taka miłość

[alouette]

w momencie w którym się poddałeś
sumienie zastygło w milczeniu
nie pytałeś już go przecież co dalej


wszyscy teraz tak

usiłowałeś znaleźć wytłumaczenie
szkło za szkłem wysychały argumenty
lecz nie żyje się pomiędzy


kiedy czas zatoczył koło
po zburzonych mostach chciałeś wrócić
przeprosić za ból


w niełasce u Boga i Szatana
u mnie wciąż miałeś miejsce w sercu
_________________

[czarnowidz]

nie pytałeś już go przecież co dalej

Ten wers można by zapisać prościej: "nie pytałeś co dalej"

A to mi się spodobało:

szkło za szkłem wysychały argumenty
lecz nie żyje się pomiędzy

Pozdrawiam

[NathirPasza]

[quote=""alouette""]szkło za szkłem wysychały argumenty
lecz nie żyje się pomiędzy[/quote][quote=""alouette""]w niełasce u Boga i Szatana
u mnie wciąż miałeś miejsce w sercu [/quote]

Te fragmenty najbardziej. Zaczynam przyzwyczajać się do Twojego stylu i widzę pewną konsekwencję w pisaniu. Ten wiersz mi się podoba.

w niełasce Boga i Szatana
u mnie wciąż miałeś miejsce w sercu

Tutaj zrezygnowałbym tylko z jednego "u".

Pozdrawiam serdecznie
NP

[alouette]

dziękuję, przede wszystkim za dotarcie do "mojego stylu"

[Mithril]

"w momencie w którym się poddałeś
sumienie zastygło w milczeniu
nie pytałeś już go przecież co dalej


wszyscy teraz tak

usiłowałeś znaleźć wytłumaczenie
szkło za szkłem wysychały argumenty
lecz nie żyje się pomiędzy


kiedy czas zatoczył koło
po zburzonych mostach chciałeś wrócić
przeprosić za ból


w niełasce u Boga i Szatana
u mnie wciąż miałeś miejsce w sercu"

[alouette]

o jedno "u" za dużo, widzę, co jednak z tą odmianą czasowników -eś? , czy podkreśliłeś bym zmieniła czy wyrzuciła?

[Anit]

moj klimat , jeden z tych wierszy do których lubie wracac. Podoba mi sie bardzo szczególnie ten fragment :

usiłowałeś znaleźć wytłumaczenie
szkło za szkłem wysychały argumenty
lecz nie żyje się pomiędzy


kiedy czas zatoczył koło
po zburzonych mostach chciałeś wrócić
przeprosić za ból


w niełasce u Boga i Szatana
u mnie wciąż miałeś miejsce w sercu

urzekłas mnie tym wierszem:)

Pozdrawiam

[alouette]

dziękuję Anit! szkoda, że Mithril nie sprecyzował bo wzięłabym się za poprawki

[Jolanta Kowalczyk]

[quote=""alouette""]w niełasce u Boga i Szatana [/quote]
Jak się jest w niełasce u Boga, to na pewno Szatan spojrzy "łaskawym" okiem...

Pozdrawiam

Jola

[Anonymous]

Taka miłość - trudna miłość. Dobry wiersz.
Dla mnie naj:

usiłowałeś znaleźć wytłumaczenie
szkło za szkłem wysychały argumenty
lecz nie żyje się pomiędzy

Pozdrawiam <img> .

[Ania]

[quote=""alouette""]kiedy czas zatoczył koło
po zburzonych mostach chciałeś wrócić
przeprosić za ból


w niełasce u Boga i Szatana
u mnie wciąż miałeś miejsce w sercu [/quote]

zaczarowałaś mi wieczór... :kwiat: <img>

[alouette]

dziękuję wam!
Jolu, "pojawiasz się i znikasz..." ja ciebie też pozdrawiam