Zaśpiewam tylko dla siebie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
pole pod lasem
śmierć brzozy
deszczu leśne gadanie
czary szare
ołowiane sklepienie
znów cicho
ścieżka błoto i pies czarny
dobrze że pies a nie
drobnomieszczański intelekt
z miejscowego liceum
śmierć brzozy
deszczu leśne gadanie
czary szare
ołowiane sklepienie
znów cicho
ścieżka błoto i pies czarny
dobrze że pies a nie
drobnomieszczański intelekt
z miejscowego liceum
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
I dobrze się czytało. Wypoczynkowo i uśmiechnięcie. Ale "zgrzyt" pojawił się na końcu wiersza.
[quote=""Mirek""]dobrze że pies a nie
drobnomieszczański intelekt
z miejscowego liceum[/quote]
Zaznaczone wykroczenie poza ramy utworu - nagle prztyczek wymierzony w naszą złotą młodzież, który nie pasuje do tekstu.
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Mirek""]dobrze że pies a nie
drobnomieszczański intelekt
z miejscowego liceum[/quote]
Zaznaczone wykroczenie poza ramy utworu - nagle prztyczek wymierzony w naszą złotą młodzież, który nie pasuje do tekstu.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tomek""]który nie pasuje do tekstu. [/quote]
no właśnie hm ... nie pasuje ... nie całkiem o młodzież szło ale też nie pasi
dzięki za minutki poświęcone wierszowi
no właśnie hm ... nie pasuje ... nie całkiem o młodzież szło ale też nie pasi
dzięki za minutki poświęcone wierszowi
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
[quote=""Mirek""]pole pod lasem
śmierć brzozy
deszczu leśne gadanie
czary szare
ołowiane sklepienie
znów cicho
ścieżka błoto i pies czarny
[/quote]
Mirku
a gdzie pointa w naturę wtulona?
<img>
śmierć brzozy
deszczu leśne gadanie
czary szare
ołowiane sklepienie
znów cicho
ścieżka błoto i pies czarny
[/quote]
Mirku
a gdzie pointa w naturę wtulona?
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Wszystko zależy od interpretacji i umiejętności recytatorskich. <img>
Jeśli przyjmiemy, że utwór miałby być wygłoszony na scenie, to ostatnie dwie strofy można by rozpatrywać na wiele sposobów i eksperymentować.
Jeśli przyjmiemy, że utwór miałby być wygłoszony na scenie, to ostatnie dwie strofy można by rozpatrywać na wiele sposobów i eksperymentować.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Znam to chyba - człowiek idzie na spacer pod rękę z ciszą i naturą, spaja się z nią, wtapia, odpoczywa, snuje sobie piękne myśli, a tu nagle wyłazi - wyłazi, nie wychodzi - zza zakrętu jakiś... I już po ciszy, i wnerw, i jeszcze jakąś pogawędkę z przyklejonym uśmiechem, bo nie wypada inaczej.
Dobrze, że to tylko pies.
Dobrze, że to tylko pies.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 109
- Rejestracja: czw 26 lis, 2009
to materiał na bardzo ciekawy wiersz... interaktywny
przeczytać wersję piszącego a potem... znikają dwa ostatnie wersy i każdy czytający mógłby wpisać sobie cokolwiek co mu przyniesie własna wyobraźnia...
oprócz dwóch ostatnich wersów... namalowałeś bardzo klimatyczny obraz
pozdrawiam
przeczytać wersję piszącego a potem... znikają dwa ostatnie wersy i każdy czytający mógłby wpisać sobie cokolwiek co mu przyniesie własna wyobraźnia...
oprócz dwóch ostatnich wersów... namalowałeś bardzo klimatyczny obraz
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez psychonauta, łącznie zmieniany 1 raz.