nigdy nie mów nigdy

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
alouette
Posty: 747
Rejestracja: wt 14 lip, 2009

Post autor: alouette »

przyszła we śnie
jej włosy
przyszła żeby sprawdzić
tylko co?
zanim przejdzie na drugą stronę...

nie wiem jak ukoić ich ból
współczuję
to za mało

a ty?

śpisz

przykryty kołdrą-sumieniem
żyjesz


ps: życie jest darem
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez alouette, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zbyt miękkie serce w klatce ze stali"
Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

dziwny wiersz jakby trochę niedopowiedziany ale może dlatego frapujący
czuję że o odejściach może o śmierci
niezbyt odkrywczo ale może o tym wcale tak nie trzeba
trochę trudno mi skorelować tytuł z treścią

pozdr.
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

Rzeczywiście, trudno skorelować tytuł z treścią. Może nigdy nie mów, że tobie się to nigdy nie przytrafi, tylko co? Śmierć? Spotkanie ze zmarłymi?
[quote=""alouette""]przyszła we śnie
jej włosy
przyszła żeby sprawdzić
tylko co? [/quote]
Zastanawiam się, czy konieczna jest wzmianka o włosach. Czy to są włosy śmierci czy osoby zmarłej.
[quote=""alouette""]zanim przejdzie na drugą stronę...[/quote]
Dałabym bez trzech kropeczek. Zanim przejdzie na druga stronę sama czy prowadząc kogoś pod rękę.

[quote=""alouette""]nie wiem jak ukoić ich ból
współczuję
to za mało [/quote]

Czyżby rozmowa nabierała rumieńców... Wyczuwam tutaj wyrzuty zarówno peela jak i zarzut rozmówcy o małe zaangażowanie w cierpienia dusz pokutujących.

[quote=""alouette""]a ty?

śpisz

przykryty kołdrą-sumieniem
żyjesz [/quote]

Usunęłabym kołdrę. A tu już mamy do czynienia z zazdrością. Ty wciąż żyjesz, śpisz sobie spokojnie. Czy na pewno spokojnie?

Wiele wierszy powstało o tej tematyce i niestety forma przekazu nie należy również do oryginalnych.

Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alouette
Posty: 747
Rejestracja: wt 14 lip, 2009

Post autor: alouette »

[quote=""Jola""]Może nigdy nie mów, że tobie się to nigdy nie przytrafi,[/quote]- spowodowanie niechcianej śmierci
myślę, że teraz wszystko stanie się jasne

[quote=""Jola""]jej włosy[/quote]- włosy zmarłej

o śmierci można różnie, ale zawsze za mało by oddać ból czy wyrzuty sumienia, czekam na inne wasze spostrzeżenia
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez alouette, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zbyt miękkie serce w klatce ze stali"
Awatar użytkownika
Alicjazz
Posty: 1134
Rejestracja: sob 01 lis, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Alicjazz »

Wiersz o sprawach ostatecznych,
o winie i karze i jeszcze o obojetnosci
i mam nieodparte wrazenie , ze chodzi tu o śmierć samobójczą, pod presja psychiczną
bardzo smutne odczucia mam po lekturze i nieodłączne refleksje nad życiem, braniem odpowiedzialnoźci za czyny, postwy, słowa

pozdrawiam skowronku <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Alicjazz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alouette
Posty: 747
Rejestracja: wt 14 lip, 2009

Post autor: alouette »

Alicjo, nie myślałam o samobójczej, jednak ona może się tu nasunąć, jeśli zasmuciło cię to aż tak, to reakcja jak najbardziej właściwa, inaczej nie mogło być. Dziękuję za zatrzymanie się. :ukłon: za empatię
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez alouette, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zbyt miękkie serce w klatce ze stali"