka jest pusta;
Czasem mnie trochę gryzie sumienie.

Choć do niczego nie kandyduję,
Chcę tajnym służbom oszczędzić trudu:
Sam swoją przeszłość krótko zlustruję,
By się nareszcie oczyścić z brudu.

Muszę to kiedyś z siebie wyrzucić:
Brałem - nim towar podał sprzedawca;
Choć dotykałem - nie chciałem kupić;
W sklepie, w gospodzie, nawet u krawca.

Wbrew zakazowi - jadąc z wakacji;
Trochę celowo, trochę niechcący,
Ja korzystałem kiedyś na stacji,
By nie przewozić rzeczy cuchnących.

Kiedy z kumplami poszedłem w miasto,
Gdy mi powiła żona trojaczki,
Piliśmy wódkę tuż przed trzynastą,
Plułem nie tylko do spluwaczki.

Przy tej okazji oświadczyć chciałem,
Kończąc litanię mych starych grzechów:
Czasem za mocno się wychylałem,
Śmiejąc się z tego, co nie do śmiechu.

Dziś pragnę dążyć do demokracji,
Która ogarnia nasz cały kraj,
Choć nie żądałem nigdy lustracji;
Najwyżej prześwietlania jaj.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
ponury jerzy
Posty: 642
Rejestracja: wt 25 lis, 2008
Lokalizacja: grodzisk
Kontakt:

Post autor: ponury jerzy »

tekst satyryczny

Ostatnia strofa odstaje od reszty ale tutaj ujdzie

Choć nie żądałem nigdy lustracji;
lecz prześwietlania najwyżej jaj.


może tak będzie lepiej
bo wyżej prześwietlać to niebezpieczne

szkoda że peel od dziś pragnie dążyć do demokracji - ja od zawsze dążyłem a szczytem demokracji jest dyktatura np proletariatu - a fu nie te czasy teraz UE

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez ponury jerzy, łącznie zmieniany 1 raz.
"To będzie miłość nieduża
poryw uczucia maleńki.
Obce jej łzy i udręki
i szałów nieznana moc"
Fred

Post autor: Fred »

[quote=""ponury jerzy""]Choć nie żądałem nigdy lustracji;
lecz prześwietlania najwyżej jaj.

może tak będzie lepiej [/quote]
Dzięki za sugestię, ale nie kupię jej.
Ostatnia strofa może być napisana inaczej, to jest dopuszczalne.
Twoja propozycja porządkuje wprawdzie rytmikę wiersza, ale
"prześwietlanie najwyżej jaj" - nie leży mi wybitnie. To nie moja zbitka słowna.
dzieki za poczytanie i komentarz.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Również zawahałem się nad innością ostatniej zwrotki (chodzi o nagłe zastosowanie rymów męskich), ale przyjąłem do wiadomości wyjaśnienia Autora.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

A satyra super!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

No to się peel prześwietlił. Może teraz wezmą na jakie stanowisko?

Dobry zamysł z przerytmizowaniem ostatniej, puentującej zwrotki.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Fred

Post autor: Fred »

siem przeswietlilem, taaak :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.