niedokończony rachunek sumienia
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
z zabawy w modliszkę najłatwiej rozgrzeszać się
wspomnieniem słomianki sprzed jego drzwi,
okien, do których pielgrzymowała co wieczór
podmiejską kolejką. klęczała przed nimi
do pierwszej śmieciarki.
czasem usprawiedliwia się też sztuką,
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.
i tylko dziewczynką na wysokim łóżku,
otwierającą oczy wyłącznie gdy boli,
nigdy nie tłumaczy siebie z niczego.
wspomnieniem słomianki sprzed jego drzwi,
okien, do których pielgrzymowała co wieczór
podmiejską kolejką. klęczała przed nimi
do pierwszej śmieciarki.
czasem usprawiedliwia się też sztuką,
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.
i tylko dziewczynką na wysokim łóżku,
otwierającą oczy wyłącznie gdy boli,
nigdy nie tłumaczy siebie z niczego.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
kobiecy taki delikatnie przez łzy szepczący
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
puenta - jak wstrząs
lub nagła szpryca prosto w serce :zmęczony:
zawsze mną zatrzepiesz - jak Ty to robisz ..? <img> <img>
lub nagła szpryca prosto w serce :zmęczony:
zawsze mną zatrzepiesz - jak Ty to robisz ..? <img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
[quote=""Hanna Dikta""]z zabawy w modliszkę najłatwiej rozgrzeszać się
wspomnieniem słomianki sprzed jego drzwi,
okien, do których pielgrzymowała co wieczór
podmiejską kolejką. klęczała przed nimi
do pierwszej śmieciarki. [/quote]
Ok.
wspomnieniem słomianki sprzed jego drzwi,
okien, do których pielgrzymowała co wieczór
podmiejską kolejką. klęczała przed nimi
do pierwszej śmieciarki. [/quote]
Ok.
Jeden zbytecznik, reszta jak wyżej.czasem usprawiedliwia się też sztuką,
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
Nie wiem, nie wypowiadam się, nigdy nie byłem :-) .częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
potrafisz na każdym kroku mnie zaskoczyć gdy wchodzę na temat z wierszem twoim nowym zawsze myśle "będzie gorzko ckliwie ale cholera cynicznie ile mozna?' i za każdym razem prawie dostaję strzał w mordę bo mimo pewnej konwencji prawie zawsze znajduje coś nowego
co mnie przyciąga odurza niepokoi
ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
skąd ja to haniu znam?mogę powoływać się w zyciu na twoj cytat oczywiście podając autorkę ?mogę go umieścić w podpisie profilu?
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.
a to mnie zabiło..może dlatego że z czyms kims mi sie to kojarzy:):)
haniu zabiłaś mnie...ręce mi sie telepią...trafiłaś mnie w mordę prosto i nie wiem już gdzie mam szczękę a gdzie serce....
piona!!!
co mnie przyciąga odurza niepokoi
ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
skąd ja to haniu znam?mogę powoływać się w zyciu na twoj cytat oczywiście podając autorkę ?mogę go umieścić w podpisie profilu?
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.
a to mnie zabiło..może dlatego że z czyms kims mi sie to kojarzy:):)
haniu zabiłaś mnie...ręce mi sie telepią...trafiłaś mnie w mordę prosto i nie wiem już gdzie mam szczękę a gdzie serce....
piona!!!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez tsm, łącznie zmieniany 1 raz.
A co ja tu będę... do formy nie będę się odnosił. W tej materii są mądrzejsi ode mnie. A treść mocna, choć przekazana w sposób jak to wyraził Mirek.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez czarnowidz, łącznie zmieniany 1 raz.
Twoje wiersze zawsze zmuszają mnie do zajęcia stanowiska; nie da się przejść koło nich obojętnie, ponieważ niezwykle wyraziście i otwarcie przedstawiają kobiecą duszę.
Tak jest i tym razem:
[quote=""Hanna Dikta""]z zabawy w modliszkę najłatwiej rozgrzeszać się
wspomnieniem słomianki sprzed jego drzwi,
okien, do których pielgrzymowała co wieczór
podmiejską kolejką. klęczała przed nimi
do pierwszej śmieciarki. [/quote]
Ja tu widzę klasyczny "trójkąt". zaznaczona fraza jest po prostu cudna.
[quote=""Hanna Dikta""]czasem usprawiedliwia się też sztuką,
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle. [/quote]
Powtarzam uwagę za Andrzejem. Od siebie dodam powtórzenie zaimka względnego.
Pozdrawiam
Tomek
Tak jest i tym razem:
[quote=""Hanna Dikta""]z zabawy w modliszkę najłatwiej rozgrzeszać się
wspomnieniem słomianki sprzed jego drzwi,
okien, do których pielgrzymowała co wieczór
podmiejską kolejką. klęczała przed nimi
do pierwszej śmieciarki. [/quote]
Ja tu widzę klasyczny "trójkąt". zaznaczona fraza jest po prostu cudna.
[quote=""Hanna Dikta""]czasem usprawiedliwia się też sztuką,
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle. [/quote]
Powtarzam uwagę za Andrzejem. Od siebie dodam powtórzenie zaimka względnego.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- NathirPasza
- Posty: 1303
- Rejestracja: wt 04 sie, 2009
- Lokalizacja: Miasto Doznań
- Kontakt:
[quote=""Hanna Dikta""]czasem usprawiedliwia się też sztuką,
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle[/quote]
Ten fragment najbardziej. Taki Twój ten wiersz. Ładnie i konsekwentnie.
Pozdrawiam
NP
bo przecież ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle[/quote]
Ten fragment najbardziej. Taki Twój ten wiersz. Ładnie i konsekwentnie.
Pozdrawiam
NP
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Hanna Dikta""]z zabawy w modliszkę najłatwiej rozgrzeszać się
wspomnieniem[/quote] [quote=""Mirek""]kobiecy taki delikatnie przez łzy szepczący[/quote]Mirku, a w łeb faceta walić! Za ten ból! - nie, to po męsku. Po kobiecemu, delikatnie i szeptem też można ranić i zabijać, tyle że wolniej, cierpliwie, prawie niezauważalnie. [quote=""Hanna Dikta""]ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
[/quote]Wówczas powstają najpiękniejsze wiersze. Spytajcie choćby Mickiewicza.
[quote=""Hanna Dikta""]częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.[/quote]Szkoda, że na to nie wpadłam...
wspomnieniem[/quote] [quote=""Mirek""]kobiecy taki delikatnie przez łzy szepczący[/quote]Mirku, a w łeb faceta walić! Za ten ból! - nie, to po męsku. Po kobiecemu, delikatnie i szeptem też można ranić i zabijać, tyle że wolniej, cierpliwie, prawie niezauważalnie. [quote=""Hanna Dikta""]ceną za dobry wiersz
jest przynajmniej jedno złamane serce.
[/quote]Wówczas powstają najpiękniejsze wiersze. Spytajcie choćby Mickiewicza.
[quote=""Hanna Dikta""]częściej czterdziestką, po której kobiety
kolekcjonują orgazmy jak rzadkie motyle.[/quote]Szkoda, że na to nie wpadłam...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
[quote=""Mirek""]kobiecy taki delikatnie przez łzy szepczący[/quote] Hm... Dzięki, Mirku. ;-)
[quote=""ajs""]Jeden zbytecznik, reszta jak wyżej. [/quote] Zawahałam się w tym miejscu, ale jakoś bez niego brakowało mi "spójności tekstu". Pomyślę jeszcze. [quote=""ajs""]A propos orgazmu - to chyba właśnie ta zwrotka ;-)
[quote=""tsm""]mogę powoływać się w zyciu na twoj cytat oczywiście podając autorkę ?mogę go umieścić w podpisie profilu? [/quote] Niestety, ja tej teorii nie wymyśliłam, choć cytat oczywiście mój. Usłyszałam pierwszy raz jakiś czas temu w pociągu. 8-)
[quote=""NathirPasza""]Ten fragment najbardziej. Taki Twój ten wiersz. Ładnie i konsekwentnie. [/quote][/quote] Sympatycznie, że się spodobało. Dzięki ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie <img>
[quote=""ajs""]Jeden zbytecznik, reszta jak wyżej. [/quote] Zawahałam się w tym miejscu, ale jakoś bez niego brakowało mi "spójności tekstu". Pomyślę jeszcze. [quote=""ajs""]A propos orgazmu - to chyba właśnie ta zwrotka ;-)
[quote=""tsm""]mogę powoływać się w zyciu na twoj cytat oczywiście podając autorkę ?mogę go umieścić w podpisie profilu? [/quote] Niestety, ja tej teorii nie wymyśliłam, choć cytat oczywiście mój. Usłyszałam pierwszy raz jakiś czas temu w pociągu. 8-)
[quote=""NathirPasza""]Ten fragment najbardziej. Taki Twój ten wiersz. Ładnie i konsekwentnie. [/quote][/quote] Sympatycznie, że się spodobało. Dzięki ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.