ona i ona
Moderator: Tomasz Kowalczyk
nie palę
uśmiecham oczami do twojej dopiero wyklutej kobiecości
kątem oka łowię w szybie niepewną pewność zaciągniętą dymem
poważnych cygaretek i niepoważnie zakładanych za ucho rudych kosmyków myśli
okno i poranna herbata mieszane naprzemiennie smakują
tamtą wódką której nigdy nie wypiłyśmy
bo mnie brakowało tabasco i malinowego soku a tobie
kocich skradań hotelowego korytarza
to nic rozmawiamy wprawione w ramy kawiarnianego gwaru
z widokiem na życie rozcierając na podniebieniu wiener melange i mężczyzn
których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz
i tych których ja nigdy nie pokocham bo nie umiem pieprzyć nadaremno
rozumieć wytupywanych bucikami histerii że wolą bawić się z dziewczynkami
w kupno zapałek dla rozniecenia ognia
myślisz że już dorosłam?
grudzień 2007
uśmiecham oczami do twojej dopiero wyklutej kobiecości
kątem oka łowię w szybie niepewną pewność zaciągniętą dymem
poważnych cygaretek i niepoważnie zakładanych za ucho rudych kosmyków myśli
okno i poranna herbata mieszane naprzemiennie smakują
tamtą wódką której nigdy nie wypiłyśmy
bo mnie brakowało tabasco i malinowego soku a tobie
kocich skradań hotelowego korytarza
to nic rozmawiamy wprawione w ramy kawiarnianego gwaru
z widokiem na życie rozcierając na podniebieniu wiener melange i mężczyzn
których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz
i tych których ja nigdy nie pokocham bo nie umiem pieprzyć nadaremno
rozumieć wytupywanych bucikami histerii że wolą bawić się z dziewczynkami
w kupno zapałek dla rozniecenia ognia
myślisz że już dorosłam?
grudzień 2007
Ostatnio zmieniony czw 19 lis, 2009 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
O! to jest to co ja czytać uwielbiam i mogłabym tak bez końca. Bardzo podoba mi się pomysł z tą klamrą zapisaną kursywą.
[quote=""Beata""]
to nic rozmawiamy wprawione w ramy kawiarnianego gwaru
z widokiem na życie rozcierając na podniebieniu wiener melange i mężczyzn
których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz
i tych których ja nigdy nie pokocham bo nie umiem pieprzyć nadaremno
rozumieć wytupywanych bucikami histerii że wolą bawić się z dziewczynkami
w kupno zapałek dla rozniecenia ognia który się wypalił [/quote]
a to podoba mi się najbardziej.
Pisz Beato częściej <img>
[quote=""Beata""]
to nic rozmawiamy wprawione w ramy kawiarnianego gwaru
z widokiem na życie rozcierając na podniebieniu wiener melange i mężczyzn
których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz
i tych których ja nigdy nie pokocham bo nie umiem pieprzyć nadaremno
rozumieć wytupywanych bucikami histerii że wolą bawić się z dziewczynkami
w kupno zapałek dla rozniecenia ognia który się wypalił [/quote]
a to podoba mi się najbardziej.
Pisz Beato częściej <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anit, łącznie zmieniany 1 raz.
czyny, nie słowa
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Warto było czekać na Twój wiersz, Beato, dla mnie genialny. :ukłon: Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
musiałabym poważnie przeklną, żeby określić, co ze mną zrobiłaś tym fragmentem. no pięknie, pięknie. biorę w całości i do ramki!i tych których ja nigdy nie pokocham bo nie umiem pieprzyć nadaremno
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę nieśmiało, bo przecież tu tylko ona i ona, :-) .
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Piękne zamyślenie iskrzące między matką a córką. Twój wiersz jest aż duszny od życiowych refleksji.
[quote=""Beata""]uśmiecham oczami do twojej dopiero wyklutej kobiecości [/quote]
Powtórzę za Andrzejem: wytłuszczony czasownik opatruję podczas czytania zaimkiem zwrotnym.
[quote=""Beata""]których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz
i tych których ja nigdy nie pokocham[/quote]
Powtórzenie podkreślonego zaimka zwrotnego jest ze wszech miar uzasadnione, lecz
[quote=""Beata""]w kupno zapałek dla rozniecenia ognia który się wypalił [/quote]
kolejne już nie bardzo.
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Beata""]uśmiecham oczami do twojej dopiero wyklutej kobiecości [/quote]
Powtórzę za Andrzejem: wytłuszczony czasownik opatruję podczas czytania zaimkiem zwrotnym.
[quote=""Beata""]których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz
i tych których ja nigdy nie pokocham[/quote]
Powtórzenie podkreślonego zaimka zwrotnego jest ze wszech miar uzasadnione, lecz
[quote=""Beata""]w kupno zapałek dla rozniecenia ognia który się wypalił [/quote]
kolejne już nie bardzo.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopiero teraz mam chwilę, żeby podziękować za komentarze i odpowiedzieć. Jakoś ostatnio albo biegnę, albo... zapadam w sen.
Tomku, masz rację - trzecie powtórzenie "który" da się wyeliminować i zaraz to zrobię.
ajsie - kiedyś znałam kogoś o takim nicku, to było w czasach zamierzchłych, gdy zaglądałam na Spokojną_polanę. Nie wiem, może Twój nick, to tylko przypadkowa zbieżność ;-)
Tomku, masz rację - trzecie powtórzenie "który" da się wyeliminować i zaraz to zrobię.
ajsie - kiedyś znałam kogoś o takim nicku, to było w czasach zamierzchłych, gdy zaglądałam na Spokojną_polanę. Nie wiem, może Twój nick, to tylko przypadkowa zbieżność ;-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Niestety, to chyba jednak przypadek. Nazwa portalu nic mi nie mówi. Zaistniałem w Internecie na przełomie 2001/2002. Jeśli zamierzchłość sięga czasu wcześniejszego, to sprawa oczywista.ajsie - kiedyś znałam kogoś o takim nicku, to było w czasach zamierzchłych, gdy zaglądałam na Spokojną_polanę. Nie wiem, może Twój nick, to tylko przypadkowa zbieżność <img>
Pozdrawiam pięknie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.