drewno

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

[quote=""tsm""]na pewno dojrzale...owszem dużo tu prozy ale własnie ona tworzy tu specyficzny klimat, który mnie porwał..dobrze moi zdaniem wykonany zabieg [/quote]
Lubię taki "prozatorski" styl. Czasami wydaje mi się, że białasy takowy wymuszają. Poza tym, dzięki niemu łatwiej zachować dystans wobec podmiotu lirycznego.

[quote=""Mirek""]
Zegarek to rzecz mechaniczna, nie ma duszy, jaką posiada drewno czy ogień. Nic z tego nie będzie...
się nie zgodzę
mam zegar po dziadku <img>[/quote]
No to nie masz wyjścia, Mirku - pisz wiersz o dziadku... i jego zegarku, oczywiście... :-D
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

Niektórzy nazywają mnie trupem i mają rację. Jestem człowiekiem, który umarł duchowo, kłodą niezdolną do uczuć. Ale wystarczy słowo-iskra, by zapłonąć, by wstąpiło we mnie nowe życie.
Czasem robią ze mnie świątki i inne rzeźby. Jeśli artysta włoży serce w swoje dzieło, jego serce stanie się również i moim. Najbardziej lubię, jak zrobią ze mnie flet, wtedy jedno tchnienie, a zacznę śpiewać.
To nieprawda, że jestem trupem drzewa, zwykłym surowcem. Ja tylko śpię i czekam na przebudzenie w nowym życiu. Mogę być lalką glinianą w rękach Garncarza, która czeka na tchnienie, martwym słowem, które składa się tylko z liter, ale wypowiedziane z uczuciem zaczyna żyć w umysłach, zwykłym kamieniem odrzuconym przez budowniczych, który stał się kamieniem węgielnym. A przecież powiedziane jest, że kamienie mówić będą…
Ale najbardziej podniósł mnie do rangi Nazarejczyk, który z Drzewa Śmierci zrobił Drzewo Życia. Wystarczy złożyć mnie na krzyż, bym stał się Bramą Życia, nadzieją.
Jeśli nie wierzysz, wrzuć mnie do ognia, a zobaczysz, jak żyję w płomieniach. Potem rozsyp popiół po polach, niech uniesie mnie wiatr, abym mógł opowiedzieć swoją historię innym drzewom. Będę żyć nadal w kwiatach, zbożach…



Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Z przyjemnością przeczytałem Twoje "drewniane" rozważania, Jolu. Przy okazji nieco poprawiłem wiersz.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.