Anioł Stróż

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
czarnowidz

Post autor: czarnowidz »

Mój anioł stróż
ma wyblakłą aureolę
a skrzydła oddał dzieciom
na jasełka

śmiesznie wygląda
taki zziębnięty
w kurteczce na wacie
ale lubię mizerotę
dobrze nam razem

śmieją się z niego w piekle
w niebie nie lubią
z Zastępu Siedmiu tylko Szemkel
odnosi się do niego życzliwie

nie dziwne więc
że za dużo pije dziewuchy podszczypuje
sieroty wyjątkowo pragną wzajemności

czasem go drażnię
mówiąc Aniele Boży Stróżu Mój
kurczy się wtedy zapada w sobie

i szloch targa nim całym
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez czarnowidz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Witam w Klubie Wielbicieli Siódmego Anioła...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

[quote=""czarnowidz""]czasem go drażnię
mówiąc Aniele Boży Stróżu Mój
kurczy się wtedy zapada w sobie

i szloch targa nim całym[/quote]


To mi najbardziej....lubię o aniołach...i tych w kurteczce na wacie i sprzeniewiercach <img>


Serdecznie.........................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

Maja Kossakowska się ujawnia?
Wiersz jest marny. Nie znalazłem w nim nic, co byłoby chociaż trochę oryginalne. Począwszy od opisu wyglądu po zachowanie, to typowy kossakowski mieszkaniec sfer wyższych, a co za tym idzie, źródło natchnienia niejednego poety czy autora opowiadań - odkąd Maja Lidia Kossakowska wydała "Siewcę Wiatru".
Sam wiersz nie niesie żadnych wyrazistych uczuć, jest miałkim opisem.
Tylko fragment:

[quote=""czarnowidz""]a skrzydła oddał dzieciom
na jasełka[/quote]

sprawił, że żal mi się tego aniołka zrobiło...

Pozdrawiam
NP
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
czarnowidz

Post autor: czarnowidz »

Maja Kossakowska się ujawnia?
Nie wiedziałem, któż to, ale wyedukowałem się wikipedycznie i już wiem.
Nie znalazłem w nim nic, co byłoby chociaż trochę oryginalne.
To już Twój problem <img>
Począwszy od opisu wyglądu po zachowanie, to typowy kossakowski mieszkaniec sfer wyższych, a co za tym idzie, źródło natchnienia niejednego poety czy autora opowiadań - odkąd Maja Lidia Kossakowska wydała "Siewcę Wiatru".
Jak już wspomniałem, nie miałem pojęcia, kim jest ta Pani, przeto nie wiedziałem, że typowy mieszkaniec sfer wyższych chodzi ubrany w kufajkę, jest lubieżny i pije wódkę.
Tylko fragment:

czarnowidz napisał/a:
a skrzydła oddał dzieciom
na jasełka


sprawił, że żal mi się tego aniołka zrobiło...

O to Cię nie podejrzewałem <img> ale przekażę to temu aniołku, będzie wdzięczny.
Poza tym lubię Twoje komentarze. Te zdania twierdzące podparte próżnią są niczym dogmaty. W średniowieczu byłbyś wybitnym teologiem :-D . A ja i tak wiem, że ziemia jest płaska!

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez czarnowidz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

[quote=""czarnowidz""]O to Cię nie podejrzewałem <img> ale przekażę to temu aniołku, będzie wdzięczny.
Poza tym lubię Twoje komentarze. Te zdania twierdzące podparte próżnią są niczym dogmaty. W średniowieczu byłbyś wybitnym teologiem :-D . A ja i tak wiem, że ziemia jest płaska! [/quote]

To już Twój problem, że nie znosisz krytyki. Poparłem swoje słowa odniesieniem do twórczości Kossakowskiej. To, że jej nie znałeś, to Twoja strata. Bardzo fajnie pisze - polecam. Ale to że nie znałeś, nie usprawiedliwia Cię w niczym. Wpadłeś w schemat opisu anioła i napisałeś wtórny wiersz.

Pozdrawiam
NP
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
czarnowidz

Post autor: czarnowidz »

To już Twój problem, że nie znosisz krytyki. Poparłem swoje słowa odniesieniem do twórczości Kossakowskiej. To, że jej nie znałeś, to Twoja strata. Bardzo fajnie pisze - polecam. Ale to że nie znałeś, nie usprawiedliwia Cię w niczym. Wpadłeś w schemat opisu anioła i napisałeś wtórny wiersz.
Ależ ja dobrze znoszę krytykę <img> . To raczej Ty masz z tym problem. Nie mam zamiaru tłumaczyć o co biega w tym marnym wierszydle. Widzisz tylko schematyczny opis anioła i niech tak zostanie...

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez czarnowidz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

[quote=""czarnowidz""]
Ależ ja dobrze znoszę krytykę <img> . To raczej Ty masz z tym problem. [/quote]
Nie sądzę i nie wiem skąd Ty to wywnioskowałeś. W tym "marnym wierszydle" (jak sam go nazwałeś) nie ma co tłumaczyć. Jest napisany w sposób oczywisty i wtórny - jak już wspominałem.

Pozdrawiam
NP
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
czarnowidz

Post autor: czarnowidz »

Marnym, to Ty go nazwałeś. Z pamięcią coś nie tak?
nie ma co tłumaczyć
Masz rację.

Ale skoro już zarzucasz taką wtórność, to podaj, proszę, kilka przykładów takiego "wyświechtanego" anioła. (Poza tą Panią, o której raczyłeś wspomnieć wcześniej). Czekam...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez czarnowidz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

[quote=""czarnowidz""]Ale skoro już zarzucasz taką wtórność, to podaj, proszę, kilka przykładów takiego "wyświechtanego" anioła. (Poza tą Panią, o której raczyłeś wspomnieć wcześniej).[/quote]

Gadka szmatka. Może mam teraz latać po forach i kopiować odpowiednie fragmenty? Zastanów się trochę.
Marnym, to Ty go nazwałeś. Z pamięcią coś nie tak?
Pamiętam, że go tak nazwałem. I pamiętam, że się z tym zgodziłeś.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Panowie, jak Was kocham, dajcie sobie po razie na pw, a na forum zdystansujcie się na mile. Wiecie, że mam taki czarowny czerwony przycisk, którym kasuję brzydkie komen(t)dy?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
czarnowidz

Post autor: czarnowidz »

Gadka szmatka. Może mam teraz latać po forach i kopiować odpowiednie fragmenty? Zastanów się trochę.
Jak to?! Nie masz Pan żadnych dowodów, na swoje wypowiedzi?! Skoro zarzucasz wtórność, powinieneś mieć przykłady w zanadrzu. A tak to kicha. Mówisz (piszesz) Pan nieprawdę.
Pamiętam, że go tak nazwałem. I pamiętam, że się z tym zgodziłeś.
W dziwny sposób wyciągasz wnioski. Dalszą dyskusję z Panem uważam za zbędną i nic nie wnoszącą.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez czarnowidz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

[quote=""czarnowidz""]Mówisz (piszesz) Pan nieprawdę. [/quote]

A Ty masz na to dowody?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

[quote=""czarnowidz""]dziewuchy podszczypuje [/quote] Tu zmieniłabym szyk.
Wierszy o aniołach nie lubię, ale ten bardzo mi się spodobał, zwłaszcza fragmenty:
[quote=""czarnowidz""]a skrzydła oddał dzieciom
na jasełka [/quote]
[quote=""czarnowidz""]w kurteczce na wacie
ale lubię mizerotę [/quote][quote=""czarnowidz""]z Zastępu Siedmiu tylko Szemkel
odnosi się do niego życzliwie

nie dziwne więc
że za dużo pije dziewuchy podszczypuje
sieroty wyjątkowo pragną wzajemności

czasem go drażnię
mówiąc Aniele Boży Stróżu Mój
kurczy się wtedy zapada w sobie [/quote]
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

Wiersze o aniołach to moja ulubiona tematyka tym bardziej, że pokrywa się z moim zainteresowaniem. Nie lubię aniołków "ugłaskanych". Zdecydowanie wolę tych z łopatą w kufajce i petem w ustach. Taki herbertowski Szemkel...
Napisałeś, że to jest wiersz kaleki. I cały w tym urok. Kaleki wiersz, kaleki anioł...

Może to dziwnie zabrzmi, ale tutaj ująłeś bardzo ważny problem z dziedziny angelologii:
[quote=""czarnowidz""]czasem go drażnię
mówiąc Aniele Boży Stróżu Mój
kurczy się wtedy zapada w sobie [/quote]

Aniołowie Stróże pilnują nas niekoniecznie z miłości do człowieka lecz do Boga. Dlatego przeżywają rozterki, często czują się niespełnieni. Dlatego trzeba się do nich i za nich modlić, by nie upadli...

Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.